 |
dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, że dałam mu odejść, nawet przez moment Go nie zatrzymując a przecież dzisiaj nie mogę ogarnąć myśli od Niego i spojrzenia by przestać na Niego patrzeć. Zrozumiałam, że pozwoliłam żeby przestawał mnie kochać z każdym dniem. Zapominał smak moich ust i spojrzenia przepełnionego namiętnością. Uświadomiłam to sobie dzisiaj. Zrozumiał to o to wczoraj za późno, bo jego miłość do mnie gaśnie już jak świeczka.
|
|
 |
Rak powoli Cię zabija ale biegniesz dalej żeby na końcu krzyknąć mu na do widzenia: "przynajmniej mam satysfakcję, że nie wygrałeś bez walki a ja stawiłam Ci czoła". Po czym dumnie będziesz mogła zamknąć oczy, przestając oddychać.
|
|
 |
słonko weź swój świat i swoje kredki i idź malować gdzie indziej.
|
|
 |
Chciałabym żeby teraz stanął w moich drzwiach i powiedział, że nie może funkcjonować beze mnie. Powiedział mi, że potrzebuje myśli, że oddycham tylko dla niego. Że to ja jestem tą jedyną i to że mną chce być szczęśliwy. Chciałabym żeby tu był i spojrzał w moje oczy, które powiedziałyby mu wszystko. Żeby przyciągnął mnie do siebie i z całej siły przytulił do swoich rozgrzanych mięśni. Za to On woli siedzieć z chłopakami w parku pijąc piwo. To jest właśnie jego własny romantyzm.
|
|
 |
tylko jedna chwila wystarczy żebyś stracił to na czym zależało Ci najbardziej. Stracił wartości niematerialne. To codziennie znika jak mydlana bajka. Przyzwyczaj się.
|
|
 |
Zniknął z mojego życia. Tak po prostu poszedł zasmakować nowej miłości. Zostawił mnie samą. Nie przejmował się tym, że niszczy mój świat. Miał gdzieś, że przegrałam z naszą miłością. Wolał ją.
|
|
 |
Nagle staję w miejscu i rozkminiam swoje życie. Płacze z bezsilności bo wiem, że potraktowałam je mało osobiście. Zniszczyłam je sobie nie wyciskając go jak cytryny. Nie dbałam jak o roślinę, która potrzebuje wody. Poddałam się za wcześnie. Przegrałam tą grę. Czaisz.?
|
|
 |
tracisz przyjaciół którzy tak naprawdę nigdy nimi nie byli. Zyskujesz wsparcie tam gdzie pozornie nigdy byś go nie szukała. Zawodzisz się na tych najbliższych a w nocy tłumisz w sobie te wszystkie emocje...- powiedziała.
|
|
 |
Najpiękniejsze uczucie? Czuć się potrzebnym. Nic temu nie dorówna.
|
|
 |
Chciałabym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
|
|
 |
Nie wymagam dużo, po prostu mnie nie krzywdź.
|
|
 |
Przykro mi, ale niektórych rzeczy mój umysł po prostu nie potrafi ogarnąć.
|
|
|
|