 |
|
Po raz kolejny ktoś trzeci staje się przeszkodą pomiędzy tym co mamy. Po raz kolejny musimy z tego rezygnować. A może chcoć raz spróbujmy byc szczęśliwi nie zważając na otoczenie, choć raz bądzmy chociaż przez chwilę egoistyczni. Bo w inny sposób chyba nic nigdy nie zyskamy.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Tym razem to ja wyczułam Cię. Nie nie postąpie tak jak poprzednio, nie zrezygnuje z tego co mogę mieć w obowie o to co mam, albo wszystko, albo nic. Innaczej nigdy nic nie zysam./kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Misiek, udało Ci się nabrać już chyba wszystkich znajomych, na to, że mnie Kochasz, ja również Ci uwierzyłam, ale skoro osiągnąłeś już swój cel, to może skończ, bo ja dłużej nie wytrzymam.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Ciągle się kłócąc powtarzali 'żyjemy w idealnym związku'.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
A za to co robimy teraz, oboje społniemy w piekle, ale przynajmniej przez chwilę niech czuję, ze Cię mam, i niech przez chwilę legalnie powiem 'Misiek'.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Dzien zaczela od kawy, a skonczyla na wodce.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Obiecalam sobie, że dzis bedzie dobry dzien. nawet z wielka ochota sprzatalam i slysze, ze ktos napisal. Podeszlam do tego glupiego monitora i zobaczylam, że to on, usmiechnelam sie, ale pozniej to juz tylko bylo stac mnie na lzy.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Jeśli w tym momencie próbujesz załagodzić naszą kolejną kłotnię, to muszę Ci przynać pierwszy raz Ci to kurwa NIE WYCHODZI!/kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Jeszcze niecały rok temu, otej porze leżeli byśmy na trawie patrząc w niebo, podziwiali pełnię, dziś za to oboję posadziliśmy dupy przed kompem, wspominając czasmi to jak było kiedyś.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Witaj. Witaj tu gdzie zdanie kolegów bierze górę na uczuciem, gdzie aby cokolwiek osiągnąć musisz mieć ostro gadane. Wkoło pełono blastiku, pokemonów, dresów i jebanych wyznawców jp. Witaj w tym pojebanym swiecie zwanym XXI wiekiem./kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Tak, w pewnym sensie wygrałam. To Ty odezwałeś się pierwszy po jakimś ponad miesiącu zupełnego milczenia, ale wcale nie o to mi chodziło, zależało mi na tym by było jak dawniej. By wszystkie banalne sprawy były powodem do sprzeczek, byśmy po raz kolejny ustalali nasze chore zasady i grafiki, byśmy byli szczęśliwi jak kiedyś. Wierzę w głebi serca, choć po cichu, jednak wierzę, że to kiedyś powróci, lecz z nasiloną siłą. Nie będzie tak jak do tej pory kruche jak gdyby stworzone z piasku na nierównym podłorzu, tym razem zalejemy fundamenty, a do wzniesienia murów posłuża nam cegły, tak, wierzę w to, że nie popełnimy po raz setny tego błedu co wcześniej. Wierzę.../kolorowyhorrormarzen
|
|
|
|
Dodaj komentarz
