I przysięgam na ukochany tusz do rzęs, że gdy kolejny raz wejdziesz do damskiej szatni po wuefie, rzucę się na Ciebie, wydrapię Ci te słodkie, niebieskie oczka i podam je wuefistce na talerzu w sosie winegret! Rozumiem, że masz do mnie pilną sprawę akurat, gdy paraduję na staniku, ale chyba nie myślisz, że to takie przyjemne, kiedy jara się Tobą każda komórka obecnego damskiego towarzystwa?! Mimo wszystko uwielbiam, gdy patrzysz jedynie na mnie, pomijając te idealnie szczupłe sylwetki rodem z Top Model. Za to Cię kocham.
|