głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika youaremydreaam

To piękno  które bije z nas  kiedy jesteśmy szczęśliwi. Ten uśmiech pełen pozytywnych emocji. Te oczy przepełnione iskierkami radości. Serce wypełnione po brzegi nadzieją. Nasze poczucie bezgranicznego szczęścia. Szczęście rozkwitające w naszych sercach  niczym kwiaty. Promienie słoneczne stworzone tylko dla nas  otulające tylko nas. Cudowność  tak diametralnie w każdym calu. Perfekcjonizm  idealizm. Zobacz  jakie to proste. Tak niewiele potrafi sprawić  że jesteśmy w pełni szczęśliwi. To miłość czyni nas lepszymi ludźmi. Miłość..

levelhard dodano: 10 marca 2013

To piękno, które bije z nas, kiedy jesteśmy szczęśliwi. Ten uśmiech pełen pozytywnych emocji. Te oczy przepełnione iskierkami radości. Serce wypełnione po brzegi nadzieją. Nasze poczucie bezgranicznego szczęścia. Szczęście rozkwitające w naszych sercach, niczym kwiaty. Promienie słoneczne stworzone tylko dla nas, otulające tylko nas. Cudowność, tak diametralnie w każdym calu. Perfekcjonizm, idealizm. Zobacz, jakie to proste. Tak niewiele potrafi sprawić, że jesteśmy w pełni szczęśliwi. To miłość czyni nas lepszymi ludźmi. Miłość..

Poczuła się tak  jak gdyby wymierzył jej siarczystego policzka  a przecież.. tylko powiedział parę zdań.   rebelangel

rebelangel dodano: 10 marca 2013

Poczuła się tak, jak gdyby wymierzył jej siarczystego policzka, a przecież.. tylko powiedział parę zdań. / rebelangel

Idealne połączenie: delikatność z nutą finezji. Czułość i namiętność. Burza wściekłości i krzyku. Rozpacz i żal. Brak nadziei i pustka. To wszystko tworzy nas. Każda niedoskonałość  każdy element. To my  prawdziwi my. Tak stuprocentowo.

levelhard dodano: 9 marca 2013

Idealne połączenie: delikatność z nutą finezji. Czułość i namiętność. Burza wściekłości i krzyku. Rozpacz i żal. Brak nadziei i pustka. To wszystko tworzy nas. Każda niedoskonałość, każdy element. To my, prawdziwi my. Tak stuprocentowo.

Otwarte rany. Krwawiła od kilku dni. Ale przecież nikogo nie interesowało  że wykrwawia się na śmierć. Może to i lepiej  by nikt nie wiedział  by pozwolili jej na to w spokoju  w samotności. Przy głośnych uderzeniach serca i cichym płaczu.   rebelangel

rebelangel dodano: 7 marca 2013

Otwarte rany. Krwawiła od kilku dni. Ale przecież nikogo nie interesowało, że wykrwawia się na śmierć. Może to i lepiej, by nikt nie wiedział, by pozwolili jej na to w spokoju, w samotności. Przy głośnych uderzeniach serca i cichym płaczu. / rebelangel

Czuła powiew chłodnego wiatru  który targał jej kasztanowymi włosami. Ale co się dziwić  w końcu stała w przedsionku śmierci.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Czuła powiew chłodnego wiatru, który targał jej kasztanowymi włosami. Ale co się dziwić, w końcu stała w przedsionku śmierci. / rebelangel

Kiedyś mu się to udało  przebić przez jej mur. Mur strachu przed miłością  przed brakiem akceptacji. Chowała za murem swoje myśli  pragnienia. Wszystko zostawało jej  nikogo innego. On jednak starał się o to  by dostać się za ten mur każdego dnia  starał się o nią. Po jakimś czasie fasada opadła. Czuła się bardzo obnażona  wszystko co chciał ujrzeć i wiedzieć miał na wyciągnięcie ręki.. do czasu. Teraz  gdy nikt nie zwracał uwagi o mur  o starania on nagle stanął ponownie w swej całej okazałości. Znów z zewnątrz była chłodną osobą  wredną  bez dostępu do jakiegokolwiek ciepła. A w środku  za murem stała mała dziewczynka  przerażona  zapłakana ściskając w dłoniach czerwonego misia.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Kiedyś mu się to udało, przebić przez jej mur. Mur strachu przed miłością, przed brakiem akceptacji. Chowała za murem swoje myśli, pragnienia. Wszystko zostawało jej, nikogo innego. On jednak starał się o to, by dostać się za ten mur każdego dnia, starał się o nią. Po jakimś czasie fasada opadła. Czuła się bardzo obnażona, wszystko co chciał ujrzeć i wiedzieć miał na wyciągnięcie ręki.. do czasu. Teraz, gdy nikt nie zwracał uwagi o mur, o starania on nagle stanął ponownie w swej całej okazałości. Znów z zewnątrz była chłodną osobą, wredną, bez dostępu do jakiegokolwiek ciepła. A w środku, za murem stała mała dziewczynka, przerażona, zapłakana ściskając w dłoniach czerwonego misia. / rebelangel

Nie potrafiła już zachować uśmiechu  nawet tego pozornego. To był początek końca. Czuła to  wiedziała. Każda cząstka jej ciała krzyczała 'jeszcze tylko kilka dni  wybawienie niedługo nadejdzie  cierpienia się skończą. Będzie błogi spokój.' Wierzyła  ale już bez uśmiechu. Bo on sprawiał  że bolało ją serce. Patrząc którąś już godzinę w ten sam punkt myślała w jaki sposób się to skończy..   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Nie potrafiła już zachować uśmiechu, nawet tego pozornego. To był początek końca. Czuła to, wiedziała. Każda cząstka jej ciała krzyczała 'jeszcze tylko kilka dni, wybawienie niedługo nadejdzie, cierpienia się skończą. Będzie błogi spokój.' Wierzyła, ale już bez uśmiechu. Bo on sprawiał, że bolało ją serce. Patrząc którąś już godzinę w ten sam punkt myślała w jaki sposób się to skończy.. / rebelangel

Tej nocy znów umierała. Kolejna martwa cząstka w jej środku. Ile ich jeszcze pozostało do ostatecznego końca ?   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Tej nocy znów umierała. Kolejna martwa cząstka w jej środku. Ile ich jeszcze pozostało do ostatecznego końca ? / rebelangel

To zaczyna się robić chore. Niewypowiedziane lęki  strach i słowa siedzą głęboko we mnie sprawiając że wariuję. Wszędzie widzę tą jedną scenę w głowie  powtarzającą się raz po raz. Myśli szaleją szepcząc  że właśnie teraz się to dzieje. Każda cząstka ciała boli  swędzi  szczypie. Z przerażeniem stwierdzam  że zaczynam przywykać do tych szeptów w głowie  do tych wizji. Po prostu się poddaje w walce z samą sobą.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

To zaczyna się robić chore. Niewypowiedziane lęki, strach i słowa siedzą głęboko we mnie sprawiając że wariuję. Wszędzie widzę tą jedną scenę w głowie, powtarzającą się raz po raz. Myśli szaleją szepcząc, że właśnie teraz się to dzieje. Każda cząstka ciała boli, swędzi, szczypie. Z przerażeniem stwierdzam, że zaczynam przywykać do tych szeptów w głowie, do tych wizji. Po prostu się poddaje w walce z samą sobą. / rebelangel

Nawet nie wiesz jak pragnę mieć kogoś koło siebie  komu mogłabym w pełni zaufać. Z kim mogłam bym spędzać całe dnie w nawet najbardziej banalny sposób. Kogoś  kto wiedział by o mnie wszystko. Kogoś kto znał by moje wady i zalety  ale trwał ze mną mimo to. Kogoś  kto po spojrzeniu w moje oczy wiedział by  że jest coś nie tak. Kogoś komu mogłabym się wyżalić i wypłakać w męskie  silne ramiona. Kogoś  kogo dotyk sprawiał by gęsią skórkę przeszywającą całe ciało. Kogoś kto kochał by mnie bezgranicznie. Kogoś kogo obecność sprawiała by  że staję się najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Tak po prostu..

levelhard dodano: 2 marca 2013

Nawet nie wiesz jak pragnę mieć kogoś koło siebie, komu mogłabym w pełni zaufać. Z kim mogłam bym spędzać całe dnie w nawet najbardziej banalny sposób. Kogoś, kto wiedział by o mnie wszystko. Kogoś kto znał by moje wady i zalety, ale trwał ze mną mimo to. Kogoś, kto po spojrzeniu w moje oczy wiedział by, że jest coś nie tak. Kogoś komu mogłabym się wyżalić i wypłakać w męskie, silne ramiona. Kogoś, kogo dotyk sprawiał by gęsią skórkę przeszywającą całe ciało. Kogoś kto kochał by mnie bezgranicznie. Kogoś kogo obecność sprawiała by, że staję się najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Tak po prostu..

Wyglądam przez okno i widzę świat  który toczy się starym rytmem. Ciemne niebo  latarnie tlące się gdzieś nieopodal  lekko powiewający wiatr i samochody pędzące pobliską drogą. To wszystko ma swój wytyczony rytm  który nieustannie biegnie przed siebie. Właśnie w tej sekundzie  ktoś właśnie wkroczył do świata niebiańskiego. A życie? Dalej będzie trwało i toczyło się swoją  wytyczoną drogą.

levelhard dodano: 1 marca 2013

Wyglądam przez okno i widzę świat, który toczy się starym rytmem. Ciemne niebo, latarnie tlące się gdzieś nieopodal, lekko powiewający wiatr i samochody pędzące pobliską drogą. To wszystko ma swój wytyczony rytm, który nieustannie biegnie przed siebie. Właśnie w tej sekundzie, ktoś właśnie wkroczył do świata niebiańskiego. A życie? Dalej będzie trwało i toczyło się swoją, wytyczoną drogą.

Każda cząstka tego uczucia do Ciebie  wypalała się we mnie bardzo powoli. Bolało to bardziej niż cokolwiek innego  jednak w ten sposób chciałam odciąć się od Twojej osoby. Tak jakbyś nigdy nie istniał  zniknął razem z porywistym wiatrem  który lekko poświstuje.  Nigdy nie byłeś w moim życiu   ciągle żyję tym przekonaniem. Nie wracam do przeszłości  która często komplikuje naszą przyszłość. Doznałam amnezji  ale tylko w stosunku do Twojej osoby. Piękny sen o przyszłości prysł  niczym bańka mydlana.

levelhard dodano: 1 marca 2013

Każda cząstka tego uczucia do Ciebie, wypalała się we mnie bardzo powoli. Bolało to bardziej niż cokolwiek innego, jednak w ten sposób chciałam odciąć się od Twojej osoby. Tak jakbyś nigdy nie istniał, zniknął razem z porywistym wiatrem, który lekko poświstuje. "Nigdy nie byłeś w moim życiu", ciągle żyję tym przekonaniem. Nie wracam do przeszłości, która często komplikuje naszą przyszłość. Doznałam amnezji, ale tylko w stosunku do Twojej osoby. Piękny sen o przyszłości prysł, niczym bańka mydlana.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć