głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peacehurt

Z mieszaniną strachu i bólu w oczach patrzyłam jak los rozdziela bliskich sobie ludzi.Przyglądałam się marzeniom  które już nigdy się nam nie spełnią.Obserwowałam  jak chłopak którego kocham odchodzi.Wiatr szeptał słowa pocieszenia niosąc po świecie jego niemal niemą prośbę  Nie zapomnij  .Obiecałam mu wtedy że nie zapomnę ani jego  ani tego co nas łączyło.Nie wiem gdzie teraz jest ale co jakiś czas w wietrzne wieczory szepczę mu  że pamiętam. Z nadzieja że usłyszy  wypełniam jego prośbę. Bo ja zawsze dotrzymuję danego słowa  hoyden

hoyden dodano: 26 stycznia 2012

Z mieszaniną strachu i bólu w oczach patrzyłam jak los rozdziela bliskich sobie ludzi.Przyglądałam się marzeniom, które już nigdy się nam nie spełnią.Obserwowałam jak chłopak którego kocham odchodzi.Wiatr szeptał słowa pocieszenia,niosąc po świecie jego niemal niemą prośbę "Nie zapomnij ".Obiecałam mu wtedy,że nie zapomnę ani jego ,ani tego co nas łączyło.Nie wiem gdzie teraz jest,ale co jakiś czas w wietrzne wieczory szepczę mu ,że pamiętam. Z nadzieja,że usłyszy ,wypełniam jego prośbę. Bo ja zawsze dotrzymuję danego słowa /hoyden

Zagryzam wargę gdy tylko ktoś wypowie jego imię  zastawiam się tarczą obronną aby nikt nie zranił mnie kolejna opowieścią o nim.Nie chce słyszeć jak to świetnie radzi sobie bezemnie.I o tym że podobno gdzieś go widziano w podejrzanym towarzystwie. Może udawać  że jest nieczuły pokazywać tą swoją pokerową twarz.Tylko ja wiem jak zachowuje się przy zamkniętych drzwiach  zasłoniętych oknach z dala od wścibskich oczu. Pamiętam tego chłopca którym stawał się tylko przy mnie. Bezbronnego małego chłopca nie wstydzącego się swoich uczuć.Poznałam jego prawdziwe  ja .Przeznaczone tylko dla mnie.Po rozstaniu wciąż zakłada maski nie dając się nikomu poznać od tej lepszej strony od mojej strony od strony miłości  hoyden

hoyden dodano: 26 stycznia 2012

Zagryzam wargę gdy tylko ktoś wypowie jego imię, zastawiam się tarczą obronną aby nikt nie zranił mnie kolejna opowieścią o nim.Nie chce słyszeć jak to świetnie radzi sobie bezemnie.I o tym,że podobno gdzieś go widziano w podejrzanym towarzystwie. Może udawać ,że jest nieczuły,pokazywać tą swoją pokerową twarz.Tylko ja wiem jak zachowuje się przy zamkniętych drzwiach, zasłoniętych oknach,z dala od wścibskich oczu. Pamiętam tego chłopca,którym stawał się tylko przy mnie. Bezbronnego małego chłopca nie wstydzącego się swoich uczuć.Poznałam jego prawdziwe "ja".Przeznaczone tylko dla mnie.Po rozstaniu wciąż zakłada maski,nie dając się nikomu poznać od tej lepszej strony,od mojej strony,od strony miłości /hoyden

Nieważne jakbym dobrze grała  jakbym długo ćwiczyła najpiękniejszy uśmiech przed lustrem to i tak zdradzają mnie oczy kiedy widzę Cię gdzieś w tłumie ludzi.Kiedy moje serce wyrywa się w twoją stronę nie sposób ukryć łez.Nie sposób ukryć smutku wypisanego na twarzy.To takie trudne nie móc okazywać uczuć kiedy miłość kiedyś była taka realna i możliwa. To takie trudne cały czas zacierać jej ślady tylko dlatego  że jedno z nas postanowiło się rozstać   hoyden

hoyden dodano: 22 stycznia 2012

Nieważne jakbym dobrze grała ,jakbym długo ćwiczyła najpiękniejszy uśmiech przed lustrem to i tak zdradzają mnie oczy kiedy widzę Cię gdzieś w tłumie ludzi.Kiedy moje serce wyrywa się w twoją stronę,nie sposób ukryć łez.Nie sposób ukryć smutku wypisanego na twarzy.To takie trudne nie móc okazywać uczuć kiedy miłość kiedyś była taka realna i możliwa. To takie trudne cały czas zacierać jej ślady,tylko dlatego ,że jedno z nas postanowiło się rozstać / hoyden

Mała tęsknota usiadła mi lekko na policzku szepcząc do ucha jego imię. Wypowiadała setki słów kojarzących się z nim. Przywołała jego zapach głos obraz.Na początku starałam się być silna i dzielnie to znosić. Po chwil wargi zadrżały a oczy zaszkliły się łzami..Po prostu musiałam przyznać się przed samą sobą  że długo jeszcze będę się wzruszała na wszystko co z nim związane.To nie takie proste wyrzucić kogoś z pamięci czy serca. Zapaliłam papierosa nikotynowy dym wypełnił mi płuca. To właśnie jeden z tych dni kiedy zwyczajnie sobie nie radzę  hoyden

hoyden dodano: 22 stycznia 2012

Mała tęsknota usiadła mi lekko na policzku,szepcząc do ucha jego imię. Wypowiadała setki słów kojarzących się z nim. Przywołała jego zapach,głos,obraz.Na początku starałam się być silna i dzielnie to znosić. Po chwil wargi zadrżały,a oczy zaszkliły się łzami..Po prostu musiałam przyznać się przed samą sobą ,że długo jeszcze będę się wzruszała na wszystko co z nim związane.To nie takie proste wyrzucić kogoś z pamięci,czy serca. Zapaliłam papierosa,nikotynowy dym wypełnił mi płuca. To właśnie jeden z tych dni kiedy zwyczajnie sobie nie radzę /hoyden

W zimnej pościeli chłonęłam twój zapach.Przesiąknęła Tobą. Nie potrafiłam pogodzić się z tym że Cię straciłam. Z tym że już nigdy nie przedrzesz się przez moje drzwi i nie powiesz jak bardzo kochasz i tęsknisz. Świat stał się smutny i straszny wiłam się z bólu jak węgorz.Malutki biedny węgorz który dusi się przez brak tlenu. Myśl ze Ciebie już przy mnie nie będzie napawała mnie takim bólem że czasem miałam wrażenie iż rozsadzi mi serce. Wspomnienie tamtych wieczorów do dziś wywołuje kłucie w sercu. I ta cholerna świadomość że to była prawdziwa miłość a ja nie mogłam nic zrobić.Nie mogłam jej zatrzymać przy sobie  hoyden

hoyden dodano: 21 stycznia 2012

W zimnej pościeli chłonęłam twój zapach.Przesiąknęła Tobą. Nie potrafiłam pogodzić się z tym,że Cię straciłam. Z tym,że już nigdy nie przedrzesz się przez moje drzwi i nie powiesz jak bardzo kochasz i tęsknisz. Świat stał się smutny i straszny,wiłam się z bólu jak węgorz.Malutki biedny węgorz który dusi się przez brak tlenu. Myśl ze Ciebie już przy mnie nie będzie napawała mnie takim bólem,że czasem miałam wrażenie iż rozsadzi mi serce. Wspomnienie tamtych wieczorów do dziś wywołuje kłucie w sercu. I ta cholerna świadomość,że to była prawdziwa miłość,a ja nie mogłam nic zrobić.Nie mogłam jej zatrzymać przy sobie/ hoyden

Tak długo starałam się być silna i uśmiechnięta  żebyś taką mnie właśnie zapamiętał. Gdy odszedłeś każda minuta udawanej radości przeistoczyła się w falę bólu. Pozwoliłam sobie wtedy na łzy. Zrozumiałam  że cierpienie jest częścią człowieczeństwa a ja nie muszę niczego udawać.Płacz który tłumiłam w sobie stał się ukojeniem. Był czymś w rodzaju oczyszczenia.Powoli pozbywałam się gniewu poczucia niesprawiedliwości i bólu istnienia. Nie rozumiem dlaczego ludzie ukrywają łzy i się ich wstydzą. Nie są one tak do końca oznaką słabości. Pokazują też  że nasze serca nie są obojętne a my mamy uczucia  hoyden

hoyden dodano: 21 stycznia 2012

Tak długo starałam się być silna i uśmiechnięta ,żebyś taką mnie właśnie zapamiętał. Gdy odszedłeś każda minuta udawanej radości przeistoczyła się w falę bólu. Pozwoliłam sobie wtedy na łzy. Zrozumiałam ,że cierpienie jest częścią człowieczeństwa,a ja nie muszę niczego udawać.Płacz który tłumiłam w sobie stał się ukojeniem. Był czymś w rodzaju oczyszczenia.Powoli pozbywałam się gniewu,poczucia niesprawiedliwości i bólu istnienia. Nie rozumiem dlaczego ludzie ukrywają łzy i się ich wstydzą. Nie są one tak do końca oznaką słabości. Pokazują też ,że nasze serca nie są obojętne a my mamy uczucia/ hoyden

Nienawidzę być na swoim miejscu. Staczać walkę ze wspomnieniami  wydzierać życiu chociaż jedną spokojną noc.Bez Ciebie.Nocą ludzie powinni spać a nie analizować wspólne chwile i zakraplać rany wódką i łzami. Walczę z miłością która nie chce odejść w cholerę  tylko męczy moje serce. I to uczucie bezsilności kiedy cierpi ktoś bliski a my nie możemy mu pomóc.Tak czuję się gdy ten mały narząd po lewej stronie ta cząsteczka mnie ciągle zadaje mi pytanie czy jeszcze Cię zobaczę. Pokaż że jesteś prawdziwym mężczyzną i wytłumacz mu najmożliwiej delikatniej  że Ty już nie wrócisz. Tak po prostu nas opuściłeś  hoyden

hoyden dodano: 20 stycznia 2012

Nienawidzę być na swoim miejscu. Staczać walkę ze wspomnieniami, wydzierać życiu chociaż jedną spokojną noc.Bez Ciebie.Nocą ludzie powinni spać,a nie analizować wspólne chwile i zakraplać rany wódką i łzami. Walczę z miłością,która nie chce odejść w cholerę, tylko męczy moje serce. I to uczucie bezsilności kiedy cierpi ktoś bliski,a my nie możemy mu pomóc.Tak czuję się gdy ten mały narząd po lewej stronie,ta cząsteczka mnie,ciągle zadaje mi pytanie czy jeszcze Cię zobaczę. Pokaż,że jesteś prawdziwym mężczyzną i wytłumacz mu najmożliwiej delikatniej ,że Ty już nie wrócisz. Tak po prostu nas opuściłeś /hoyden

Leżałam w ciemności i długo myślałam a łzy leciały jak szalone. Nic nie było w stanie mnie pocieszyć ciepła nie dawała nawet gorąca czekolada.Myślałam o tym co mogło miedzy nami być  a co już nigdy nie będzie miało szansy się wydarzyć.Nasza piosenka utwierdziła mnie w przekonaniu że chyba nie zrozumiem sensu wydarzeń tamtych dni.Ulubiony zwierzak nie potrafił mnie nawet rozweselić   Widzisz kocie najbardziej boli to w co się uwierzyło.Najbardziej boli smutek który kryjemy głęboko w środku i nie możemy nikomu o tym powiedzieć  Mój kot kiwnął smutno łebkiem.Kolejna fala łez zalała rozgrzaną twarz. Jeszcze długo po tym spowiadałam się mu z mojej miłości do Ciebie.Zdawało się rozumie  dużo więcej niż Ty który nie zauważasz nawet co się ze mną dzieje.Nie zauważasz mojego cierpienia  hoyden

hoyden dodano: 16 stycznia 2012

Leżałam w ciemności i długo myślałam a łzy leciały jak szalone. Nic nie było w stanie mnie pocieszyć,ciepła nie dawała nawet gorąca czekolada.Myślałam o tym co mogło miedzy nami być ,a co już nigdy nie będzie miało szansy się wydarzyć.Nasza piosenka utwierdziła mnie w przekonaniu,że chyba nie zrozumiem sensu wydarzeń tamtych dni.Ulubiony zwierzak nie potrafił mnie nawet rozweselić "Widzisz kocie najbardziej boli to w co się uwierzyło.Najbardziej boli smutek,który kryjemy głęboko w środku i nie możemy nikomu o tym powiedzieć" Mój kot kiwnął smutno łebkiem.Kolejna fala łez zalała rozgrzaną twarz. Jeszcze długo po tym spowiadałam się mu z mojej miłości do Ciebie.Zdawało się rozumie dużo więcej niż Ty,który nie zauważasz nawet co się ze mną dzieje.Nie zauważasz mojego cierpienia /hoyden

Boję się. Najnormalniej w świecie się boję.Boję się kolejnych nieprzespanych nocy kolejnych rozczarowań i snów pełnych Tobą. Boję się że ten ból zbyt dobrze zadomowił się w moim sercu. Boję się że ta mała dziewczynka która w głębi serca wciąż jestem nie znajdzie drogi do szczęścia. Umieram ze strachu na myśl że Cię stracę.Choć chyba tak na prawdę nigdy Cię nie miałam proszę nie odchodź teraz kiedy mój świat bez Ciebie wydaje się taki straszny i pusty.Ja zbyt dobrze to znam.Moje serce nie ma siły już na kolejną rekonwalescencję  hoyden

hoyden dodano: 16 stycznia 2012

Boję się. Najnormalniej w świecie się boję.Boję się kolejnych nieprzespanych nocy,kolejnych rozczarowań i snów pełnych Tobą. Boję się,że ten ból zbyt dobrze zadomowił się w moim sercu. Boję się,że ta mała dziewczynka która w głębi serca wciąż jestem nie znajdzie drogi do szczęścia. Umieram ze strachu na myśl,że Cię stracę.Choć chyba tak na prawdę nigdy Cię nie miałam,proszę nie odchodź teraz kiedy mój świat bez Ciebie wydaje się taki straszny i pusty.Ja zbyt dobrze to znam.Moje serce nie ma siły już na kolejną rekonwalescencję/ hoyden

Gdybym wiedziała że słowo kocham które wtedy wypowiedziałeś będzie tym ostatnim że Ty później odejdziesz wyryłabym go sobie głęboko w sercu.Wracałabym do niego  zawsze wtedy gdy zrobiłoby mi się smutno udawałabym że nasza miłość wciąż istnieje że tego rozstania nigdy nie było...takie niewinne kłamstwo by choć przez chwile poczuć się lepiej i oszukać ból.Ból który zamieszkał w moim sercu gdy twoje przestało je kochać hoyden

hoyden dodano: 11 stycznia 2012

Gdybym wiedziała,że słowo kocham które wtedy wypowiedziałeś,będzie tym ostatnim,że Ty później odejdziesz wyryłabym go sobie głęboko w sercu.Wracałabym do niego ,zawsze wtedy gdy zrobiłoby mi się smutno,udawałabym,że nasza miłość wciąż istnieje,że tego rozstania nigdy nie było...takie niewinne kłamstwo,by choć przez chwile poczuć się lepiej i oszukać ból.Ból który zamieszkał w moim sercu,gdy twoje przestało je kochać/hoyden

Nie potrafię sprawić że przeszłość odejdzie w niepamięć i nie będzie miała dla mnie żadnego znaczenia. Nie umiem zapomnieć smaku szczęśliwych letnich dni spędzonych z Tobą. Mój nos wciąż wyczulony jest na twoje perfumy od których tak przyjemnie kręciło mi się w głowie.. oddychaliśmy tym samym powietrzem nasze dłonie tak idealnie do siebie pasowały.Nawet serce mieliśmy wspólne.To nie takie proste teraz spojrzeć na Ciebie gdy się tym spojrzeniem dotyka bólu. Patrzę na Ciebie i nie mogę odrzucić obrazu nas przytulonych na łące pełnej kwiatów. Gdyby nie przeszłość nie mogłabym otulać się wspomnieniami  które są jedyna rzeczą jaka mi po Tobie została.Nie mogę mieć sobie tego za złe że wciąż wracam do tego co już przecież nigdy nie wróci. Zawsze będę pamiętała o swojej wielkiej miłości.Nigdy nie zapomnę tego kim dla mnie byłeś hoyden

hoyden dodano: 11 stycznia 2012

Nie potrafię sprawić,że przeszłość odejdzie w niepamięć i nie będzie miała dla mnie żadnego znaczenia. Nie umiem zapomnieć smaku szczęśliwych letnich dni spędzonych z Tobą. Mój nos wciąż wyczulony jest na twoje perfumy,od których tak przyjemnie kręciło mi się w głowie.. oddychaliśmy tym samym powietrzem,nasze dłonie tak idealnie do siebie pasowały.Nawet serce mieliśmy wspólne.To nie takie proste teraz spojrzeć na Ciebie,gdy się tym spojrzeniem dotyka bólu. Patrzę na Ciebie i nie mogę odrzucić obrazu nas przytulonych na łące pełnej kwiatów. Gdyby nie przeszłość,nie mogłabym otulać się wspomnieniami, które są jedyna rzeczą jaka mi po Tobie została.Nie mogę mieć sobie tego za złe,że wciąż wracam do tego co już przecież nigdy nie wróci. Zawsze będę pamiętała o swojej wielkiej miłości.Nigdy nie zapomnę tego kim dla mnie byłeś/hoyden

Nigdy nie chciałam Cię zranić..za dobrze znałam smak słonych łez i cichutkie błaganie o pomoc zranionego serca.Nie chciałam być powodem twojego smutku..Naprawdę Cię lubiłam.Miałeś wszystko.Byłeś dobry czuły opiekuńczy i kochałeś mnie.To przecież nie była Twoja wina że nie mogłeś stać się nim.Tym za którym nieustannie tęskniłam tym który rozbił moje serce na miliony kawałków.Ludzie mówią że jesteś szczęśliwy masz się dobrze.To właśnie jednej z tych nocy kiedy znów przyśniła mi się twoja smutna twarz zrozumiałam że tęsknie za Tobą.Chyba największą karą jest to że Cie straciłam. Ironia losu.Nie chcąc Cię zranić dokładnie to zrobiłam. Ta dziewczyna nieźle się wtedy pogubiła. Ta dziewczyna dziś Cie przeprasza.Cicho!Ucisz się moje serce! Nie możesz teraz mu powiedzieć jak bardzo go pokochaliśmy.Nie możemy namieszać mu w życiu po raz kolejny swoją obecnością..Pozwólmy mu być szczęśliwym.On jak nikt inny na to zasługuje hoyden

hoyden dodano: 11 stycznia 2012

Nigdy nie chciałam Cię zranić..za dobrze znałam smak słonych łez i cichutkie błaganie o pomoc zranionego serca.Nie chciałam być powodem twojego smutku..Naprawdę Cię lubiłam.Miałeś wszystko.Byłeś dobry,czuły,opiekuńczy i kochałeś mnie.To przecież nie była Twoja wina,że nie mogłeś stać się nim.Tym za którym nieustannie tęskniłam,tym który rozbił moje serce na miliony kawałków.Ludzie mówią,że jesteś szczęśliwy,masz się dobrze.To właśnie jednej z tych nocy kiedy znów przyśniła mi się twoja smutna twarz zrozumiałam,że tęsknie za Tobą.Chyba największą karą jest to,że Cie straciłam. Ironia losu.Nie chcąc Cię zranić,dokładnie to zrobiłam. Ta dziewczyna nieźle się wtedy pogubiła. Ta dziewczyna dziś Cie przeprasza.Cicho!Ucisz się moje serce! Nie możesz teraz mu powiedzieć jak bardzo go pokochaliśmy.Nie możemy namieszać mu w życiu po raz kolejny swoją obecnością..Pozwólmy mu być szczęśliwym.On jak nikt inny na to zasługuje/hoyden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć