głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olcik90

Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście? Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?

our_new_life dodano: 16 września 2013

Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście? Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?

Nie ważne jak mocno uderzasz  ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść naprzód.

our_new_life dodano: 16 września 2013

Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść naprzód.

Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią. Zabiłaby za mnie  zamordowałbym za nią.  PIH

our_new_life dodano: 16 września 2013

Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią. Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią. [PIH]

Chciałabym Ci podziękować i myślę  że nie znam takich słów  które oddadzą moją wdzięczność. W jedną noc  w kilkanaście minut zdjąłeś ze mnie ogromny ciężar  który miażdżył moje serducho i płuca  który sprawiał  że nie mogłam oddychać. Zabrałeś cały mój ból. Dziękuje Ci bo nikt nie podarował  mi tylu spokojnych minut  kolorowych snów i minut bez bólu głowy. Dziękuje Ci bo dusząc mnie  trzymając  za nadgarstki i rżnąc jak szmatę pozwoliłeś mi znowu zacząć żyć. Dziękuje to za mało. Kochanie  ja naprawdę oddycham.

our_new_life dodano: 16 września 2013

Chciałabym Ci podziękować i myślę, że nie znam takich słów, które oddadzą moją wdzięczność. W jedną noc, w kilkanaście minut zdjąłeś ze mnie ogromny ciężar, który miażdżył moje serducho i płuca, który sprawiał, że nie mogłam oddychać. Zabrałeś cały mój ból. Dziękuje Ci bo nikt nie podarował mi tylu spokojnych minut, kolorowych snów i minut bez bólu głowy. Dziękuje Ci bo dusząc mnie, trzymając za nadgarstki i rżnąc jak szmatę pozwoliłeś mi znowu zacząć żyć. Dziękuje to za mało. Kochanie, ja naprawdę oddycham.

Liczymy na najlepsze  ale przygotowujemy się na najgorsze.   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 14 września 2013

Liczymy na najlepsze, ale przygotowujemy się na najgorsze. | Grey's Anatomy

Nie chcę Cię oszukiwać  kłamać  wmawiać Ci  manipulować Tobą i ustawiać pod siebie...  ale proszę zrozum nie możesz mi tak po prostu kurwa zabrać tej części mnie  dzięki której ja potrafiłam w pewnych momentach swojego życia oddychać i nie zwariować. Proszę. Błagam Cię  kurwa. Powiedz mi  że mi ufasz i  że mogę wszystko bo wiesz  że nie przegnę. Wtedy kilka dni na reset  kilka szybkich ran  ostry seks  trochę duszenia  szarpania i będzie znowu normalnie. Będę zasypiać  tworzyć  utrzymywać równowagę. Znowu stanę się sobą  może nawet zachce mi się zdobywać swoje marzenia i walczyć  po prostu kurewsko walczyć. Może nawet będę miała siłę ubrać szpilki i znowu poczuć  że mam nad sobą kontrolę  że moje życie jest proste  ułożone. Że jestem silną kobietą  a nie małym kurwa porzuconym jego mać dzieciaczkiem.

our_new_life dodano: 14 września 2013

Nie chcę Cię oszukiwać, kłamać, wmawiać Ci, manipulować Tobą i ustawiać pod siebie..., ale proszę zrozum nie możesz mi tak po prostu kurwa zabrać tej części mnie, dzięki której ja potrafiłam w pewnych momentach swojego życia oddychać i nie zwariować. Proszę. Błagam Cię, kurwa. Powiedz mi, że mi ufasz i, że mogę wszystko bo wiesz, że nie przegnę. Wtedy kilka dni na reset, kilka szybkich ran, ostry seks, trochę duszenia, szarpania i będzie znowu normalnie. Będę zasypiać, tworzyć, utrzymywać równowagę. Znowu stanę się sobą, może nawet zachce mi się zdobywać swoje marzenia i walczyć, po prostu kurewsko walczyć. Może nawet będę miała siłę ubrać szpilki i znowu poczuć, że mam nad sobą kontrolę, że moje życie jest proste, ułożone. Że jestem silną kobietą, a nie małym kurwa porzuconym jego mać dzieciaczkiem.

I chociaż powiedziałabym teraz: pomóż mi  to nie wiele by to znaczyło. Nie wiele. Bo nie wiem czy chcę pomocy  nie wiem czy potrafię ją przyjąć  czy umiem z niej skorzystać. Chyba chciałabym wrócić do dawnej siebie. Jak jest problem to jest i ostrze. Jest i krew  jest i spokój. Jak jest kłopot to są tabletki i wódka. Jak życie ciąży to można znowu zacząć balansować na krawędzi. A Ty? Ty teraz wpierdalasz się w moje pudełka i mówisz: nie  tak kurwa nie będzie  jesteś moją kobietą  mieszkasz ze mną i musi być normalnie. Ale  kurwa... przecież moje stare nawyki to część normalności  to część  która zapewniała mi normalność  to dzięki nim potrafiłam egzystować z uśmiechem na ustach i ranami na ciele. Ale  czułam się dużo lepiej niż teraz.

our_new_life dodano: 14 września 2013

I chociaż powiedziałabym teraz: pomóż mi, to nie wiele by to znaczyło. Nie wiele. Bo nie wiem czy chcę pomocy, nie wiem czy potrafię ją przyjąć, czy umiem z niej skorzystać. Chyba chciałabym wrócić do dawnej siebie. Jak jest problem to jest i ostrze. Jest i krew, jest i spokój. Jak jest kłopot to są tabletki i wódka. Jak życie ciąży to można znowu zacząć balansować na krawędzi. A Ty? Ty teraz wpierdalasz się w moje pudełka i mówisz: nie, tak kurwa nie będzie, jesteś moją kobietą, mieszkasz ze mną i musi być normalnie. Ale, kurwa... przecież moje stare nawyki to część normalności, to część, która zapewniała mi normalność, to dzięki nim potrafiłam egzystować z uśmiechem na ustach i ranami na ciele. Ale, czułam się dużo lepiej niż teraz.

I przeraża mnie to  że znowu nie mogę ogarnąć siebie  samej kurwa siebie. Przecież wszystko jest dobrze  nikt mnie nie rani  nikt mnie nie krzywdzi  kocham i dostaję tę miłość miliardy razy mocniejszą z powrotem. Przecież cały mój świat jest poukładany  cukierkowy. A jednak. A jednak jest jakaś popieprzona cząstka mnie  która musi zawsze wszystko jebać  każdy najlepszy fragment układanki musi zjebać. Zresztą  nie byłabym tu sobą mówiąc  że chcę się pozbierać.

our_new_life dodano: 14 września 2013

I przeraża mnie to, że znowu nie mogę ogarnąć siebie, samej kurwa siebie. Przecież wszystko jest dobrze, nikt mnie nie rani, nikt mnie nie krzywdzi, kocham i dostaję tę miłość miliardy razy mocniejszą z powrotem. Przecież cały mój świat jest poukładany, cukierkowy. A jednak. A jednak jest jakaś popieprzona cząstka mnie, która musi zawsze wszystko jebać, każdy najlepszy fragment układanki musi zjebać. Zresztą, nie byłabym tu sobą mówiąc, że chcę się pozbierać.

Po prostu wyłączyć się. Nie marzę już o niczym więcej. Zapaść w sen  albo nie: zapaść w śpiączkę! Rozpłynąć się w niebyt  przepaść  schować się pod liśćmi w parku  umrzeć pod trzema kocami  utopić się w kałuży  która moczy mi buty. Chciałabym nic nie czuć  nic nie musieć  chciałabym się poddać. Albo  po prostu dostać zastrzyk  zastrzyk tak mocnego gówna  które wysadzi mi serce  albo chociaż wyjebie pamięć  mózg  wspomnienia. Zastrzyk czegoś  co zabierze to całe gówno i pozwoli mi znowu być sobą. A jeżeli ja to ta mała bezsilna dziewczynka  która nie może ogarnąć samej siebie? Kim jesteśmy jeżeli nie potrafimy zapanować nad sobą. Czyżbym mogła porównać się do nic nie znaczącej... ech.

our_new_life dodano: 14 września 2013

Po prostu wyłączyć się. Nie marzę już o niczym więcej. Zapaść w sen, albo nie: zapaść w śpiączkę! Rozpłynąć się w niebyt, przepaść, schować się pod liśćmi w parku, umrzeć pod trzema kocami, utopić się w kałuży, która moczy mi buty. Chciałabym nic nie czuć, nic nie musieć, chciałabym się poddać. Albo, po prostu dostać zastrzyk, zastrzyk tak mocnego gówna, które wysadzi mi serce, albo chociaż wyjebie pamięć, mózg, wspomnienia. Zastrzyk czegoś, co zabierze to całe gówno i pozwoli mi znowu być sobą. A jeżeli ja to ta mała bezsilna dziewczynka, która nie może ogarnąć samej siebie? Kim jesteśmy jeżeli nie potrafimy zapanować nad sobą. Czyżbym mogła porównać się do nic nie znaczącej... ech.

I zagryzasz wargi do krwi bo nie chcesz go rozczarować swoją słabą osobą.

our_new_life dodano: 14 września 2013

I zagryzasz wargi do krwi bo nie chcesz go rozczarować swoją słabą osobą.

I chociaż chciałabym zebrać myśli  posadzić je w jednym miejscu  owinąć wstążką i wypierdolić z mojej głowy to nie umiem. One są wszędzie  opanowały każdy zakątek i tak  zmarnowanego już w ostatnim czasie ciała. Chciałabym je zebrać  zwinąć  owinąć  wypierdolić przez balkon  przygasić szlugiem  jednym  drugim  trzecim  czwartym. Chciałabym nie myśleć  nie analizować  nie wracać  nie czuć  nie odczuwać  nie tkwić. Chciałabym poczuć totalną wolność emocjonalną. Chciałabym nie być od niczego uzależnioną  chciałabym być na tyle silna  aby to nie było żadnym problemem.

our_new_life dodano: 14 września 2013

I chociaż chciałabym zebrać myśli, posadzić je w jednym miejscu, owinąć wstążką i wypierdolić z mojej głowy to nie umiem. One są wszędzie, opanowały każdy zakątek i tak zmarnowanego już w ostatnim czasie ciała. Chciałabym je zebrać, zwinąć, owinąć, wypierdolić przez balkon, przygasić szlugiem, jednym, drugim, trzecim, czwartym. Chciałabym nie myśleć, nie analizować, nie wracać, nie czuć, nie odczuwać, nie tkwić. Chciałabym poczuć totalną wolność emocjonalną. Chciałabym nie być od niczego uzależnioną, chciałabym być na tyle silna, aby to nie było żadnym problemem.

Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga  nieważne co się ze mną stanie  chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma.

our_new_life dodano: 14 września 2013

Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć