głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niezrozumiala

a teraz pozostaje mi tylko nadzieja  że kiedyś napisze do mnie numer na 7  a ja powiem  o kurwa  to on    przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

a teraz pozostaje mi tylko nadzieja, że kiedyś napisze do mnie numer na 7, a ja powiem "o kurwa, to on" / przypadkowa .

i nawet nie wiesz jak często mam ochotę napisać do ciebie zwykłe  cześć   a gdy odpiszesz udać że pomyliłam numery i zacząć rozmowę   przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

i nawet nie wiesz jak często mam ochotę napisać do ciebie zwykłe "cześć", a gdy odpiszesz udać że pomyliłam numery i zacząć rozmowę / przypadkowa .

z cholernym bólem usuwałam archiwum i najbardziej dotknęła mnie to  że tym ideałem byłeś tylko w moich wyobrażeniach  a w rzeczywistości cholernie daleko ci do tego   przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

z cholernym bólem usuwałam archiwum i najbardziej dotknęła mnie to, że tym ideałem byłeś tylko w moich wyobrażeniach, a w rzeczywistości cholernie daleko ci do tego / przypadkowa .

i na prawdę  szczerze uwielbiam  kiedy twoje dziewczyna patrzy na mnie zazdrosna. musiałeś bowiem dać jej kutemu powody  nie?   przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

i na prawdę, szczerze uwielbiam, kiedy twoje dziewczyna patrzy na mnie zazdrosna. musiałeś bowiem dać jej kutemu powody, nie? / przypadkowa .

a najgorsze było to  że spotkałam cię chyba tylko dlatego  by zakochać się w twoich tęczówkach. zero pożytku   przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

a najgorsze było to, że spotkałam cię chyba tylko dlatego, by zakochać się w twoich tęczówkach. zero pożytku / przypadkowa .

i są takie chwile  kiedy mam ochotę pierdolnąć wszystkim  olać dumę i prosić cię chociażby na kolanach  żebyś wrócił   przypadkowa .

przypadkowa dodano: 29 grudnia 2010

i są takie chwile, kiedy mam ochotę pierdolnąć wszystkim, olać dumę i prosić cię chociażby na kolanach, żebyś wrócił / przypadkowa .

Przykro mi  ale nigdy nie zostanę Twoim Tygryskiem  Misiaczkiem  Kochaniem czy Skarbem  Stokrotką  Kwiatuszkiem  Misią czy inną Kizią Mizią. Ani też Słonkiem  Chmurką  Gwiazdką czy Księżycem. Odwróć się. Widzisz Go? Tam stoi mój Książę. Tak  ponad metr osiemdziesiąt  szatyn z niebieskimi oczami  powalającym uśmiechem i uroczym sześciopakiem na brzuchu. No ale nie bądź taki uprzedzony. Naprawdę jest bardzo miły :D

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

Przykro mi, ale nigdy nie zostanę Twoim Tygryskiem, Misiaczkiem, Kochaniem czy Skarbem, Stokrotką, Kwiatuszkiem, Misią czy inną Kizią Mizią. Ani też Słonkiem, Chmurką, Gwiazdką czy Księżycem. Odwróć się. Widzisz Go? Tam stoi mój Książę. Tak, ponad metr osiemdziesiąt, szatyn z niebieskimi oczami, powalającym uśmiechem i uroczym sześciopakiem na brzuchu. No ale nie bądź taki uprzedzony. Naprawdę jest bardzo miły :D

I przysięgam na ukochany tusz do rzęs  że gdy kolejny raz wejdziesz do damskiej szatni po wuefie  rzucę się na Ciebie  wydrapię Ci te słodkie  niebieskie oczka i podam je wuefistce na talerzu w sosie winegret! Rozumiem  że masz do mnie pilną sprawę akurat  gdy paraduję na staniku  ale chyba nie myślisz  że to takie przyjemne  kiedy jara się Tobą każda komórka obecnego damskiego towarzystwa?! Mimo wszystko uwielbiam  gdy patrzysz jedynie na mnie  pomijając te idealnie szczupłe sylwetki rodem z Top Model. Za to Cię kocham.

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

I przysięgam na ukochany tusz do rzęs, że gdy kolejny raz wejdziesz do damskiej szatni po wuefie, rzucę się na Ciebie, wydrapię Ci te słodkie, niebieskie oczka i podam je wuefistce na talerzu w sosie winegret! Rozumiem, że masz do mnie pilną sprawę akurat, gdy paraduję na staniku, ale chyba nie myślisz, że to takie przyjemne, kiedy jara się Tobą każda komórka obecnego damskiego towarzystwa?! Mimo wszystko uwielbiam, gdy patrzysz jedynie na mnie, pomijając te idealnie szczupłe sylwetki rodem z Top Model. Za to Cię kocham.

Stałam przed lustrem  pociągając rzęsy tuszem. Nieco uchylone drzwi łazienki lekko drgnęły.  Przeciąg..    pomyślałam. Ostatecznie poprawiłam włosy i chwyciłam za klamkę...  Podglądałeś mnie?! Kto Cię tu wpuścił?!    wrzeszczałam na ... Twojego młodszego brata    Uspokój się! Twoja mama!    odburknął.  No dobra  Młody  co jest?     Kazał przekazać  że czeka tam gdzie zawsze...  Serce zaczęło walić mi jak oszalałe.  Leć i powiedz  że zaraz będę!    krzyknęłam  znikając za drzwiami swojego pokoju.

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

Stałam przed lustrem, pociągając rzęsy tuszem. Nieco uchylone drzwi łazienki lekko drgnęły. "Przeciąg.." - pomyślałam. Ostatecznie poprawiłam włosy i chwyciłam za klamkę... "Podglądałeś mnie?! Kto Cię tu wpuścił?!" - wrzeszczałam na ... Twojego młodszego brata - "Uspokój się! Twoja mama!" - odburknął. "No dobra, Młody, co jest?" - "Kazał przekazać, że czeka tam gdzie zawsze..." Serce zaczęło walić mi jak oszalałe. "Leć i powiedz, że zaraz będę!" - krzyknęłam, znikając za drzwiami swojego pokoju.

Stałam oparta o stół do tenisa. Gestykulując  z zapałem o czymś opowiadałam. Zgromadzona wokół mnie grupa ludzi zatrzęsła się ze śmiechu. Odgarnęłam kasztanowe kosmyki z czoła i nieśmiele spojrzałam w Twoją stronę. Uśmiechnąłeś się do mnie. Uwielbiam Twój uśmiech  razem z nim śmieją się Twoje oczy. Spojrzeniem przeniknąłeś mnie na wylot. Ogarnęła mnie nagła fala gorąca. Poczułam  że się rumienię. Opuściłam wzrok. Czułam  że się zbliżasz. Po chwili stałeś już obok. Czułam Twój zapach i spokojny oddech na sobie. Moje serce przyśpieszyło. Odetchnęłam.  Młoda  spokojnie  jest blisko  jest dla ciebie.  Podniosłam wzrok. Wydawałeś się w być w pełni zadowolony ze stanu do jakiego mnie doprowadziłeś.

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

Stałam oparta o stół do tenisa. Gestykulując, z zapałem o czymś opowiadałam. Zgromadzona wokół mnie grupa ludzi zatrzęsła się ze śmiechu. Odgarnęłam kasztanowe kosmyki z czoła i nieśmiele spojrzałam w Twoją stronę. Uśmiechnąłeś się do mnie. Uwielbiam Twój uśmiech, razem z nim śmieją się Twoje oczy. Spojrzeniem przeniknąłeś mnie na wylot. Ogarnęła mnie nagła fala gorąca. Poczułam, że się rumienię. Opuściłam wzrok. Czułam, że się zbliżasz. Po chwili stałeś już obok. Czułam Twój zapach i spokojny oddech na sobie. Moje serce przyśpieszyło. Odetchnęłam. "Młoda, spokojnie, jest blisko, jest dla ciebie." Podniosłam wzrok. Wydawałeś się w być w pełni zadowolony ze stanu do jakiego mnie doprowadziłeś.

 Muszę pokazać Ci tę piosenkę. Jest naprawdę świetna  zobaczysz!  Siedziałeś przed moim kompem  szukając czegoś w necie. Ja siedziałam na czarnej sofie z podkulonymi nogami  tuląc do siebie misia. Przepraszam  ale wcale nie koncentrowałam się na tym  co mówiłeś. Zaciągałam się każdą chwilą spędzaną z Tobą  niczym ulubionym papierosem. Uwielbiam te nasze popołudnia. Mogłabym patrzeć tak na Ciebie godzinami  przez całe życie. Westchnąłeś.  Zawsze Ci tak net muli?  Zaśmiałam się w duchu.  Kocham ten przestarzały sprzęt..    pomyślałam. Spojrzałeś na mnie. Początkowo w skupieniu i uważnie  aby zaraz posłać mi swój najpiękniejszy uśmiech. Zawsze mnie zastanawiało o czym wtedy myślisz  wiesz?

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

"Muszę pokazać Ci tę piosenkę. Jest naprawdę świetna, zobaczysz!" Siedziałeś przed moim kompem, szukając czegoś w necie. Ja siedziałam na czarnej sofie z podkulonymi nogami, tuląc do siebie misia. Przepraszam, ale wcale nie koncentrowałam się na tym, co mówiłeś. Zaciągałam się każdą chwilą spędzaną z Tobą, niczym ulubionym papierosem. Uwielbiam te nasze popołudnia. Mogłabym patrzeć tak na Ciebie godzinami, przez całe życie. Westchnąłeś. "Zawsze Ci tak net muli?" Zaśmiałam się w duchu. "Kocham ten przestarzały sprzęt.." - pomyślałam. Spojrzałeś na mnie. Początkowo w skupieniu i uważnie, aby zaraz posłać mi swój najpiękniejszy uśmiech. Zawsze mnie zastanawiało o czym wtedy myślisz, wiesz?

Szłam z kumpelą przez miasto. Minęłyśmy sporą grupę chłopaków  po czym ona dostała smsa: To Twoja koleżanka? Ma nk? Podasz namiary?   odczytała   Podać?   upewniła się. Podać   odparłam. Chłopacy to takie głupie i naiwne stworzenia..   dodałam w myślach.

ostatnipocalunek dodano: 29 grudnia 2010

Szłam z kumpelą przez miasto. Minęłyśmy sporą grupę chłopaków, po czym ona dostała smsa: To Twoja koleżanka? Ma nk? Podasz namiary? - odczytała - Podać? - upewniła się. Podać - odparłam. Chłopacy to takie głupie i naiwne stworzenia.. - dodałam w myślach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć