 |
|
Wydawało mi się, że to wszystko ma wokół nas sens. Jednak to były jedynie moje wyidealizowane marzenia, których nie jestem i nie będę nigdy w stanie spełnić. Nie rozumiem do tej pory pomimo upływu czasu, jak to wszystko tak nagle mogło się stać? Jak to było, że w jednej chwili przekreśliliśmy dorobek całego naszego życia, aby się rozstać i rozejść na różne strony świata? Przecież nie tak miało to wszystko wyglądać. Były pewne plany, marzenia... Mieliśmy wspólne cele, do których chcieliśmy dążyć, a w zamian co wyszło? Porażka, kolejna z rzędu porażka, której fundamenty spoczęły na dnie naszej przyjaźni. Czy właśnie tego każde z nas chciało? Czy za bardzo się dusiliśmy przy sobie, nie zwracając uwagi na to, jak źle nam jest ze sobą?~ remember_ ~
|
|
 |
|
Zawiodłam się. Kolejny raz zawiodłam się na ludziach, którym zaufałam. Nie chciałam, aby tak się stało, a jednak.. Los pokrzyżował zupełnie moje plany. Stało się dla mnie już wszystko obojętne, nie wiem, jak ma wyglądać dalsza przyszłość, ale nie będę się już tym interesować. Złamałam swoje zasady, zbłądziłam w czymś co nie miało najmniejszego sensu. Oddałam komuś część siebie, dałam szansę na zyskanie mojego zaufania. A w zamian co dostałam? Ból, upokorzenie, nieprzespane noce pełne łez? Po co mi to wszystko było? Aby dzisiaj wstać, spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie jaką jestem idiotką, która łudziła się marzeniami, które nigdy się nie spełnią? Zaufałam tym ludziom wierząc, że przyjaźń naprawdę istnieje, a silna walka o to może zdziałać wiele. Lecz po co była ta strata mojego czasu? Miałam się rozczarować na kolejnej ważnej mi osobie? Czy poczuć smak goryczy, który jest tak ohydny w moim życiu? ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Dziś? Zwyczajnie umieram ze strachu. Mam dość tego strachu, tych złych myśli, tego wewnętrznego niepokoju o Ciebie.. Może dla kogoś to jest zabawne, ale dla mnie cholernie bolesne. I nie wiem dlaczego, ale tracę na to siły. Nie wiem, jak postąpić, jak walczyć, abyś... Tu zwyczajnie był, aby przeszłość nie plątała się w teraźniejszość. Nie chcę przez to wszystko ponownie tracić do kogokolwiek zaufania. Zrozum, że to bardzo boli... ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Bardziej tęsknie za Twoim szeptem niż bliskością, wiesz? ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Toksyczny zbiór myśli, wspomnień, uczuć . ~ remember_ ~
|
|
 |
|
"[...] Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. [...]" Uwielbiam, kiedy ksiądz na weselach spokojnym i pewnym głosem czyta ten list, Po plecach przebiega mi dreszcz a usta lekko się uśmiechają, Chciałbym wierzyć, że miłość w dzisiejszych czasach taka jest, chociaż zewsząd dostaję dowody, że to nie prawda, że to tylko marzenie pewnego człowieka albo anioła, To piękna miłość,I nie mówmy, że jest możliwa tylko w wyobraźni, Bo taka miłość nie zna granic, więc musi znać wszystkie problemy, Dotykają ją różne trudności, ale kochające się osoby nadal trwają,
|
|
 |
|
W sercu mam bruneta. Przystojnego, wysokiego na około 186 cm, brązowookiego bruneta, który ma najpiękniejszy uśmiech na całym tym świecie. Jest moim dopełnieniem. Bez niego ja już nie istnieje. Jest tą drugą połówką jabłka, serca, duszy. Przede wszystkim jest tą druga połówką mnie. / napisana
|
|
 |
|
Wiesz jak smakuje miłość, która w głównej mierze przepełniona jest tęsknotą i czekaniem? Ja wiem. Wtedy każde spotkanie jest jak te pierwsze. Każda sekunda jest cenna, chcesz korzystać z tego czasu jak najwięcej. Rejestrujesz każdy detal, chociażby ten najmniejszy. Próbujesz tak na zapas nacieszyć się swoim szczęściem. Nie chcesz wypuszczać go z rąk, bo wiesz, że za chwile będziecie musieli się rozstać. Doceniasz wszystko, każdy gest, uśmiech, spojrzenie. Nic nie może uciec Twojej uwadze, bo jak wrócisz do domu, będziesz miała, co wspominać. I tak do następnego spotkania. I znów i znów. / napisana
|
|
 |
|
Już kilka razy analizowałam ten kończący się rok i dochodzę do wniosku, że był on najlepszy. Spełniło się tak wiele moich marzeń. Każda gorsza chwila została mi później wynagrodzona. Cały ten rok świetnie ukazuje jak rodziło się szczęście i miłość, jak z samego dna podniosłam się i brnęłam ku górze. Ten rok to taki początek mojego życiowego sukcesu. / napisana
|
|
 |
|
Wiesz czego teraz najbardziej potrzebuję? Twojej obecności, tego, abyś był przy mnie, zarażał mnie swoim codziennym uśmiechem, szeptał te swoje czułe słówka, które tak bardzo lubię. Żartował sobie, z niektórych życiowych spraw i pokazywał, że pomimo tego co się dzieje warto walczyć o szczęście. ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Odruchowo spojrzałam na zegarek... 23:23. Od przeszło wielu dni bez przerwy przed moim wzrokiem pojawia się owa godzina. Pierwszy raz dostrzegłam ją równo z Tobą. Powiedziałeś wtedy, że myślałeś o mnie. Przez kolejne dni był ten sam schemat. Wymienialiśmy się telepatycznie myślami, a następnie wiadomościami. Sprawiałeś, że na mojej twarzy malował się szeroki uśmiech, który tak ciężko było dostrzec. Dziś chwilowo nie mam z Tobą kontaktu, nie mam, jak zapytać czy dostrzegłeś naszą godzinę? Czy pomyślałeś o mnie i w jakimś stopniu zatęskniłeś? Bo widzisz... Ja to robię bez przerwy. Całą dobę jestem przy Tobie. Czasami nawet nie śpię i rozmyślam o Tobie. Nie wiem, jak Ty, ale ja bardzo tęsknie za Tobą, braciszku. ~remember_~
|
|
 |
|
Wiesz, chciałam powiedzieć Ci tylko tyle, że Cię kocham. Jak nigdy nikogo. / napisana
|
|
|
|