 |
Czas na oderwanie od rzeczywistości.
Czas na chwile dla siebie.
Praca nad morzem powinna pomóc.
Do zobaczenia we wrześniu ♥ i ogromnej weny życzę :)
|
|
 |
Nie wiem jak określić facetów, którzy robią złudna nadzieję.
Którzy nadużywają dwóch magicznych słów, czyniąc je pospolitymi wyrazami.
Którzy zabawiają się dziewczynami w celu rekreacyjnym chyba.
Którzy obiecują, że będą i ich nigdy nie ma.
Którzy za zdradę obwiniają wszystkich tylko nie siebie.
Nie wiem jak ich nazwać ale FRAJER to za mało.
|
|
 |
Praca w wakacje niby ma mi pomóc w regeneracji po twojej zdradzie ... ale ze mnie jebana desperatka.
|
|
 |
Znam ludzi, którzy mają swoje pasje .
Poświęcają całe życie temu co kochają .
Jedni uważają ich za głupców, ja ich szanuje.
Nie mam na tyle silnej woli by oddać się całkowicie jednej rzeczy , nawet o Nim zapominam.
|
|
 |
Błagam Cię nie zmarnuj swojej szansy .
|
|
 |
3.Czasy dzieciństwa opowiadała z taka lekkością i uśmiechem na twarzy ,nagle zamiast prawie dorosłej dziewczyny zrobił się z niej dzieciak cieszący się najmniejszym detalem.
Spochmurniała natychmiast gdy zapytałam o jej przeprowadzkę .
„ Ten dzień śnił mi się dość długo , pamiętam każda minutę ,każde rzeczy pakowane i moment w którym kazali mi się zbierać ,przytulił mnie i prosił żebyśmy o sobie nie zapomnieli –ryczałam jak głupia. „
Rozmawiałyśmy długo , na wszystkie tematy , ale uśmiechnęłam się gdy pod koniec powiedziała mi , że życie nauczyło ją masę nowych rzeczy, że poznała ludzi tych złych i dobrych , że pomimo tego że straciła tak wiele i nawet chyba najlepszego przyjaciela pod słońcem jest szczęśliwa, pomimo łez w oczach uśmiechała się . Jej życie zmierza ponowie ku zmianom , być może jest typem wędrowca., oby tylko dalej odnajdowała szczęście.
|
|
 |
2. Przyjaźń, która ich łączyła ,była czymś większym , czymś co czasami ratowała ich z depresji albo pogłębiała stan głupawki.
Potrafili razem przegadać cały wieczór , oglądać denne filmy albo skakać na skakance ;)
Mówcie co chcecie, ale udowodnili że przyjaźń damsko-męska istnieje .
Opowiadała mi jak skakali przez kozła , pod pretekstem 'potknęła' się upadając na niego ;)
albo jedli przyprawy z zupek chińskich po czym kręcili się i on troskliwie przytulał ją żeby nie kręciło jej się w głowie.
|
|
 |
1.Poznałam dziewczynę ,która opowiedziała mi swoją historię .
Mam nadzieję że zasłuchana zapamiętałam wszystko .
Ona i On mieszkali na tym samym osiedlu , znali się od małego ;) Ich rodzice kumplowali się od dawien dawna .
Byli fajnymi przyjaciółmi , spędzali większość wolnego czasu razem.
Jakby nie patrzeć 12 lat razem … nawet kiedyś On zapytał się czy' będą ze sobą chodzić ' .
Może to przez wiek , może przez ciągłe zajęcia znudziło im się to.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie , że oduczyłam się życia albo nigdy nie potrafiłam żyć.
Nie rozumiesz ? Nie pokazuje już swojej prawdziwej twarzy , nie wiem czy ktoś jeszcze wie jaka jestem. Zabawiam się uczuciami innych.Manipuluje nie świadomie ich opiniami na mój temat.
Wieczne udawanie i nakładanie jakiś masek zaczyna robić się nie bezpieczne już nawet dla mnie.
A co będzie jak ja sama pogubię się, jak nie będę wiedziała kim jestem ? Nie wiem czy mi poprzeszkadza , nie wiem czy chce by ktoś wchodził do mojego świata. Już nic nie rozumiem.
|
|
 |
Nie wiem czy tęsknie , czasem po prostu brakuje mi twojego dotyku.
|
|
 |
Wiecie co, znam pewną historię która miał miejsce naprawdę.
Znam dwoje ludzi którzy znają się od małego, całe swoje dzieciństwo spędzili razem.
Mimo kłótni odmiennych charakterów Ci dwoje lubili się , nie okazując tego sobie. Może inaczej . . . On darzył ją sympatią i może przyjaźnią, ona za to podkochiwała się w nim od dawien dawna. Jest cała masa anegdotek na temat ich znajomości , przezwisk czy wypraw na miasto.
Teraz są już prawie dorośli , ich życie pomału ale rozchodzi się w dwie strony , a Oni nie mogą temu zaradzić.
Nie mam wiele informacji jak jemu się teraz powodzi.
Na bieżąco jestem jedynie z jej życiem.
Nie wyznali nigdy sobie uczucia , Ona pomagała jego dziewczynie być może po to żeby być bliżej niego.
Ale najgorsze w tym wszystkim jest to że on zapomina pomału o niej, a On do dziś dnia potrafi usiąść w fotelu i na myśl o jego osobie poczuć łzy napływające do oczu.
|
|
|
|