 |
Człowiek, który nie zaznał cierpienia nigdy nie zrozumie człowieka mającego problemy. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Nie jestem zawiła czy zazdrosna ale czasem już nie mam ochoty słuchać jak ktoś gada o swoim życiu, jak to mu się świetnie wiedzie i jak bardzo jest szczęśliwy w swoim związku. Wkurza mnie to i boli jednocześnie bo u mnie nie jest tak pięknie mimo, że wciąż się staram, życie kopie mnie po tyłku. Wtedy wole słuchać, że ktoś też jest przygnębiony i zmęczony życiem jak ja bo wtedy wie co ja musze czuć. I wtedy mi jest lepiej gdy wiem, że ta osoba jest być może moją ostatnią nadzieją by pomóc mi wstać na własne nogi. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Ciągle sobie wmawiam, że od dnia następnego wezme się w garść, zrobie wreszcie porządek ze swoim życiem bo póki co to ciągle tylko staczam sie na samo dno. Pozwalam się ranić bo boje się stracić ważne osoby a raczej chyba boje się tego, że zostane sama, boje się już tej samotności która mnie do depresji doprowadza. Tak naiwnie wciąż patrze na tą rzeczywistość, tyle błędów pewnie jeszcze popełnie choć popełniłam już teraz wiele, że aż tym wszystkim rzygam, no nie mam siły. Mam strasznie trudny charakter ale pod tą skorupą zbuntowanej nastolatki kryje się we mnie sporo uczuć, zwłaszcza tych przygnębiających, które aż już mnie rozpierdalają od środka i nie dają normalnie żyć. Niestety nie mam wpływu na to co się wydarzy, tzn nie do końca mam bo gdybym wiedziała i znała swoją przyszłość wcześniej, pewnie byłabym teraz szczęśliwym człowiekiem i wiodła normalne spokojne życie, zapobiegając wcześniej błędom i porażkom. Pewnie każdy z nas by wtedy był. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Jedyną lekcją, jaką powinni uczyć w szkołach to lekcji życia, bo by przetrwać na tym kurewskim świecie trzeba najpierw nauczyć się na nim żyć. [chocolatenuaar]
|
|
 |
Miłości nie ma, są tylko głupie zauroczenia to fakt, tylko zauważamy to dopiero z czasem. Z czasem dopiero wszystko wychodzi naprawdę i której ze stron szczerze jeszcze zależy. Związek najdłużej dzisiaj potrafi przetrwać do 3 miesięcy może 6, gdy jest wszystko pięknie bo później to się wszystko tylko pięknie jebie. Przychodzi ten brak motywacji by się starać, w ogóle ta cała chęć już przemija, zaczynamy się sobą po prostu już nawzajem nudzić, choć nie zawsze bo bywa, że jedna strona wciąż mocno kocha. To jest wtedy najgorsze. Starasz się na to wszystko z trudem by zaraz skończyło się tak szybko i łatwo pozostawiając nas bez niczego. Dosłownie. Bo gdy ta druga osoba odchodzi, świat tej pierwszej w pewnym sensie też się kończy,traci się sens istnienia,chęć do życia. I to smutne,jak jedna strona świetnie się bawi i żyje dalej podczas gdy druga skona i tęskni za czymś czego już nie ma. Nie ma miłości bez cierpienia ale bez przesady,że za każdym razem mamy się psychicznie wykańczać.[chctna]
|
|
 |
Gubie się już we własnych myślach, we własnym życiu. Chciałabym tak wiele pozmieniać, zacząć coś od nowa ale nie potrafię. Nie wiem, może boje się zmian, że te niby lepsze okażą się tymi gorszymi a jest kilka etapów, które dawno powinnam zakończyć i być może otworzyć się na te nowe. Jest też kilka znajomości, które nie mają sensu dalej trwać mimo to nie potrafię ich zakończyć. Chyba nie jestem jeszcze gotowa na takie zmiany choć wiem, że powinnam zająć się tym już teraz. Brak mi jeszcze wiary w siebie i w swoje możliwości, nie potrafie spełniać się w swoich celach, siedze bezczynnie i tylko patrze jak marnuje sobie życie gdy powinnam wstać i walczyć uparcie. Te smutki i ciągłe melancholie mnie już wykończyły, nie potrafie funkcjonować, już mi się nie chce. [chocolatenuaar]
|
|
 |
okej , nie jestem w tym dobra wręcz przeciwnie wyszłoby z tego jakieś łzawe , tandetne i nikomu nie potrzebne badziewie więc nakreślam tylko prosto z serducha WESOŁYCH kurwa ŚWIĄT wam wszystkim ! ;* / nacpanaaa
|
|
 |
Dzisiejsze dziś znów sprawia ból, bo nie ma w nim tych lepszych nas. / Endoftime.
|
|
|
|