 |
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o scianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobiła laseczke...
- Tutaj? jestes nienormalny.
... - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodził...
- No dawaj nie badź taka...
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No weź, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
- Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano !!!
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło
|
|
 |
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności
|
|
 |
Codziennie robię makijaż, układam włosy, przybieram swój najpiękniejszy uśmiech, staram się wyglądać idealnie. Czemu? Ponieważ próbuję przekonać świat i samą siebie, że bez Ciebie też jestem szczęśliwa.
|
|
 |
był dla niej po prostu kolegą takim , jak inni . łączyli ich wspólni przyjaciele , dzięki czemu zaczęli spędzać ze sobą więcej czasu . dziewczyna nie miała zamiaru się w nikim zadłużać . jej złamane serce jeszcze się goiło . odtrącała każdego chłopaka , który próbował się do niej zbliżyć . odgradzała się od innych niewidzialnym murem , którego nikt nie mógł przebić . znajomość z jednym chłopakiem ...uważała za zwyczajną , tłumaczyła sobie , że ma ' wszystko pod kontrolą . ' lubiła jego towarzystwo , czuła się swobodnie . przepadała za ich ciągłymi kłótniami i docinkami , pewnego razu zaczęła myśleć o nim intensywniej niż kiedyś . ' wszystko jest pod kontrolą .. ' - wciąż powtarzała . potem zastanawiała się kim są ci , z którymi rozmawia , co to za piosenka , którą ma w opisie , gdzie idzie , co robi . w końcu przebił otaczający ją niewidzialny mur swoim wrodzonym skurwysyństwem , a patrząc w jego czekoladowe oczy traciła kontrolę nad całą sobą .
|
|
 |
dostałam od niej esa , myślałam , ze napisałam mi coś związanego ze szkołą . ale nie . napisała mi , że jestem fałszywa i nie chce mnie znać . zdziwiłam się , no bo jak przyjaciółka po 10 latach przyjaźni może mi coś takiego napisać . szybo odpowiedziałam co jest czy sa to żarty i jak nie to dlaczego . jej jedynymi słowami wytłumaczenia było : " przepraszam ale ty po prostu w zastraszający tempie zmieniasz się ja już cie nie znam . " . cholernie miło .
|
|
 |
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
 |
Byłam 1 klasie gimnazjum a ty w 1 liceum.Szłam szkolnym korytarzem,ty jak zwykle patrzyłeś na mnie dziwnym wzrokiem uśmiechając sie do mnie ze swoimi kumplami..Ja zwykle sie z tego śmiałam i żartowałam.Byłeś najprzystojniejszym chłopakiem w całej szkole.Byliśmy w szkolnym bufecie,siedziałam z dziewczynami i jak zwykle nam odpierdalało..;d Ptrzyłeś sie na mnie i coś tam gadałeś do kolegów,usłyszał...am jak mówisz do jednego z nich że jakaś blondyna ci sie podoba i że siedzi tam i pokazałeś na mnie..Pomachałam ci i roześmiałam.Siedziałam na krawędzi stolika,podeszłeś do mnie łapiąc mnie w pasie,poczułam jak całe moje ciało zaczyna należeć do ciebie,pochyliłeś się i rzuciłeś głośno tak głośno że kazdy obecny w sklepiku to słyszał powiedziałeś ,że strasznie ci sie podobam i że to pewnie głupie ale żę mnie kochasz..Byłam w szoku nie wiedziałam co powiedzieć ale nie musiałam nic mówić bo zamnknąłeś mi usta pocałunkiem..
|
|
 |
Kiedy wreszcie pogodzę się z tym, że on… odszedł? Że go nie ma, i już nie będzie? Kiedy przestane wypatrywać go przez okno, biec do drzwi na każdy dzwonek, nadsłuchiwać kroków? Kiedy usunę jego zdjęcie z telefonu, na które patrzę każdego wieczora przed snem, mając nadzieje, że może właśnie dziś odwiedzi mnie we śnie? Kiedy przestane oglądać się za każdym żółtym oplem, myśląc ze to właśnie on mija mnie na drodze? Kiedy przestanę kupować mleko czekoladowe, przecież on tak je lubi… Minęło już 2 lata. Nie zabierajcie mi nadziei, bo to jedyne co mi zostało…
|
|
 |
Miała długie blond włosy, była śliczna.Miała Ładną figure,fajną dupe, niezłe cycki.Miała świetny styl.Każdy chłopak się za nią oglądał,każdy chciałby mieć taką dziewczyne.jednak była nie dostępna.Ona myśłała że nigdy nie spotka ją coś prawdziwego,nigdy nie zakocha sie na zabój z wzajemnością. Marzyła o chłopaku który bedzie ją kochał najmocniej na świecie,który zrobi dla niej wszystko,jak będzie t...rzeba to nawet pobije.Chciała chłopaka przy ktorym będzie czuła się bezpieczna,z którym będzie mogła porozmawiać o wszystki,wypłakać sie wiedząć że on bedzie przy niej.Przy którym będzie się śmiała jak nigdy,którego bedzie kochała a on ją..Pewnego dnia była na imprezie,tańczyła odpierdalała z kumplami i kumplami jak zwykle..Wtedy przyszedł on najprzystojniejszy chłopak jakiego w życiu widziała.Zakochała sie w nim on w niej..Kilka sms-ow,wymienionych zdan,kilka uśmiechów aż doszło do kolejnego spotkania..Wtedy dotkneła nieba spełniło się jej marzenia znalazła tego jedynego..wymarzonego...
|
|
 |
Odbyli poważną rozmowę zanim się upili. Zapytała go wprost: -Jesteś z grona tych kolesi którym zależy tylko na seksie? -Odpowiedział jej absolutnie szczerze: -Kiedyś taki nie byłem. Raz kochałem i zostałem zraniony, chyba nawet nadal ją kocham dlatego nie mogę zakochać się w Tobie. Gdyby było inaczej to pewnie bym sie z Toba ożenił. Ale nie bój się. Szanuję Cię zbyt bardzo, żeby Cie skrzywdzić. -Całkowicie mimo wszystkich gorzkich słów cieszyła się, że był z nią szczery. Powidziała mu: -Dzisiaj się bawmy. Nie myślmy o tym. Jutro będziemy myśleć. - I tak spędziła znim najbardziej upojną noc w życiu.
|
|
 |
Wracali o 5 nad ranem pijani z imprezy do domu. Poszli tam razem, bawili się świetnie, ale ona wiedziała,że nie jest jej wart. Miał chyba wszystkie dziewczyny w okolicy. Cały jej sie podobał. Podobało się jej jego ciało, mięśnie, twarz, oczy, potargane włosy. On student, ona licealistka. Widziała te zazdrosne twarze dziewczyn na imprezie. Ciszyła się, że właśnie w tej chwili jest z nim. Ale zboczy...li z drogi, oddalili sie od ludzkości usiedli gdzieś schowani za żywopłotem i zaczęli się namietnie całować. Nie wiedziła dlaczego, być może przez ten nastój, alkohol, hormony rozpięła mu spodnie. Wkroczył do akcji. Zdjął swoja marynarkę i rozłożył na trawie, a potem położył ją na swojej marynarce i delikatnie wsunął swoją ciepłą dłoń pod jej sukienkę. Następnego dnia zadzwonił do niej z przeprosinami, wiedziała,że nie może ich od niego oczekiwać bo sama tego chciała. Ale co z tego, że wczoraj chciała, dzisiaj pozostał jej tylko kac moralny.
|
|
|
|