głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika persilowa

A w mojej głowie przestrzeń mam solidnie wypełnioną  setki wspomnień  więc podpierać muszę głowę dłonią.

your_abstraction dodano: 15 maja 2012

A w mojej głowie przestrzeń mam solidnie wypełnioną, setki wspomnień, więc podpierać muszę głowę dłonią.

Kiedy Go poznałam to był dla mnie osobą bez przyszłości  która jest odporna na ból i wszystko ma gdzieś. Krzykliwy chłopczyk  który darł morde na szkolnym korytarzu i którego nie podejrzewałabym o cień romantyzmu. Pozornie  bo kiedy poznałam go na swój sposób był już zupełnie kimś innym: luzakiem  który ma uczucia i w nie wierzy. Stara się nie zawodzić osób które są mu bliskie. Wie co to romantyzm i potrafi rozkochać w sobie kobietę.

bajkowymargines dodano: 14 maja 2012

Kiedy Go poznałam to był dla mnie osobą bez przyszłości, która jest odporna na ból i wszystko ma gdzieś. Krzykliwy chłopczyk, który darł morde na szkolnym korytarzu i którego nie podejrzewałabym o cień romantyzmu. Pozornie, bo kiedy poznałam go na swój sposób był już zupełnie kimś innym: luzakiem, który ma uczucia i w nie wierzy. Stara się nie zawodzić osób które są mu bliskie. Wie co to romantyzm i potrafi rozkochać w sobie kobietę.

Zabija mnie życie ale tkwie w tym wyimaginowanym ciele i staram się oddychać.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

Zabija mnie życie ale tkwie w tym wyimaginowanym ciele i staram się oddychać.

Tak boję się  że przyjdzie taki dzień  że będe musiała Mu powiedzieć. I że stanę przed Nim z łzami w oczach mówiąc Mu  że wyjeżdżam a On ucieknie z bezsilności. Może nie od razu ale podda się jak dotrze do Niego to  że za dużo Nas dzieli. Wiesz boje się tego cholernie bo uzależnił mnie do krańca możliwości. Boję się Jego reakcji  nie chcę Go krzywdzić i patrzeć na to spojrzenie  które będzie krzyczało po cichu  błagam nie rób tego . Boję się Jego łez  które zabiją we mnie wszystko. Boję się  że stanie w połowie naszej drogi i będzie musiała sama nią iść. Boję się też  że nie zadzwoni do mnie na dobranoc i nie zakończy rozmowy mówiąc  śpij dobrze kochanie . Boję się  że nie zadzwoni rano i nie obudzi mnie pierwszy. Boję się  że wszystko między Nami się spieprzy a nasza Miłość się podda. Boję się tego cholernie. Duszę w sobie ten strach bo nie chcę Go jeszcze martwić. Chcę żeby nie bał się razem ze mną. Chcę oszczędzić Mu tych kilkunastu dni beznadziejności więcej.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

Tak boję się, że przyjdzie taki dzień, że będe musiała Mu powiedzieć. I że stanę przed Nim z łzami w oczach mówiąc Mu, że wyjeżdżam a On ucieknie z bezsilności. Może nie od razu ale podda się jak dotrze do Niego to, że za dużo Nas dzieli. Wiesz boje się tego cholernie bo uzależnił mnie do krańca możliwości. Boję się Jego reakcji, nie chcę Go krzywdzić i patrzeć na to spojrzenie, które będzie krzyczało po cichu-"błagam nie rób tego". Boję się Jego łez, które zabiją we mnie wszystko. Boję się, że stanie w połowie naszej drogi i będzie musiała sama nią iść. Boję się też, że nie zadzwoni do mnie na dobranoc i nie zakończy rozmowy mówiąc-"śpij dobrze kochanie". Boję się, że nie zadzwoni rano i nie obudzi mnie pierwszy. Boję się, że wszystko między Nami się spieprzy a nasza Miłość się podda. Boję się tego cholernie. Duszę w sobie ten strach bo nie chcę Go jeszcze martwić. Chcę żeby nie bał się razem ze mną. Chcę oszczędzić Mu tych kilkunastu dni beznadziejności więcej.

I są takie dni  że nawet patrząc przed siebie bez powodu lecą łzy. Ciekną niepohamowanie. To dni kiedy dociera do mnie  że poddałam się zbyt łatwo. Dni  w których brakuje mi tych  którzy powinni być ze mną. Wtedy życie staję przed oczami i dochodzę do wniosku  że codziennie ucieka mi spod palcy. Dni w których nie sposób wziąść się w garść.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

I są takie dni, że nawet patrząc przed siebie bez powodu lecą łzy. Ciekną niepohamowanie. To dni kiedy dociera do mnie, że poddałam się zbyt łatwo. Dni, w których brakuje mi tych, którzy powinni być ze mną. Wtedy życie staję przed oczami i dochodzę do wniosku, że codziennie ucieka mi spod palcy. Dni w których nie sposób wziąść się w garść.

Zdrada to koniec zaufania. Zdrada je po prostu zabija. Spróbuj ufać komuś kto wczoraj przespał się z twoją przyjaciółką. No wybacz im. Wybacz matce  która uderzyła Cię w twarz  bezpodstawnie Cię upokarzając. Zaufaj Jej. Zapomnij o wyrazie twarzy ukochanej osoby  która była świadkiem tego jak przekreślasz wszystko całując się z innym kolesiem  o tym jak zareagował widząc Cię w Jego objęciach. Zaufaj potem sobie i codziennie rano patrz sobie w oczy mówiąc 'przegrałaś to życie  mała'. Zaufaj fałszywej miłości i przyjaźni  która przykrywa swoją zdradzoną duszę  tak zwyczajnie kocem. Potrafisz zaufać i grać dalej ?

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

Zdrada to koniec zaufania. Zdrada je po prostu zabija. Spróbuj ufać komuś kto wczoraj przespał się z twoją przyjaciółką. No wybacz im. Wybacz matce, która uderzyła Cię w twarz, bezpodstawnie Cię upokarzając. Zaufaj Jej. Zapomnij o wyrazie twarzy ukochanej osoby, która była świadkiem tego jak przekreślasz wszystko całując się z innym kolesiem, o tym jak zareagował widząc Cię w Jego objęciach. Zaufaj potem sobie i codziennie rano patrz sobie w oczy mówiąc 'przegrałaś to życie, mała'. Zaufaj fałszywej miłości i przyjaźni, która przykrywa swoją zdradzoną duszę, tak zwyczajnie kocem. Potrafisz zaufać i grać dalej ?

Kiedy przyjeżdża w domu jest orginalna coca cola i drogie soki. Pełna lodówka i dużo słodyczy. W kuchni wręcz kolorowo od owoców. Ale przede wszystkim na twarzy Mamy jest uśmiech.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

Kiedy przyjeżdża w domu jest orginalna coca cola i drogie soki. Pełna lodówka i dużo słodyczy. W kuchni wręcz kolorowo od owoców. Ale przede wszystkim na twarzy Mamy jest uśmiech.

siedziałam tam i zastanawiałam się czemu to właśnie mnie wystawiasz na próbę Boże. Czemu każesz mi wątpić w swoje szare życie i nie dajesz mi w prezencie kredek.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

siedziałam tam i zastanawiałam się czemu to właśnie mnie wystawiasz na próbę Boże. Czemu każesz mi wątpić w swoje szare życie i nie dajesz mi w prezencie kredek.

Mogę słuchać  mówić  całować  przytulać  wygłupiać się  mogę nic nie robić. Mogę tylko być. Ale Ty też bądź.

your_abstraction dodano: 13 maja 2012

Mogę słuchać, mówić, całować, przytulać, wygłupiać się, mogę nic nie robić. Mogę tylko być. Ale Ty też bądź.

ta wściekłość na samą siebie zabija mnie od środka. Zabiłam dawną mnie...Nie ma już tej idealnej  kochanej dziewczynki  która nie miała pojęcia o świecie. Nie ma mnie już.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

ta wściekłość na samą siebie zabija mnie od środka. Zabiłam dawną mnie...Nie ma już tej idealnej, kochanej dziewczynki, która nie miała pojęcia o świecie. Nie ma mnie już.

Świat to popierdolona rzeczywistość. Kiedyś byłam grzeczną dziewczynką  która miała w dupie imprezy. Dzisiaj z bezsilności i faktu  że sobie nie radzę przewracam się pod klubem. Kiedyś miałam w sobie życie  dzisiaj mam tylko pustkę po alkoholu i kaca rano. Kiedyś chciałam walczyć i stawiać czoła wyzwaniom  które stawia mi los. Dzisiaj poddaję się nawet wtedy kiedy nie mogę odkręcić butelki. Kiedyś tkwiłam w tej rzeczywistości jako piękna  uśmiechnięta  z szacunkiem do siebie i innych dziewczyna. Byłam wyrozumiała  dobra  tryskająca pomocą dla innych. Właśnie   BYŁAM. Dziś zostały mi tylko zdarte kolana po imprezowych upadkach i pustka w sercu  że sama siebie zniszczyłam.

bajkowymargines dodano: 13 maja 2012

Świat to popierdolona rzeczywistość. Kiedyś byłam grzeczną dziewczynką, która miała w dupie imprezy. Dzisiaj z bezsilności i faktu, że sobie nie radzę przewracam się pod klubem. Kiedyś miałam w sobie życie, dzisiaj mam tylko pustkę po alkoholu i kaca rano. Kiedyś chciałam walczyć i stawiać czoła wyzwaniom, które stawia mi los. Dzisiaj poddaję się nawet wtedy kiedy nie mogę odkręcić butelki. Kiedyś tkwiłam w tej rzeczywistości jako piękna, uśmiechnięta, z szacunkiem do siebie i innych dziewczyna. Byłam wyrozumiała, dobra, tryskająca pomocą dla innych. Właśnie - BYŁAM. Dziś zostały mi tylko zdarte kolana po imprezowych upadkach i pustka w sercu, że sama siebie zniszczyłam.

  jak tam twój nękaciciel.?     nie nękaciacia mnie już.    moja rozmowa z prześladowaną koleżanką   D

bajkowymargines dodano: 12 maja 2012

-"jak tam twój nękaciciel.?" -"nie nękaciacia mnie już." (moja rozmowa z prześladowaną koleżanką) ;D

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć