 |
`Nasza historia składa się z trzech części: początku, środka i końca. I choć w ten sposób rozwija się każda historia, nadal nie mogę uwierzyć, że nasza nie będzie trwała wiecznie..
|
|
 |
`Na zdobycie zaufania potrzeba wielu cierpliwych dni, a na zdobyciu zaufania po kłamstwie?
|
|
 |
Ciągle chodziła w to opustoszałe miejsce w którym już nie postawi stopy..
a gdzie chodzili i wygłupiali się razem. To miejsce było ich azylem, odpoczynkiem od zgiełku, tego całego bałaganu i szumu. Dziś jest tam kolejny raz muska swą delikatną dłonią kontuar biurka, tak jak on to robił z niebywałą lekkością, starała się wrócić do czasów, kiedy był przy niej, przezywała to znów na nowo, lecz już tylko sama bez niego, odszedł.. odszedł na wieki.. jego usta są zimne, odeszły..
|
|
 |
Nieźle namąciłaś mi w głowie, zburzyłaś cały ład i porządek. Sprawiłaś, że pod gardłem czuję żołądek ;o
|
|
 |
i PIERRRRDOLE wszystkie "za" i "przeciw". Mi od wielu dni dobrze leci ;)
|
|
 |
`Patrzył na nią wnikliwie, tak jakby chciał przeszyć jej ciało na wylot, badał od góry do dołu jej ciało, które tak pięknie się eksponowało. Na ideał by się wydawało. Wyglądała pięknie, przepięknie w tym półmroku, mglistym połmróku, który rozświetlał tylko słaby błysk latarni, który nadawał temu miejsce niespotykaną nostalgię i pewną magiczność.
|
|
 |
Upchaj mnie na samym dnie, na odległym krańcu swojej kieszeni, gdzie nikt nie zajrzy a nawet sama zapomnisz, że tam jestem. W najmniej oczekiwanym momencie, wtedy kiedy wszystko będzie ci się układać a życie będzie płynąć '"jak bajka" wyjdę i znów nabałaganie w twojej pamięci, odświeżę tą resztkę wspomnień którą ze mną spędziłaś. Zrobię to bo tak łatwo dałaś mi odejść bez jasnej przyczyny. Bez żadnego wytłumaczenia, teraz ja będę powtórnie rozgmatwał Twoje "niby" poukładane życie.
|
|
 |
`zakochałęm się w niej, gdy byliśmy razem, lecz pokochałem ją jeszcze bardziej w latach, gdy dzieliły nas tysiące kilometrów.
|
|
 |
`Moje życie wiało nudą. Niczym nie różniło się od życia moich równieśników, były wszelako podobne. Jednak postanowiłęm coś zmienić. Zgłębić samego siebie. Zapytać i wywnioskować 'czy tylko na tyle mnie stać? nie mam żadnych kolejnych marzeń?' Usiadłem na piaszczystym brzegu i zastanowiłem się nad swoim życiem. I wtedy ni z tąd ni z owąd spotkałem Ją..
I to właśnie uczyniło moje obecne życie takim wspaniałym.
|
|
 |
i Wywróćmy utarte kanony do góry nogami, omińmy wytarte ścieżki, pójdźmy swoim życiem, swoją własną drogą.
|
|
 |
`czuję się jak krowa, która cały czas się śmieje bo jest po trawce ;d
|
|
 |
`Kiedy słucham melancholijnych piosenek, swojego własnego repertuaru, mojego koncertu życzeń, dostrajam je do swoich aktualnych myśli, to tak jakbym szukał ukojenia w idealnej harmoni nut rozsianych po pięciolini ;* wczuwam się dosłownie przeżywam te piosenki te słowa które jak ulał pasują do rytmu i muzyki.
|
|
|
|