Nigdy nie chciałam Cię zranić..za dobrze znałam smak słonych łez i cichutkie błaganie o pomoc zranionego serca.Nie chciałam być powodem twojego smutku..Naprawdę Cię lubiłam.Miałeś wszystko.Byłeś dobry,czuły,opiekuńczy i kochałeś mnie.To przecież nie była Twoja wina,że nie mogłeś stać się nim.Tym za którym nieustannie tęskniłam,tym który rozbił moje serce na miliony kawałków.Ludzie mówią,że jesteś szczęśliwy,masz się dobrze.To właśnie jednej z tych nocy kiedy znów przyśniła mi się twoja smutna twarz zrozumiałam,że tęsknie za Tobą.Chyba największą karą jest to,że Cie straciłam. Ironia losu.Nie chcąc Cię zranić,dokładnie to zrobiłam. Ta dziewczyna nieźle się wtedy pogubiła. Ta dziewczyna dziś Cie przeprasza.Cicho!Ucisz się moje serce! Nie możesz teraz mu powiedzieć jak bardzo go pokochaliśmy.Nie możemy namieszać mu w życiu po raz kolejny swoją obecnością..Pozwólmy mu być szczęśliwym.On jak nikt inny na to zasługuje/hoyden
|