![Trwam w tym tocząc jednocześnie walkę ze swoim ciałem. Ono wciąż lgnie to Ciebie ale ja nie mogę pozwolić sobie na to aby serce coś bezpowrotnie do Ciebie poczuło. Byłam za bardzo od Ciebie uzależniona. Nie chcę aby to wszystko tak nagle wróciło. Nie chcę się zastanawiać nad tym co w danej chwili robisz dlaczego się nie odzywasz dlaczego nie możesz być przy mnie w danym momencie wiesz? To jest bardzo męczące a wręcz zabijające. Bo jak długo można być uzależnionym od jednej osoby która postanowiła Cię porzucić i wybrać zupełnie inne nowe lepsze życie? Jak długo można znosić cały ból myśleć o tym wszystkim i nie przejmować się tym co przyniesie los kiedy jest wokół Ciebie świadomość że jedna wiadomość sprawi że czas przed którym tak długo się ucieka powróci?No proszę Cię wytłumacz mi jak długo można to wszystko znosić kiedy wizja przyszłości staje się nieuniknionym wydarzeniem? Przecież tak być nie może to musi się zakończyć.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Trwam w tym, tocząc jednocześnie walkę ze swoim ciałem. Ono wciąż lgnie to Ciebie, ale ja nie mogę pozwolić sobie na to, aby serce coś bezpowrotnie do Ciebie poczuło. Byłam za bardzo od Ciebie uzależniona. Nie chcę, aby to wszystko tak nagle wróciło. Nie chcę się zastanawiać nad tym co w danej chwili robisz, dlaczego się nie odzywasz, dlaczego nie możesz być przy mnie w danym momencie, wiesz? To jest bardzo męczące, a wręcz zabijające. Bo, jak długo można być uzależnionym od jednej osoby, która postanowiła Cię porzucić i wybrać zupełnie inne, nowe, lepsze życie? Jak długo można znosić cały ból, myśleć o tym wszystkim i nie przejmować się tym co przyniesie los, kiedy jest wokół Ciebie świadomość, że jedna wiadomość sprawi, że czas, przed którym tak długo się ucieka powróci?No proszę Cię, wytłumacz mi, jak długo można to wszystko znosić, kiedy wizja przyszłości staje się nieuniknionym wydarzeniem? Przecież tak być nie może, to musi się zakończyć.
|
|
![Cały czas powtarzam sobie że to co kiedyś było pomiędzy nami nie ma dziś już dla mnie żadnego znaczenia. Lecz tak naprawdę wciąż siebie okłamuję. Powtarzam to sobie bo wiem że nie mogę inaczej myśleć. Nie mogę żyć ze świadomością że czas który spędziłam u Twojego boku był tak cholernie ważny że nie pozbieram się więcej po tym. Nie mogę rozumiesz? Bo na nowo zniszczę swoją harmonię którą tak długo budowałam którą próbowałam odzyskać przez ostatni czas. Nie wiem czy to kiedyś do Ciebie dotrze czy zrozumiesz moje przesłanie ale może zdarzy się cud i pozwolisz mi na zawsze od siebie odejść. Nie mam pojęcia czy to nadal do Ciebie nie dociera ale dopóki nie pozwolisz mi od siebie odejść to ja nadal będę tkwić w tamtej przeszłości która jest wyłącznie zatruta kłamstwami i oszczerstwami. To nie pozwala mi zacząć czegoś nowego nie mogę się wybić i odejść bo wciąż jesteś żywym wspomnieniem. A minęło już tyle lat... Zrozum chcę zapomnieć więc pozwól mi odejść proszę.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Cały czas powtarzam sobie, że to co kiedyś było pomiędzy nami nie ma dziś już dla mnie żadnego znaczenia. Lecz tak naprawdę wciąż siebie okłamuję. Powtarzam to sobie, bo wiem, że nie mogę inaczej myśleć. Nie mogę żyć ze świadomością, że czas, który spędziłam u Twojego boku był tak cholernie ważny, że nie pozbieram się więcej po tym. Nie mogę, rozumiesz? Bo na nowo zniszczę swoją harmonię, którą tak długo budowałam, którą próbowałam odzyskać przez ostatni czas. Nie wiem, czy to kiedyś do Ciebie dotrze, czy zrozumiesz moje przesłanie, ale może zdarzy się cud i pozwolisz mi na zawsze od siebie odejść. Nie mam pojęcia, czy to nadal do Ciebie nie dociera, ale dopóki nie pozwolisz mi od siebie odejść, to ja nadal będę tkwić w tamtej przeszłości, która jest wyłącznie zatruta kłamstwami i oszczerstwami. To nie pozwala mi zacząć czegoś nowego, nie mogę się wybić i odejść, bo wciąż jesteś żywym wspomnieniem. A minęło już tyle lat... Zrozum, chcę zapomnieć, więc pozwól mi odejść, proszę.
|
|
![Mówię że chcę być sama ale tak naprawdę boję się tego. Chociaż może tak będzie łatwiej ponieważ nie będzie nikogo kto będzie w stanie mnie skrzywdzić. Nie będę musiała się obawiać tego że za dzień tydzień czy miesiąc coś się zniszczy pomimo narastającej walki o życie czy związek. Nie będę musiała płakać przez długi czas z rozpaczy czy też z tęsknoty za czymś bądź za kimś kogo już nigdy nie dostanę. Nie będę musiała się przejmować tym że jestem za kogoś odpowiedzialna że muszę robić wszystko tak aby było dobrze aby nie popełnić żadnego błędu. Lecz w zamian codziennie będę toczyć walkę z samotnością przed którą nigdy nie ucieknę. Bo tak naprawdę zawsze będę się czuć samotna. Niezależnie od tego czy będę miała przy sobie ludzi którym będzie na mnie zależeć czy też nie. Po prostu już tak mam że nie czuję się dobrze gdy jestem od kogoś w pełni uzależniona rozumiesz? Dlatego czasami wolę po marudzić i cieszyć się wolnością niż tkwić w czymś bez przyszłości.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Mówię, że chcę być sama, ale tak naprawdę boję się tego. Chociaż może tak będzie łatwiej, ponieważ nie będzie nikogo, kto będzie w stanie mnie skrzywdzić. Nie będę musiała się obawiać tego, że za dzień, tydzień, czy miesiąc coś się zniszczy pomimo narastającej walki o życie, czy związek. Nie będę musiała płakać przez długi czas z rozpaczy czy też z tęsknoty za czymś, bądź za kimś, kogo już nigdy nie dostanę. Nie będę musiała się przejmować tym, że jestem za kogoś odpowiedzialna, że muszę robić wszystko tak, aby było dobrze, aby nie popełnić żadnego błędu. Lecz w zamian codziennie będę toczyć walkę z samotnością, przed którą nigdy nie ucieknę. Bo tak naprawdę zawsze będę się czuć samotna. Niezależnie od tego, czy będę miała przy sobie ludzi, którym będzie na mnie zależeć, czy też nie. Po prostu już tak mam, że nie czuję się dobrze, gdy jestem od kogoś w pełni uzależniona, rozumiesz? Dlatego czasami wolę po marudzić i cieszyć się wolnością niż tkwić w czymś bez przyszłości.
|
|
![Wiesz ile razy zmagałam się z różnymi czarnymi myślami? Ile razy próbowałam odejść z tego świata uciec od ludzi tylko po to aby zapomnieć o bólu który każdy oferował w zamian za pomocną dłoń wsparcie którego ktoś potrzebował i poświęcenie? Nie na pewno tego nie wiesz. Nie możesz tego wiedzieć bo nie uczestniczyłeś w moim życiu. Nie było Cię w chwili kiedy wszystko się rozpierdalało na małe cząsteczki kiedy serce szalało a organizm nie wytrzymywał już bólu i ciśnienia które z każdą sekundą coraz bardziej niszczyło teraźniejszość. Nie widziałeś tego ile razy się staczałam na samo dno kiedy nie mogłam się w ogóle podnieść. Nie widziałeś ile razy prosiłam kogoś o pomoc a w zamian dostawałam bez przerwy odrzucenie którego nie mogłam znieść. Nie masz pojęcia ile nocy przepłakałam wylewając z siebie ból i nienawiść do życia oraz większości ludzi. Nie wiesz jak się męczyłam w tym co było tuż obok mnie. I nigdy się nie dowiesz więc może przestań mnie pouczać jak mam żyć?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Wiesz, ile razy zmagałam się z różnymi, czarnymi myślami? Ile razy próbowałam odejść z tego świata, uciec od ludzi tylko po to, aby zapomnieć o bólu, który każdy oferował w zamian za pomocną dłoń, wsparcie, którego ktoś potrzebował i poświęcenie? Nie, na pewno tego nie wiesz. Nie możesz tego wiedzieć, bo nie uczestniczyłeś w moim życiu. Nie było Cię w chwili, kiedy wszystko się rozpierdalało na małe cząsteczki, kiedy serce szalało, a organizm nie wytrzymywał już bólu i ciśnienia, które z każdą sekundą coraz bardziej niszczyło teraźniejszość. Nie widziałeś tego, ile razy się staczałam na samo dno, kiedy nie mogłam się w ogóle podnieść. Nie widziałeś, ile razy prosiłam kogoś o pomoc, a w zamian dostawałam bez przerwy odrzucenie, którego nie mogłam znieść. Nie masz pojęcia, ile nocy przepłakałam wylewając z siebie ból i nienawiść do życia oraz większości ludzi. Nie wiesz, jak się męczyłam w tym co było tuż obok mnie. I nigdy się nie dowiesz, więc może przestań mnie pouczać, jak mam żyć?
|
|
![Chodź weź mój stary zeszyt w którym zapisałam tyle wspomnień. Wyrwij z niego jakąś kartkę nie czytaj tego co jest tam napisane. Weź zapałki i podpal ją. Nie martw się tym że odbierzesz jakiś dzień z mojego życia że go zniszczysz. Rób to o co Cię proszę. Chcę abyś zniszczył moją przeszłość. Może Tobie się to uda bo ja już nie mam sił aby kolejną noc poświęcić na strumienie łez. Nie mogę już płakać rozumiesz? Jednocześnie chcę pozbyć się bólu który niezależnie od tego która jest godzina na zegarku rozrywa moje serce na miliardy cząsteczek. Muszę to zostawić daleko w tyle ale wciąż nie potrafię. Pomożesz mi uwolnić się od tego? Pomożesz odciąć się raz na zawsze od bolącej przeszłości która coraz bardziej zaczyna zagłębiać się w mojej pamięci?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Chodź, weź mój stary zeszyt, w którym zapisałam tyle wspomnień. Wyrwij z niego jakąś kartkę, nie czytaj tego co jest tam napisane. Weź zapałki i podpal ją. Nie martw się tym, że odbierzesz jakiś dzień z mojego życia, że go zniszczysz. Rób to o co Cię proszę. Chcę, abyś zniszczył moją przeszłość. Może Tobie się to uda, bo ja już nie mam sił, aby kolejną noc poświęcić na strumienie łez. Nie mogę już płakać, rozumiesz? Jednocześnie chcę pozbyć się bólu, który niezależnie od tego, która jest godzina na zegarku rozrywa moje serce na miliardy cząsteczek. Muszę to zostawić daleko w tyle, ale wciąż nie potrafię. Pomożesz mi uwolnić się od tego? Pomożesz odciąć się raz na zawsze od bolącej przeszłości, która coraz bardziej zaczyna zagłębiać się w mojej pamięci?
|
|
![Ty już nawet tego nie pamiętasz nie wiesz jak bolało mnie Twoje odejście. Każdy dzień bez Ciebie był udręką musiałam walczyć z przeciwnościami losu które z chwili na chwilę stawały się silniejsze. Uciekałam się do różnych metod i rzeczy aby o tym zapomnieć aby zapomnieć o Tobie ale nic mi wtedy nie wychodziło może nie chciało? Nie wiem lecz jestem pewna że dni przepłakanych nocy które cierpiałam kiedy musiałam zagryzać zęby w poduszkę aby nikt nie słyszał mojego szlochaniami są wycięte z mojego życiorysu. Nikt mi już tego nie zwróci nie odda momentów podczas których mogłam iść inaczej przez życie i próbować walczyć o siebie. Jednak zrobiłam inaczej byłam zbyt młoda głupia i naiwna bo ślepo wierzyłam w Twoje słowa które od początku naszej znajomości były wyłącznie kłamstwami.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Ty już nawet tego nie pamiętasz, nie wiesz, jak bolało mnie Twoje odejście. Każdy dzień bez Ciebie był udręką, musiałam walczyć z przeciwnościami losu, które z chwili na chwilę stawały się silniejsze. Uciekałam się do różnych metod i rzeczy, aby o tym zapomnieć, aby zapomnieć o Tobie, ale nic mi wtedy nie wychodziło, może nie chciało? Nie wiem, lecz jestem pewna, że dni, przepłakanych nocy, które cierpiałam, kiedy musiałam zagryzać zęby w poduszkę, aby nikt nie słyszał mojego szlochaniami są wycięte z mojego życiorysu. Nikt mi już tego nie zwróci, nie odda momentów podczas, których mogłam iść inaczej przez życie i próbować walczyć o siebie. Jednak zrobiłam inaczej, byłam zbyt młoda, głupia i naiwna, bo ślepo wierzyłam w Twoje słowa, które od początku naszej znajomości były wyłącznie kłamstwami.
|
|
![Może kiedyś uda mi się zapomnieć o twoim istnieniu w moim życiu i nauczę się żyć bez Ciebie. I chociaż nie będzie łatwo się żyło bez twojej obecności to przynajmniej spróbuję to zrobić. I wiem że jeszcze nie jeden raz zaczne tęsknić to przynajmniej nikt mi nie zarzuci ze się nie staram... Bo pokaże wtedy ze mam silną duszę i serce pomimo wszystko. Przecież nie jestem i nigdy do końca nie byłam dziewczyną bez serca. Może to był mój główny błąd który tak naprawdę niszczył nie tylko mnie ale też moją egzystncję.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Może kiedyś uda mi się zapomnieć o twoim istnieniu w moim życiu i nauczę się żyć bez Ciebie. I chociaż nie będzie łatwo się żyło bez twojej obecności to przynajmniej spróbuję to zrobić. I wiem, że jeszcze nie jeden raz zaczne tęsknić, to przynajmniej nikt mi nie zarzuci, ze się nie staram... Bo pokaże wtedy,ze mam silną duszę i serce pomimo wszystko. Przecież nie jestem i nigdy do końca nie byłam dziewczyną bez serca. Może to był mój główny błąd, który tak naprawdę niszczył nie tylko mnie, ale też moją egzystncję.
|
|
![Wczorajszy dzień był dla mnie z jednym z najgorszych. Sprawił że przestałam już wierzyć w istniejącą przyszłość. Jedna zła wiadomość zniszczyła wszystko to co ostatnio budowałam przez kilka miesięcy. Zniszczona została harmonia o którą tak długo walczyłam. Znowu zaczynają się te złe chwile kiedy zaczynam bać się kolejnego dnia kiedy może to coś się stanie złego kiedy spadnie na mnie wyrok którego nie uniknę zapewne. Ktoś powie że mam się tym nie martwić ale nikt nie przeżyje tego co ja nikt nie będzie miał pojęcia jaka może być toczona prawdziwa walka pomiędzy życiem losem a przyszłością. Może ktoś się znajdzie kto będzie dawał wsparcie a może tak naprawdę nie będzie nikogo. Chociaż przy niektórych osobach wszystko jest możliwe. Jednak wiem na pewno że nie zapomnę o tej wiadomości o tym strachu przed którym będę chciała uciekać oraz chronić siebie. Nie zapomnę bo będę musiała każdego dnia staczać walkę o to aby przetrwać pomimo wszystko i wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Wczorajszy dzień był dla mnie z jednym z najgorszych. Sprawił, że przestałam już wierzyć w istniejącą przyszłość. Jedna zła wiadomość zniszczyła wszystko to co ostatnio budowałam przez kilka miesięcy. Zniszczona została harmonia, o którą tak długo walczyłam. Znowu zaczynają się te złe chwile, kiedy zaczynam bać się kolejnego dnia, kiedy może to coś się stanie złego, kiedy spadnie na mnie wyrok, którego nie uniknę zapewne. Ktoś powie, że mam się tym nie martwić, ale nikt nie przeżyje tego co ja, nikt nie będzie miał pojęcia jaka może być toczona prawdziwa walka pomiędzy życiem, losem a przyszłością. Może ktoś się znajdzie kto będzie dawał wsparcie, a może tak naprawdę nie będzie nikogo. Chociaż, przy niektórych osobach wszystko jest możliwe. Jednak wiem na pewno, że nie zapomnę o tej wiadomości, o tym strachu, przed którym będę chciała uciekać oraz chronić siebie. Nie zapomnę, bo będę musiała każdego dnia staczać walkę o to, aby przetrwać pomimo wszystko i wszystkim.
|
|
![Nie wiem czy pamiętasz ale jeszcze parę lat temu tworzyliśmy wspólnie szczęśliwą parę. Nie brakowało nam niczego może jedynie czasu który mogliśmy wspólnie spędzać. Było pomiędzy nami tyle marzeń planów które chcieliśmy realizować tyle obietnic które nigdy nie doczekały się spełnienia. A między tym wszystkim znajdowaliśmy się my i nasza miłość. Może kojarzysz ten czas jeszcze? A jeżeli nie to proszę usiądź na łóżku w swoim ulubionym miejscu i pomyśl. Odśwież pamięć i przypomnij sobie ile razem spędzaliśmy ze sobą czasu ile rozmawialiśmy ile się razy kłóciliśmy bo były chwile kiedy nam coś nie odpowiadało pamiętasz to? A może utknęły Ci w głowie wspomnienia z naszych żartów kiedy łamaliśmy wszelkie zasady kiedy pomimo że byliśmy w szkole potrafiliśmy być w każdej chwili wyłącznie dla siebie? Może już nie pamiętasz ale były chwile kiedy dawałeś słowo że to będzie trwać już zawsze że nie odejdziesz a spieprzyłeś kiedy tylko pewne sprawy uciekły spod kontroli...](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Nie wiem, czy pamiętasz, ale jeszcze parę lat temu tworzyliśmy wspólnie szczęśliwą parę. Nie brakowało nam niczego, może jedynie czasu, który mogliśmy wspólnie spędzać. Było pomiędzy nami tyle marzeń, planów, które chcieliśmy realizować, tyle obietnic, które nigdy nie doczekały się spełnienia. A między tym wszystkim znajdowaliśmy się my i nasza miłość. Może kojarzysz ten czas jeszcze? A jeżeli nie to proszę, usiądź na łóżku w swoim ulubionym miejscu i pomyśl. Odśwież pamięć i przypomnij sobie, ile razem spędzaliśmy ze sobą czasu, ile rozmawialiśmy, ile się razy kłóciliśmy, bo były chwile, kiedy nam coś nie odpowiadało, pamiętasz to? A może utknęły Ci w głowie wspomnienia z naszych żartów, kiedy łamaliśmy wszelkie zasady, kiedy pomimo, że byliśmy w szkole potrafiliśmy być w każdej chwili wyłącznie dla siebie? Może już nie pamiętasz, ale były chwile, kiedy dawałeś słowo, że to będzie trwać już zawsze, że nie odejdziesz, a spieprzyłeś, kiedy tylko pewne sprawy uciekły spod kontroli...
|
|
![Coś się zmieniło pomiędzy nami. Pękła jakaś rutyna przestaliśmy walczyć o znajomość poddając się przy pierwszej lepszej okazji. Zniszczyliśmy nie tylko siebie ale życie które było bramą do przyszłości. Ty może się podniosłeś ale nie zważałeś na to że ja brnąć ślepo za Tobą zaczynam się gubić. Nie chciałeś widzieć że zabrnęłam w labirynt z którego tak naprawdę nie było żadnego wyjścia. Nie obchodziło Cię to że niszczysz coś o co trzeba było walczyć przez długie miesiące. Nie brałeś pod uwagę faktu jak wiele zachodziło zmian w naszej egzystencji. Nie liczyło się dla Ciebie już nic prócz własnego życia i odpowiedniej ścieżki która starałeś się dobrać aby tylko dojść do pewnego celu. Sprawiłeś że utknęłam przez Ciebie w miejscu z którego nie umiałam znaleźć ucieczki. Lecz to nic takiego nie znaczyło to nie było złe...To czegoś mnie nauczyło. Sprawiło że stałam się starsza i bardziej niezależna. Twoje błędy stały się moimi życiowymi lekcjami których dziś już nie popełniam.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Coś się zmieniło pomiędzy nami. Pękła jakaś rutyna, przestaliśmy walczyć o znajomość, poddając się przy pierwszej, lepszej okazji. Zniszczyliśmy nie tylko siebie, ale życie, które było bramą do przyszłości. Ty może się podniosłeś, ale nie zważałeś na to, że ja brnąć ślepo za Tobą zaczynam się gubić. Nie chciałeś widzieć, że zabrnęłam w labirynt, z którego tak naprawdę nie było żadnego wyjścia. Nie obchodziło Cię to, że niszczysz coś o co trzeba było walczyć przez długie miesiące. Nie brałeś pod uwagę faktu, jak wiele zachodziło zmian w naszej egzystencji. Nie liczyło się dla Ciebie już nic prócz własnego życia i odpowiedniej ścieżki, która starałeś się dobrać, aby tylko dojść do pewnego celu. Sprawiłeś, że utknęłam przez Ciebie w miejscu, z którego nie umiałam znaleźć ucieczki. Lecz to nic takiego nie znaczyło, to nie było złe...To czegoś mnie nauczyło. Sprawiło, że stałam się starsza i bardziej niezależna. Twoje błędy stały się moimi życiowymi lekcjami, których dziś już nie popełniam.
|
|
![Ewuś cholero zapomniałaś sobie o mnie... Nie podoba mi się to milczysz i milczysz a ja tu się stęskniłam. Postanowiłam Ci się przypomnieć poprzez włamik bo wciąż pamiętam hasło! Nie wiem czy moge ale trudno Twój pech będzie. No więc wzięłabyś się odezwała nie? Tak inaczej bez Ciebie jest. Nie bierz przykładu z mojej zawziętości i nie zgapiaj zasady pierwsza nie napisze chociaż ja ją tutaj ładnie staram się przełamać. No więc dobra koniec pieprzenia o głupotach. Tęsknie cholero nie zapomniałam o Tobie i codziennie Twoje wpisy czytam które jak zawsze są genialne! :](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Ewuś cholero, zapomniałaś sobie o mnie... Nie podoba mi się to, milczysz i milczysz a ja tu się stęskniłam. Postanowiłam Ci się przypomnieć poprzez włamik bo wciąż pamiętam hasło! Nie wiem czy moge, ale trudno Twój pech będzie. No więc, wzięłabyś się odezwała nie? Tak inaczej bez Ciebie jest. Nie bierz przykładu z mojej zawziętości i nie zgapiaj zasady "pierwsza nie napisze", chociaż ja ją tutaj ładnie staram się przełamać. No więc, dobra, koniec pieprzenia o głupotach. Tęsknie cholero, nie zapomniałam o Tobie i codziennie Twoje wpisy czytam, które jak zawsze są genialne! :*
|
|
![Chciałabym się od Ciebie uwolnić na zawsze zapomnieć że istniałeś w moim życiu. Lecz nie mogę tego zrobić nie potrafię i nie chcę. Zbyt długo siedziałeś przy mnie byłeś obecny zawsze gdy Cię potrzebowałam bądź odrzucałam. Sprawiałeś że przez jakiś czas czułam się wyjątkowa ale widzisz to minęło. Minął czas gdzie ja byłam tą dziewczyną która wiecznie Ciebie potrzebowała bo była uzależniona od Twojej obecności. Już dawno pokazałeś mi że nie warto wierzyć w Twoje słowa że to wszystko co mi pokazujesz i dajesz jest sztuczne. Nauczyłam się dzięki Tobie właśnie tego że nie wolno każdemu ufać że ludzie w większości to materialiści którzy dostają to czego chcą wyłącznie wtedy gdy za to zapłacą. Jednak widzisz nauczyłeś mnie też jeszcze wielu innych rzeczy. I powinnam być Ci nawet wdzięczna za Twoje odejście. Bo tuż po tym jak zniknąłeś w moim życiu pojawiły się osoby przy których poczułam dystans i swobodę.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Chciałabym się od Ciebie uwolnić, na zawsze zapomnieć, że istniałeś w moim życiu. Lecz nie mogę tego zrobić, nie potrafię i nie chcę. Zbyt długo siedziałeś przy mnie, byłeś obecny zawsze, gdy Cię potrzebowałam bądź odrzucałam. Sprawiałeś, że przez jakiś czas czułam się wyjątkowa, ale widzisz, to minęło. Minął czas, gdzie ja byłam tą dziewczyną, która wiecznie Ciebie potrzebowała, bo była uzależniona od Twojej obecności. Już dawno pokazałeś mi, że nie warto wierzyć w Twoje słowa, że to wszystko co mi pokazujesz i dajesz jest sztuczne. Nauczyłam się dzięki Tobie właśnie tego, że nie wolno każdemu ufać, że ludzie w większości to materialiści, którzy dostają to czego chcą wyłącznie wtedy, gdy za to zapłacą. Jednak widzisz, nauczyłeś mnie też jeszcze wielu innych rzeczy. I powinnam być Ci nawet wdzięczna za Twoje odejście. Bo tuż po tym, jak zniknąłeś w moim życiu pojawiły się osoby, przy których poczułam dystans i swobodę.
|
|
|
|