 |
Nie ma szczęścia,nie ma radości, nie ma tych wspaniałych wieczorów przepisanych z Tobą,nie ma tych wspaniałych spacerów,nie ma tych najlepszych chwil w moim życiu. Kurwa nic nie ma... wszystko odeszło wraz z Tobą, nie ma tej magii, nie ma nas. I nie jest tak jak dawniej, nie uśmiecham sie jak kiedyś,nie zachowuje sie jak powinnam, nie jestem sobą. Nienawidze siebie, za to że nie moge sobie poradzić z samotnością i bólem który mnie przytłacza, z niczym sobie nie radze, nie wierze w siebie, w swoje możliwości a chyba powinnam nie ? Nie mam nadzieii na lepsze jutro. Nie mam nic, nic kurwa, są tylko łzy którs chyba nigdy sie do końca nie wyleją ...
|
|
 |
Nie mów mi, że każdy zasługuje na drugą szansę. Bo są ludzie którym nie potrafiłbym odmówić nawet dziesiątej, mimo że wiem, że tej również nie wykorzystają.
|
|
 |
dni spędzone z Tobą dawały mi siłę i wiarę na lepsze jutro.
|
|
 |
|
Jeśli jesteś pełen uczuć to nie ma szans byś był kimś nieważnym. Jesteś wartościowy bo nie dałeś się przeżreć temu światu. Masz duszę- niewielu ją już ma./bekla
|
|
 |
Co ze mną jest nie tak, że pomimo wieku, złamałam tyle życiorysów? / zamilczkurwa
|
|
 |
Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć.
|
|
 |
Musisz ustalić czego nigdy nie było...
|
|
 |
Nie mów, że Ci przykro, bo nie jest. Ani razu nie pomyślałeś co teraz u mnie, co czułam po Twoim odejściu. W dupie miałeś czy dam sobie radę, czy poukładam życie od nowa jak pieprzoną mozaikę z resztek mojego serca. Błagam, nie wracaj więc teraz i nie proponuj zwykłej znajomości, bo tak się nie da. Jak ofiara może przyjaźnić się z katem?
|
|
 |
Pnę się w górę chociaż tak naprawdę każdego dnia czuję się coraz bardziej samotna. I nie mogę przed tym uciec, bo moje pokaleczone serce nie radzi sobie z pustką jaka w nim zapanowała. Tyle ludzi mówi, że kiedy minie zbyt wiele czasu to człowiek staje się uleczony, ale dlaczego nikt nie stwierdza ile tego czasu tak naprawdę musi minąć aby móc powiedzieć "zbyt wiele"? Nie rozumiem tego mechanizmu, mimo że w nim siedzę od miesięcy. Leczenie się z nieszczęśliwej miłości przerosło wszelkie moje domysły, bo nigdy wcześniej nawet nie spodziewałam się jak trudne może być to zadanie. Możesz już tak nie tęsknić, nie cierpieć, ale mimo to nadal będziesz czuła się tak okropnie samotna i opustoszała. To straszne, bo w takich chwilach życie i wszystko wokół nagle traci na wartości. / napisana
|
|
 |
"Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała!"
|
|
|
|