 |
|
I tego dnia poczułam się taka mała... Taka nic nie warta , opuszczona . Pozostawiona do walki z losem sam na sam . z tym wewnętrznym bólem któremu kres kładłeś ty.. Sama .
|
|
|
|
Wróć tu i powiedz mi prosto w oczy że nie czujesz nic i że mnie zostawiasz.
|
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
|
Życie [nie] jest piekłem .
|
|
|
|
Naucz się żyć . Mała niedojrzała , głupia małolato .
|
|
|
|
Nigdy nie mów zawsze , nigdy nie mów że kochasz , nigdy nie mów że ci zależy , nigdy nie mów że nie opuścisz , nigdy nie przywiązuj się do niego ... Bo upadniesz jak ja , nie myśl że się podniesiesz.
|
|
|
|
I wszystko się wali . żyletka już nie rani , gaz nie dusi , sznur przecina ktoś , rzeka sucha , kwasy wylane na marne są... Więc dalej żyć nam każą? Kiedy my już nie mamy sił , kiedy świat nie staje a powietrze nie daje tlenu . Gdy wszystko się toczy tak powoli i nie ma czasu na odpoczynek . gdy most za mostem wali się za naszymi czynami gdy nie ma się już po co żyć...Co zrobić ?
|
|
|
|
Może i wyjdę na sukę , dziwkę , albo puszczalską . Ale każdy będzie mi zazdrościł że idę spać i budzę się obok niego i jestem szczęśliwa .
|
|
|
|
Gdy na niego patrze uśmiecha się jak głupek . Kiedy widzi że jest mi smutno przytula mnie mocno do siebie . Gdy się z nim całuje przyciąga mnie do siebie tak jakby się bał że ucieknę . Gdy przychodzi jestem tylko ja i on . Gdy odchodzi mój świat traci kolory . Bez niego nie ma mnie...
|
|
|
|
I ten ciągły strach że zostawi mnie dla niej , że coś nas rozdzieli . Nie na tym polega miłość . Powinnam być przecież pewna że mnie nie zostawi dla innej..
|
|
|
|
Głupi opis na gg który kiedyś był a dziś go nie ma , szczeniackie zachowania , olewanie przy znajomych. Jedna chwila namiętności i zapominam o tym wszystkim i nadal Kocham .
|
|
|
|
W momencie bycia z nim , byłam odłączona od świata . Lęk , ból , całe zło świata odchodziło i nie wracało . Gdy odchodził bałam się że już nie wróci i zostanę sama z całą toksycznością świata i nie poradzę sobie z życiem . Kiedyś nie wrócił ...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
