Nawet nie wiesz jak pragnę mieć kogoś koło siebie, komu mogłabym w pełni zaufać. Z kim mogłam bym spędzać całe dnie w nawet najbardziej banalny sposób. Kogoś, kto wiedział by o mnie wszystko. Kogoś kto znał by moje wady i zalety, ale trwał ze mną mimo to. Kogoś, kto po spojrzeniu w moje oczy wiedział by, że jest coś nie tak. Kogoś komu mogłabym się wyżalić i wypłakać w męskie, silne ramiona. Kogoś, kogo dotyk sprawiał by gęsią skórkę przeszywającą całe ciało. Kogoś kto kochał by mnie bezgranicznie. Kogoś kogo obecność sprawiała by, że staję się najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Tak po prostu..
|