głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika vineelyyy

Czasami zastanawiam się co myślisz  gdy na mnie patrzysz.

lorde dodano: 12 listopada 2013

Czasami zastanawiam się co myślisz, gdy na mnie patrzysz.

Czego żałuje? kilku nieudanych związków  kilku kłótni  niektórych melanży  kilkunastu przypałów. Co bym zmieniła? przede wszystkim charakter  nałogi.. te wszystkie chwile w życiu te dobre i te złe  czegoś mnie nauczyły i dzięki nim jestem jaka jestem.

lorde dodano: 12 listopada 2013

Czego żałuje? kilku nieudanych związków, kilku kłótni, niektórych melanży, kilkunastu przypałów. Co bym zmieniła? przede wszystkim charakter, nałogi.. te wszystkie chwile w życiu te dobre i te złe, czegoś mnie nauczyły i dzięki nim jestem jaka jestem.

A ja mógłbym być tym lepszym i wkurwiać innych kontem  i robić ci prezenty za które płaciłby ojciec. Nowe trendy  złote zęby  czy cokolwiek  i może to nie tędy  ale tobie by było dobrze. I mógłbym być z lakierem na włosach i mógłbym być dla Ciebie na pokaz. gładziutki ryj i metka lacosta  tak żebyś się ze mną przewiozła. Modny jeans na nogach i ten twój tips na dłoniach  bałabyś się mnie dotknąć  żeby mnie nie porysować. Mógłbym być jak kundel i być niby Twoim kumplem  wychodząc z Tobą w miasto chować się za Twoim dupskiem. Przepraszać i wychodzić  przypłakać  przysłodzić  chyba nie muszę mówić co mam w planach z nim zrobić. Gdybym był dilerem i hajs robił na ćpunach  to co byś powiedziała  gdy psy walą w drzwi akurat. Bo mógłbym być kim zechcesz  ale nigdy nie będę  bo choć bym był kim zechcesz  to ze mną nigdy nie będziesz!

rozpierdalacz_852 dodano: 12 listopada 2013

A ja mógłbym być tym lepszym i wkurwiać innych kontem, i robić ci prezenty za które płaciłby ojciec. Nowe trendy, złote zęby, czy cokolwiek, i może to nie tędy, ale tobie by było dobrze. I mógłbym być z lakierem na włosach i mógłbym być dla Ciebie na pokaz. gładziutki ryj i metka lacosta, tak żebyś się ze mną przewiozła. Modny jeans na nogach i ten twój tips na dłoniach, bałabyś się mnie dotknąć, żeby mnie nie porysować. Mógłbym być jak kundel i być niby Twoim kumplem, wychodząc z Tobą w miasto chować się za Twoim dupskiem. Przepraszać i wychodzić, przypłakać, przysłodzić, chyba nie muszę mówić co mam w planach z nim zrobić. Gdybym był dilerem i hajs robił na ćpunach, to co byś powiedziała, gdy psy walą w drzwi akurat. Bo mógłbym być kim zechcesz, ale nigdy nie będę, bo choć bym był kim zechcesz, to ze mną nigdy nie będziesz!

nie wyobrażam sobie życia bez Niego. nie wiem czy umiałabym żyć  gdyby Jego nie było przy mnie. On daje mi wszystko to czego najbardziej potrzebuje. jest dla mnie kimś wyjątkowym. kimś  przy kim czuję się swobodnie i nie muszę nikogo udawać. kimś  kogo kocham nie za coś  lecz po prostu  od tak. kocham Go i nie umiem tego wytłumaczyć dlaczego tak akurat jest.. ale wiesz co? podoba mi się to.

lorde dodano: 12 listopada 2013

nie wyobrażam sobie życia bez Niego. nie wiem czy umiałabym żyć, gdyby Jego nie było przy mnie. On daje mi wszystko to czego najbardziej potrzebuje. jest dla mnie kimś wyjątkowym. kimś, przy kim czuję się swobodnie i nie muszę nikogo udawać. kimś, kogo kocham nie za coś, lecz po prostu, od tak. kocham Go i nie umiem tego wytłumaczyć dlaczego tak akurat jest.. ale wiesz co? podoba mi się to.

Nie ma nikogo jak Ty.

lorde dodano: 12 listopada 2013

Nie ma nikogo jak Ty.

2. z jego wspólasem zabawiała się czule w biurze na górze   czuła dreszcze na skórze  w paraliżu podniecenia cała drżała jeszcze dłużej   on wchodzi po schodach  otwiera drzwi nagle poczuł niepokój   znasz to uczucie gdy ściska gardło  łza kręci się w oku  jakby przeczuwał to co ma zobaczyć za moment   jak jego najlepszy ziomek posuwa mu żonę  i co?   cieńka granica między miłością a nienawiścią   dziś są tak daleko od siebie jeszcze wczoraj tak blisko  ukłucie ostrych zębów  paniki   dla niego to pytanie pozostanie bez odpowiedzi dlaczego  nie wytrzyma już  trzyma nóż  nie da się zatrzymać   tuż za nią stróż anioł próbuje go zatrzymać i cóż...

rozpierdalacz_852 dodano: 12 listopada 2013

2. z jego wspólasem zabawiała się czule w biurze na górze, czuła dreszcze na skórze, w paraliżu podniecenia cała drżała jeszcze dłużej, on wchodzi po schodach, otwiera drzwi nagle poczuł niepokój, znasz to uczucie gdy ściska gardło, łza kręci się w oku jakby przeczuwał to co ma zobaczyć za moment, jak jego najlepszy ziomek posuwa mu żonę (i co?) cieńka granica między miłością a nienawiścią, dziś są tak daleko od siebie jeszcze wczoraj tak blisko ukłucie ostrych zębów, paniki, dla niego to pytanie pozostanie bez odpowiedzi dlaczego nie wytrzyma już, trzyma nóż, nie da się zatrzymać, tuż za nią stróż anioł próbuje go zatrzymać i cóż...

1. Centrum miasta  punkt dwunasta    wczesnojesienne promienie słońca odbijają się o asfalt   przy kawie dwóch zarobasów omawia jakis deal   po drugiej stronei witryny skrajne ubóstwo   to nie film.  Pod kamienice podjeżdza fura  z niej wysiada typ   wchodzi do budynku bocznymi drzwiami z napisem VIP.  Czarny neseser w SL Mercedesie a stan jego konta   cyfr więcej niż PESEL.  Niesie kwiaty swojej ukochanej małżonce   wrzesień  do 3 rocznicy jeszcze 3 miesiące   myślą że jest w trasie nie spodziewała się go w ogóle w tym czasie...

rozpierdalacz_852 dodano: 12 listopada 2013

1. Centrum miasta, punkt dwunasta, wczesnojesienne promienie słońca odbijają się o asfalt, przy kawie dwóch zarobasów omawia jakis deal, po drugiej stronei witryny skrajne ubóstwo - to nie film. Pod kamienice podjeżdza fura, z niej wysiada typ, wchodzi do budynku bocznymi drzwiami z napisem VIP. Czarny neseser w SL Mercedesie,a stan jego konta - cyfr więcej niż PESEL. Niesie kwiaty swojej ukochanej małżonce, wrzesień, do 3 rocznicy jeszcze 3 miesiące, myślą że jest w trasie nie spodziewała się go w ogóle w tym czasie...

Lepiej spróbować i żałować  niż żałować że się nie spróbowało.

lorde dodano: 12 listopada 2013

Lepiej spróbować i żałować, niż żałować,że się nie spróbowało.

Wierzę  że najlepsze jest jeszcze przed nami!

lorde dodano: 12 listopada 2013

Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami!

Pamięta jak patrzył za drzwi  trzymał nóż  Przed oczami stał mu bieg wydarzeń  Jakby minął już  lekki chłód  czuł ogrom bólu  Z nim na zmiane szał    widział jak z precyzją wbija w płuca chartowaną stal  albo chciał ujrzeć jak duszą się własną krwią  wczoraj poszedł by w ogień za nim  na koniec świata z nią  póki co myśli pisały same scenariusz zbrodni  ubrany w czerwień ciała w tle śnieżnobiałej kołdry   szepty modlitw wbledły by w rozpaczy dnia   wiedział że cierpienia nie wybaczy mu żadna łza   troche strach  troche sumienie kazały odpuścić   myślał o sobie  nie myślał jakie będą skutki   Ilu jeszcze ludzi może być nieludzkich   teraz wie  emocje jak we śnie  w najgłębszej fazie ren   była mu jak tlen potrzebna do życia tak mocno   dziś jak on  samotna opiera czoło o okno.

rozpierdalacz_852 dodano: 12 listopada 2013

Pamięta jak patrzył za drzwi, trzymał nóż Przed oczami stał mu bieg wydarzeń Jakby minął już, lekki chłód, czuł ogrom bólu Z nim na zmiane szał, widział jak z precyzją wbija w płuca chartowaną stal albo chciał ujrzeć jak duszą się własną krwią wczoraj poszedł by w ogień za nim, na koniec świata z nią póki co myśli pisały same scenariusz zbrodni ubrany w czerwień ciała w tle śnieżnobiałej kołdry, szepty modlitw wbledły by w rozpaczy dnia, wiedział że cierpienia nie wybaczy mu żadna łza, troche strach, troche sumienie kazały odpuścić, myślał o sobie, nie myślał jakie będą skutki, Ilu jeszcze ludzi może być nieludzkich, teraz wie, emocje jak we śnie, w najgłębszej fazie ren, była mu jak tlen potrzebna do życia tak mocno, dziś jak on, samotna opiera czoło o okno.

Smutna  opiera czoło o okno w czarną noc    bez gwiazd  fale morza uderzają o falochron.  Martwy chłód  nocne bryzy za szybą płatki śniegu  osiadają na froncie starej markizy.  Jak smutek na dnie jej serca  smutek bez końca    przez niego pokochała zachody słońca.  Wiesz  że niema co zganiać na los    boli ciężki dla serca cios   Gdzie pocieszycielka chwili niedoli   pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha   był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha.  Związek tonął wzdłuż linii nurtu podczas ostatniej kłótni  pobili się ostatnimi deskami ratunku.  Na samą myśl o tym serce prawie jej pękło    zostały zdjęcia które na chwile zatrzymały przeszłość.  Dalej kręci się ziemia  a gdyby mogła cofnąć czas   lub wiedzieć jak wymazać przykre wspomnienia.  Otula zmarźnięte ciało grubym kocem    w rękach gorąca herbata nalepsza na chłodne noce.  Z nerwów masuje skronie czubkami palców    znów rani to coś czego nie można wyrazić łzami.

rozpierdalacz_852 dodano: 12 listopada 2013

Smutna, opiera czoło o okno w czarną noc, bez gwiazd, fale morza uderzają o falochron. Martwy chłód, nocne bryzy,za szybą płatki śniegu osiadają na froncie starej markizy. Jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca, przez niego pokochała zachody słońca. Wiesz ,że niema co zganiać na los, boli ciężki dla serca cios, Gdzie pocieszycielka chwili niedoli, pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha, był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha. Związek tonął wzdłuż linii nurtu podczas ostatniej kłótni pobili się ostatnimi deskami ratunku. Na samą myśl o tym serce prawie jej pękło, zostały zdjęcia które na chwile zatrzymały przeszłość. Dalej kręci się ziemia, a gdyby mogła cofnąć czas lub wiedzieć jak wymazać przykre wspomnienia. Otula zmarźnięte ciało grubym kocem, w rękach gorąca herbata nalepsza na chłodne noce. Z nerwów masuje skronie czubkami palców, znów rani to coś czego nie można wyrazić łzami.

Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi  Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi

lorde dodano: 12 listopada 2013

Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć