 |
ja to ja , a nie imię i nazwisko . / gural
|
|
 |
te kilka lat , kilkanaście lub kilkadziesiąt . / gural
|
|
 |
byłam na imprezie z paczką.świetny melanż. musiałam się trochę rozerwać i zapomnieć o nim.zajebiście się bawiłam.totalnie wyluzowałam.miałam w dupie cały świat.liczyło się tylko dobre piwo,fajki,oni i rap.kiedy nagle w drzwiach do klubu zobaczyłam kolesia w dresach i fajnej bluzie.przez myśl mi nie przyszło że to on,do puki światła laserów nie odbiły się w jego boskich tęczówkach.tak.wtedy byłam pewna że to on.wpatrywał się we mnie z pełnym odwzajemnieniem.podszedł trochę bliżej i przedzierając się przez kłęby unoszącego się dymu dał mi znać żebym wyszła na korytarz.wstałam.-co chcesz?powiedziałam trzymając papierosa w dłoni-chciałem z Tobą pogadać o tym co było i o tym jak dalej będzie-co ma kurwa być?wrzasnęłam.wiesz no biorąc pod uwagę twoją arogancję i twój brak jakichkolwiek uczuć mogę powiedzieć ci wypierdalaj z mojego życia.tak szkoda tylko że takie rzeczy przychodzą mi z łatwością gdy jestem nieźle zalana,rano.i spojrzenie w okno to kolejny powód by nadal cię kochać.|imagine.me
|
|
 |
'' Nie zmienię nic , przecież nie jestem Bogiem i dobrze że ten rap jest jedynym moim nałogiem . '' | KaWu
|
|
 |
bo czas w końcu wstać. otrzepać pościel z okruchów wspomnień tamtej nocy. | imagine.me.and.you
|
|
 |
to takie cudowne. siedzieć z tobą na tej starej i zimnej jak cholera ławce a i tak odczuwać niesamowity komfort i ciepło. | imagine.me.and.you
|
|
 |
wiesz co widzialam tą twoją byłą lizała się znów z innym już chyba z siódmym w tym tygodniu, ale po co ja ci to mówię żeby głupio się łudzić że ty w końcu przejrzysz na oczy i nie polecisz do niej jak na skrzydłach , zostawiając mnie i walący mi się świat na głowę . ej naiwna jestem . | imagine.me.and.you
|
|
 |
moje usta mają Twoje imię . | imagine.me.and.you
|
|
 |
byłeś moim jedynym powodem by wstać z łóżka i z podniesioną głową wyjść na balkon , zaciągając się zapachem nadchodzącej wiosny wykrzyczeć twoje imię. teraz jesteś jedynym moim powodem by ledwo stoczyć się z łóżka z łzami na policzkach w środku nocy wyjść na balkon , z papierosem w ręce i zaciągając się dymem próbować wykrzyczeć twoje imię , nie mając na to sił . | imagine.me.and.you
|
|
 |
kurwa jeszcze niczego takiego nie brałam, nie paliłam i nie wąchałam , żeby mnie tak uzależniło jak Ty. nie wiem co ty do cholery trzymasz w sobie i jak mnie widzisz to ,to uwalniasz. naprawdę nie wiem. wiem tyle że jaram się tobą za każdym razem . nawet gdy gdziekolwiek widzę pierwszą litere twojego imienia. | imagine.me.and.you
|
|
 |
uwielbiam to kiedy wplatasz swoje palce w moje włosy patrząc mi głęboko w oczy , kocham to niezmącone szczęście jakie spływa mi do serca . | imagine.me.and.you
|
|
 |
kiedy cię widzę moje idylliczne myśli tak zapierdalają autostradą umysłu aż robi się korek . | imagine.me.and.you
|
|
|
|