głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ojtamojtam_xd

A jeżeli zechcę od Ciebie uciec?   jakich argumentów użyjesz  by mnie zatrzymać? Będziesz wił się u mych stóp  błagając bym została  a jednocześnie będziesz krzyczeć mi prosto w twarz  bym odeszła  bo nie chcesz  żebym trwała u Twego boku z litości? Jak bardzo wtedy będą zdezorientowane Twoje zmysły i jak wielkie wojny będziesz toczył w swoim wnętrzu  gdy przeciwnikami będą miłość i honor? Co ostatecznie wygra? Jak bardzo będziesz wyczerpany i ile razy przeklniesz mnie  zanim ostatecznie padniesz na łopatki? Ile nienawiści zrodzi się w Twojej głowie  gdy już zaliżesz rany? Jak bardzo będziesz życzył mi stokroć większego cierpienia  ze świadomością  że wziąłbyś mój ból na siebie? Powiedz mi to wszystko  a nie rozkocham Cię w sobie  nie popełnię po raz kolejny tego błędu.

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

A jeżeli zechcę od Ciebie uciec? - jakich argumentów użyjesz, by mnie zatrzymać? Będziesz wił się u mych stóp, błagając bym została, a jednocześnie będziesz krzyczeć mi prosto w twarz, bym odeszła, bo nie chcesz, żebym trwała u Twego boku z litości? Jak bardzo wtedy będą zdezorientowane Twoje zmysły i jak wielkie wojny będziesz toczył w swoim wnętrzu, gdy przeciwnikami będą miłość i honor? Co ostatecznie wygra? Jak bardzo będziesz wyczerpany i ile razy przeklniesz mnie, zanim ostatecznie padniesz na łopatki? Ile nienawiści zrodzi się w Twojej głowie, gdy już zaliżesz rany? Jak bardzo będziesz życzył mi stokroć większego cierpienia, ze świadomością, że wziąłbyś mój ból na siebie? Powiedz mi to wszystko, a nie rozkocham Cię w sobie, nie popełnię po raz kolejny tego błędu.

Postaw mnie przed wyborem. Tu i teraz  w tej chwili. Gwarantuję  że jakaby nie była moja decyzja  to i tak wkrótce będę jej żałować. Jestem zaprogramowana na błędy  a podświadomość przyciąga nieszczęścia niczym magnes. Pragne wolności  lecz zniewalam się marnymi próbami osiągnięcia szczęścia. Zatrzymajcie świat  wysiądę. Zwrócę resztki cierpienia  bólu i doświadczeń. A potem wsiądę z powrotem i nauczę ludzi jak zyć...

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Postaw mnie przed wyborem. Tu i teraz, w tej chwili. Gwarantuję, że jakaby nie była moja decyzja, to i tak wkrótce będę jej żałować. Jestem zaprogramowana na błędy, a podświadomość przyciąga nieszczęścia niczym magnes. Pragne wolności, lecz zniewalam się marnymi próbami osiągnięcia szczęścia. Zatrzymajcie świat, wysiądę. Zwrócę resztki cierpienia, bólu i doświadczeń. A potem wsiądę z powrotem i nauczę ludzi jak zyć...

Układam swoje życie nocami. Spaceruję po swojej podświadomości i podnoszę porozrzucane gdzieś przez potężną wichurę swoje ideały  odłamki dawnej fortecy bezpieczeństwa i spokoju. Film na tęczówce przewija się powoli. Klatki nieświadomości i wypalone wspomnienia odznaczają się głęboką czernią. Teraz już wiem  że spieprzyłam ten film. Przecinam taśmę   the end .

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Układam swoje życie nocami. Spaceruję po swojej podświadomości i podnoszę porozrzucane gdzieś przez potężną wichurę swoje ideały, odłamki dawnej fortecy bezpieczeństwa i spokoju. Film na tęczówce przewija się powoli. Klatki nieświadomości i wypalone wspomnienia odznaczają się głęboką czernią. Teraz już wiem, że spieprzyłam ten film. Przecinam taśmę, "the end".

Troszkę się pogubiłam w tym życiu. Nadal nie wiem o co w nim chodzi  nadal boli utrata kilku składników mojego świata  nadal nie umiem stawiać kroków w przód  nadal się boję... Wizja siebie za pół roku przeraża...

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Troszkę się pogubiłam w tym życiu. Nadal nie wiem o co w nim chodzi, nadal boli utrata kilku składników mojego świata, nadal nie umiem stawiać kroków w przód, nadal się boję... Wizja siebie za pół roku przeraża...

Zaciskam pięści  paznokcie przebijają skórę   Płynie stróżka krwi  pluję bólem   To życie nie jest wdzięczne    to życie nie ma litości   Sam nie widzisz jak okaleczasz się   w drodze do doskonałości

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Zaciskam pięści, paznokcie przebijają skórę; Płynie stróżka krwi, pluję bólem; To życie nie jest wdzięczne,; to życie nie ma litości; Sam nie widzisz jak okaleczasz się; w drodze do doskonałości

Ten mój świat ostatnimi czasy bardzo opustoszał. Głownie pod względem uczuć. Wszystko stało się takie obojętne  aż nienaturalne. Mój los  moje łzy i w samotności wypalone papierosy już nie dziwią. Smutek stał się elementem mojej codzienności? Przestałam żyć  ale nawet mi tego nie brakuje. Tak jest  tak musi być  a szarpanie się z tym nie ma najmniejszego sensu. Wypaliłam się. Przymykam powieki   dziękuję wam za te piękne wspomnienia  tylko one powstrzymują mnie przed spisaniem całego swojego życia na straty.

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Ten mój świat ostatnimi czasy bardzo opustoszał. Głownie pod względem uczuć. Wszystko stało się takie obojętne, aż nienaturalne. Mój los, moje łzy i w samotności wypalone papierosy już nie dziwią. Smutek stał się elementem mojej codzienności? Przestałam żyć, ale nawet mi tego nie brakuje. Tak jest, tak musi być, a szarpanie się z tym nie ma najmniejszego sensu. Wypaliłam się. Przymykam powieki - dziękuję wam za te piękne wspomnienia, tylko one powstrzymują mnie przed spisaniem całego swojego życia na straty.

Czas na uspokojenie się  wyciszenie i odświeżenie swoich ideałów już dawno minął  a ja nawet nie spróbowałam go wykorzystać. Nie zaznaczyłam granicy  nie nauczyłam się grać po bezpiecznej stronie   tak  by nie cierpieć. Wciąż się zginałam  jednak ani przez chwilę nie zadrżałam z przerażenia   może nie jestem niezniszczalna  ale wiem  że się nie złamię   po prostu tylko zginam. Chciałam odciąć się od przeszłości  jednak sama nie dam rady tego dokonać   przeszłość wciąż we mnie żyje i nie ma znaczenie  czy ją wyklnę  odłożę na dalszy plan  czy po prostu zapomnę   w odpowiednim momencie da o sobie znać  a niezakończone sprawy znów zaczną ropieć. Spieprzyłam.

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

Czas na uspokojenie się, wyciszenie i odświeżenie swoich ideałów już dawno minął, a ja nawet nie spróbowałam go wykorzystać. Nie zaznaczyłam granicy, nie nauczyłam się grać po bezpiecznej stronie - tak, by nie cierpieć. Wciąż się zginałam, jednak ani przez chwilę nie zadrżałam z przerażenia - może nie jestem niezniszczalna, ale wiem, że się nie złamię - po prostu tylko zginam. Chciałam odciąć się od przeszłości, jednak sama nie dam rady tego dokonać - przeszłość wciąż we mnie żyje i nie ma znaczenie, czy ją wyklnę, odłożę na dalszy plan, czy po prostu zapomnę - w odpowiednim momencie da o sobie znać, a niezakończone sprawy znów zaczną ropieć. Spieprzyłam.

 W życiu bardzo ważne jest to  abyśmy umieli cieszyć się z małych rzeczy i mądrych decyzji przysiadających na ramionach czasu. W życiu ważne są te chwile  które w objęciach roztańczonego na wietrze motyla potrafią przysiąść na gałęziach rozsądku i rzeczywistej wyobraźni w taki sposób aby wiatr namiętności i młodzieńczego porywu marzeń nie zdmuchnął ich z horyzontu rzeczywistości i tego co naprawdę w życiu się liczy i jest ważne. Tak więc życzę abyś zawsze umiała dostrzec horyzont rzeczywistości i ocenić rzeczywistość świata w objęciach roztańczonego na wietrze motyla.    Przepiękna  myśl dnia  adresowana wyłącznie do mnie  dziękuję

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

"W życiu bardzo ważne jest to, abyśmy umieli cieszyć się z małych rzeczy i mądrych decyzji przysiadających na ramionach czasu. W życiu ważne są te chwile, które w objęciach roztańczonego na wietrze motyla potrafią przysiąść na gałęziach rozsądku i rzeczywistej wyobraźni w taki sposób aby wiatr namiętności i młodzieńczego porywu marzeń nie zdmuchnął ich z horyzontu rzeczywistości i tego co naprawdę w życiu się liczy i jest ważne. Tak więc życzę abyś zawsze umiała dostrzec horyzont rzeczywistości i ocenić rzeczywistość świata w objęciach roztańczonego na wietrze motyla." - Przepiękna "myśl dnia" adresowana wyłącznie do mnie, dziękuję

nie mam najmniejszej ochoty na cokolwiek innego niż tępe wpatrywanie się w ścianę i rozmyślanie nad swoją marną przyszłością. Mogłabym napisać nędzną  ale mam o tyle dobrze  że są te warunki  dzięki którym moje życie będzie na innym poziomie.

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

nie mam najmniejszej ochoty na cokolwiek innego niż tępe wpatrywanie się w ścianę i rozmyślanie nad swoją marną przyszłością. Mogłabym napisać nędzną, ale mam o tyle dobrze, że są te warunki, dzięki którym moje życie będzie na innym poziomie.

wy wszyscy zachwycalibyście się nawet gównem  podanym na pięknym talerzu

mentalnyintruz dodano: 27 kwietnia 2011

wy wszyscy zachwycalibyście się nawet gównem, podanym na pięknym talerzu

Moja wiara w ludzi prysła jak mydlana bańka  która za wysoko wzniosła się nad ziemię. Znów beznamiętna szarpanina...

mentalnyintruz dodano: 25 kwietnia 2011

Moja wiara w ludzi prysła jak mydlana bańka, która za wysoko wzniosła się nad ziemię. Znów beznamiętna szarpanina...

Ja nie palę............... No chyba  że mam. A że zazwyczaj mam... To palę.

mentalnyintruz dodano: 25 kwietnia 2011

Ja nie palę............... No chyba, że mam. A że zazwyczaj mam... To palę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć