|
od chwili, kiedy go poznałam, moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest bicie jego serca.
|
|
|
spędzali ze sobą każdy wieczór. lubili swoje towarzystwo. byli dla siebie najważniejsi - jedno nie istniało bez drugiego. kiedy zapadła melancholijna cisza, zabrzmiał jego cudowny baryton. - wiesz, mała? przy Tobie zrozumiałem różnicę między 'jesteś moja' a 'jestem Twój'. - i jaki masz z tego wniosek? - uśmiechnęła się słodko. - jestem Twój. - odpowiedział, całując ją czule w nos.
|
|
|
kiedyś obiecał, że będzie zawsze mój. wiele mówił. z jego ust słyszałam same wspaniałe słowa. wpływały na mnie jak najlepszy narkotyk na ćpuna - nie mogłam bez nich żyć. były moją słabością. z czasem wszystko ulotniło się jak dym papierosowy wypuszczony z płuc. uczucie uschło jak ucięta z ogrodu róża.
|
|
|
moje uczucia były jak krzyk, natomiast jego - jak cisza. i nie mów mi, że przeciwieństwa się przyciągają, bo ludzie to ludzie, a nie pierdolone magnesy.
|
|
|
jego obecność przy moim boku była czymś naturalnym. był obok niezależnie od każdej sytuacji. głęboko w pamięci zapadały mi wszystkie chwile, nawet te nieistotne, błahe. dobrze wiem, w jaki sposób trzyma długopis, jak śmiejąc się marszczy nos i jak patrzy, kiedy mówi o czymś co kocha. to piękne, że kiedy otwierałam oczy budząc się ze snu, widziałam jego twarz, która zapewniała mi ogromne poczucie bezpieczeństwa. czułam, że w końcu mam dla kogo żyć. był cudowną formą uzależnienia. poznanie jego osoby było najbardziej wartościowym darem, jaki kiedykolwiek dostałam. nikogo w moim życiu nie pokochałam tak mocno. już rozumiesz, dlaczego nie mogę zapomnieć?
|
|
|
Wiara w coś co kochamy jest dobra, gorzej jest tylko wtedy,
gdy w którymś momencie orientujemy się, że nic już się nie da zrobić, że to koniec.
Pamiętam jak byłam mała i jak wierzyłam w tyle przedszkolowych przyjaźni, że będę sławną aktorką.
Wierzyłam też w magie, w świętego Mikołaja a nawet i króliczka wielkanocnego.
I generalnie, gdy dowiadywałam się prawdy od rodziców, że coś w co wierze nie istnieje i tego nie będzie
jakoś za specjalnie nie było mi z tego powodu przykro. Jednak teraz jest co innego.
Wierze w coś, czego już nie będzie, wierze, że to wróci,
chodź w podświadomości wiem, nie wróci.
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto jest zawsze z Tobą, kto wie o Tobie wszystko i nadal Cię lubi, kto pomoże Ci w każdej sytuacji i nigdy nie zostawi. Kto zawsze pocieszy, otrze Twe łzy a jak radości mam dni cieszy się razem z nami. Prawdziwy przyjaciel to taki do ktorego mozesz zadzwonić o każdej porze dnia i nocy i zawsze znajdzie dla Ciebie czas.
To własnie Ty jesteś taka osoba:)
Dziekuję Ci za to że Cie mam, za wszystkie spędzone razem chwile, te dobrze i złe dni. Za śmiech i łzy naprawdę bardzo dziękuję Ci:*
|
|
|
Każdy promyk słońca to jeden przyjaciel
Każdy promyk słońca to jeno wspomnienie przyjaciela
Każdy promyk słońca to jedno jego zmartwienie
Każdy promyk słońca to jedna chwila dobra
Każdy promyk słońca to jedna chwila zła
Każdy promyk słońca kłótnia przyjaciół
Każdy promyk słońca to jedna stracona łza
Lecz ja powiem wam,
że przyjaciel jest tego wart.
Bo na przyjaciela można liczyć.
|
|
|
Przyjażń, jest to coś wielkiego w życiu, którą nie każdy możę zdobyć przez podanie dłoni.
|
|
|
tak cudownie na nią patrzysz. tak cholernie mnie to rani.
|
|
|
dziękuję, że mogłam choć przez chwilę poczuć, że Twoje spojrzenie należy tylko do mnie.
|
|
|
|