Wczorajszy dzień był dla mnie z jednym z najgorszych. Sprawił, że przestałam już wierzyć w istniejącą przyszłość. Jedna zła wiadomość zniszczyła wszystko to co ostatnio budowałam przez kilka miesięcy. Zniszczona została harmonia, o którą tak długo walczyłam. Znowu zaczynają się te złe chwile, kiedy zaczynam bać się kolejnego dnia, kiedy może to coś się stanie złego, kiedy spadnie na mnie wyrok, którego nie uniknę zapewne. Ktoś powie, że mam się tym nie martwić, ale nikt nie przeżyje tego co ja, nikt nie będzie miał pojęcia jaka może być toczona prawdziwa walka pomiędzy życiem, losem a przyszłością. Może ktoś się znajdzie kto będzie dawał wsparcie, a może tak naprawdę nie będzie nikogo. Chociaż, przy niektórych osobach wszystko jest możliwe. Jednak wiem na pewno, że nie zapomnę o tej wiadomości, o tym strachu, przed którym będę chciała uciekać oraz chronić siebie. Nie zapomnę, bo będę musiała każdego dnia staczać walkę o to, aby przetrwać pomimo wszystko i wszystkim.
|