 |
Nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz. Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył. / Pih ft. Siloe
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
Jeden z terapeutów rozmawiał z dążącym do rozwodu mężczyzną:
- Dlaczego chcesz rozwodu?
- Nie kocham jej, jest obrzydliwą, czepiającą się wszystkiego wiedźmą. Nic, co zrobię, nie jest wystarczająco dobre, zawsze ma pretensje.
- Wiedziałeś, z kim się żenisz. Czemu narzekasz?
- Nie, nie - na początku to była słodka, uczynna, miła, wspaniała kobieta.
- Widzisz, ona się taka stała przy Tobie.
|
|
 |
Ale Ty, jako jedyny traktowałeś mnie od najmłodszych lat, jak księżniczkę, byłam Twoim oczkiem w głowie. To prawda, wymagałeś ode mnie wiele, ale to dzięki Tobie jestem dziś tym, kim jestem. I dlatego dziś DZIĘKUJE Tato z całego serca, za najlepsze dzieciństwo, za każde starania bym miała jak najlepiej, za każde poświecenie i za najważniejsze i najlepsze w życiu co od Ciebie dostałam - za ojcowską miłość. Chciałabym jeszcze PRZEPROSIĆ za każdy trud w wychowywaniu mnie, bo nie byłam nigdy idealna, choć Ty zawsze tak o mnie mówiłeś. Za każde przykre słowo, które wypowiadały moje usta, raniąc Twoje serce. Wybacz PROSZĘ. [ CZ2] // stare.
|
|
 |
Kochany, Kochany ... Siedzę teraz i wspominam . Pamiętam, że niedziela, to był nasz wspólny dzień, tylko dla nas . wspólne spacery, wycieczki rowerami, uśmiech nie schodził mi z twarzy, cała promieniałam. To Ty starałeś się być przy mnie kiedy Cię potrzebowałam. Kiedy nikt we mnie nie wierzył, Ty zawsze byłeś dla mnie ostoją. Pozwalałeś na wiele rzeczy, powtarzając, że mi ufasz bezgranicznie. Nigdy Cię nie zawiodłam. Pocieszałeś i wycierałeś łzy kiedy płakałam, bo coś mi nie wyszło. Podnosiłeś mnie kiedy upadałam i powtarzałeś, żebym się uśmiechała i walczyła mimo tych porażek. Ty jedyny wiedziałeś, jaka jestem naprawdę. Sam wiesz najlepiej, jaki ze mnie uparciuch i jak bardzo unoszę się honorem, jak ciężko używać mi niby prostych słów takich jak " dziękuje " , a co dopiero " przepraszam". [ CZ1]
|
|
 |
"ale wiem, że Bóg śmiał się z moich planów, gdy wybrałem Bronx zamiast Manhattanu"
|
|
 |
Podejrzewam, że nie kojarzysz uczucia tego, które teraz siedzi we mnie. Wstajesz rano, widzisz tą osobę tak samo, jak każdego poprzedniego dnia od kilkunastu lat. Tylko, że akurat tego dnia przyszła chwila, kiedy on musi jechać . Żegna się z Tobą, z całą rodziną. Podaje Ci rękę, patrzy swoimi smutnymi oczami, w których widać przerażenie. Mówi : " do zobaczenia tu za kilka dni, albo za kilkadziesiąt lat, tam ... "Starasz sie być silnym, z całych sił próbujesz powstrzymać łzy, serce przerażająco zaciska się z bólu ale nie jesteś w stanie tego wytrzymać. Wychodzi, zamyka za sobą drzwi a Ty zostajesz sam, i czujesz ogromną pustkę. Dźwięk bijącego, wręcz walącego serca zaczyna Cię coraz bardziej denerwować, przygryzasz wargi z nerwów, tak mocno że zaczynają krwawić. Otaczają Cie cztery ściany i puste echo. Czujesz się samotny, zwyczajnie samotny, jak nic nie znaczący człowiek, jak mała zanikająca plamka na tym całym ogromnym świecie. . // stare.
|
|
|
|