 |
|
Chciałabym zostać zimną suką w czarnych szpilkach i czerwonej sukience, szepczącą każdemu frajerowi "mam wyjebane" do ucha.
|
|
 |
o tak! byle do niedzieli, byle do 14, byle do spotkania się naszych ust, byle do kolejnego powodu uśmiechu/robcocchcesz.
|
|
 |
A teraz w moim wazonie stoją trzy rożnego rodzaju kwiatki. Róża, goździk i tulipan. Brakuje jednego, obojętny byłby mi kolor, rodzaj czy też styl zdobienia, mógłby być zerwany z pod blokowego parkanu czy też kupiony w najdroższej kwiaciarni. To już drugi dzień kobiet bez Niego, bez jego `wszystkiego najlepszego mała kobietko`, bez jego zagadek matematycznych i opowiadań wojennych. W tym roku to On dostanie kwiatka, od wnuczki, od cholernie stęsknionej wnuczki./robcochcesz
|
|
 |
On- uhh najcudowniejszy chłopak na świecie.Ona- najlepsza przyjaciółka na świecie, dzieli nas 17 minut drogi autobusem, dzieli nas 147km drogi. Miłością i przyjaźnią potwierdzam regułę ` Odległość nie ma znaczenia jeśli ktoś jest dla Ciebie wszystkim`/robcochcesz
|
|
 |
nie mam Go na co dzień, widzę go 5,6 godzin w tygodniu. Zdarzają sie tygodnie gdy tych godzin jest dwa razy więcej bo stwierdzając że się stęsknił, robi mi niespodziankę stojąc pod moją szkołą, olewając fakt że na następny dzień ma strasznie ważną kartkówkę z technologi. Kiedy mam go obok, jest we mnie radość której nie potrafię opisać, która całą energię przekłada na moją miłość do niego. Jestem w stanie cały dzień mówić mu `KOCHAM PANA PROSZĘ PANA` i czuć jego pocałunek na swoim ciele, och cholera jestem taka szczęśliwa /robcochcesz
|
|
 |
zabrałam go na cmentarz, kiedy już zapaliłam wszystkie znicze, pomodliłam się, podniosłam głowę i powiedziałam ` a Tutaj leży całe moje życie` no co On odparł ` Moje życie stoi obok mnie i nie pozwolę na to by cierpiało tak jak w tej chwili` całując mnie w czoło, złapał mnie za rękę, zaprowadzając do domu ocierał z policzka kolejne łzy./róbcochcesz
|
|
 |
"widzę" jak cierpi, po jej głosie poznaję że oraz kolejny nie daje rady sama ze Sobą, jestem złą przyjaciółką nie potrafię jej pomóc, nie potrafię pokierować Jej życiem tak by znowu przywrócić mu blask, zawodzę, przepraszam Ją za To/róbcocchcesz
|
|
 |
tylko On potrafi wejść do mnie z dwoma małymi różami i jedną duża. Całując mnie powiedzieć `kocham moją kobietę`. Podejść do babci i mamy całując w policzek, skłądać życzenia, a następnie sprawić żeby tak dawno wyczekiwany uśmiech znów pojawił się na mojej twarzy- ` kocham mojego faceta` /robcocchcesz.
|
|
 |
każdy kolejny pobyt tam uważam za lepszy od poprzedniego, każdy pozwala mi poznać cudownych ludzi którzy zawsze będą mieli jakieś znaczenie w moim życiu. Każdy pobyt tam daje mi powód do 3 tygodniowego ciągłego usmiechu na twarzy. Kocham to mijesce /robcochcesz.
|
|
 |
Pamiętam jak go poznaliśmy, po różańcu jako grupa bierzmowańców staliśmy pod kościołem planując wspólny wieczór, podszedł do nas o kulach, i zaczął zadawać pytania, wplatając w to żart i wydurniając się tym samym z jednym z kumpli. Potem to wszystko jakoś zleciało, przeleciało mi przed oczami niczym czarny kot droge, jednak tym razem oznaczało szczęście. Każde nasze spotkanie, każda rozmowa, każde słowo i każdy gest było powodem do uśmiechu na mej twarzy. Nigdy nie sądziłam że taki człowiek może mieć takie znaczenie w moim życiu i strach przed utratą jego osoby może być tak wielki/robcochcesz
|
|
 |
przyjeżdża o 14, dociera do mnie o 15, wita się z moimi rodzicami, z babcia całując ją w rękę, wytuli mojego psa spragnionego zabawy, opowie mi po raz kolejny o swoim tygodniu dodając jakieś ciekawe anegdoty, czas nie miłosiernie szybko nam ucieka, siedzi do 20 o 21 ma autobus , w domu jest o 22, siada na godzine do zeszytów wkuwając podstawy, każe nie siedzieć mi po nocach i zasuwać do łóżka, mimo tego dzwoni mówiąc mi jak bardzo mnie kocha. Odległość nie znaczy nic kiedy ktoś znaczy dla Ciebie wszytsko/ robcochcesz.
|
|
|
|