 |
|
Każda Twoja nieobecność wykańcza mój organizm. Serce, co raz bardziej boli. Gorączka, pojawia się częściej niż kiedyś. Krew z nosa, wylatuje w większych ilościach. Zginam się z bólu siedząc w domu. Kończę się z dnia na dzień. Wykańczam sama siebie. Pieprzona masochistka.
|
|
|
|
najbardziej boli to że nie ma tych którzy powinni siedzieć i cię słuchać, przytulać, wycierać łzy i mówić że za kilka dni, tygodni wszystko się ułoży. Zabrakło ich, a ty zostałaś sama i walczysz o przetrwanie.
|
|
|
|
Kolejny promyk mojego słońca zgasł, zostały jeszcze dwa, ile mam czekać aż mi je zabierzesz nieobliczalny Boże?
|
|
|
|
Na zewnątrz udajesz silną, pewną siebie dziewczynę, która ma w dupie otaczający świat, jego, miłość, wszystko. Pod ciężkim charakterem, dużym ironicznym uśmiechem i nie wyparzoną mordką chowa się mała dziewczynka, którą można zranić jednym słowem, gestem lub spojrzeniem.
|
|
|
|
W uszach teksty przywołujące miliony wspomnień i kilka tabletek na ukojenie bólu.
|
|
|
|
Czas zakończyć kolejny rozdział. Czas postawić kolejną dużą kropkę. Ostatnią czy jedną z wielu? Tego nie wiem.
|
|
|
|
Potrzebuje Cię dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek, rozumiesz?
|
|
|
|
Może tak jak ona powinnam wziąć garść tabletek nasennych, połączonych z narkotykami i popitych alkoholem. Chciałabym wiedzieć kto siedziałby przy mnie i trzymał cały czas za rękę.
|
|
|
|
Śmierć zabrała Ci kiedykolwiek bliską osobę? Nie? To nie mów że wiesz jak się czuję, że wiesz jak cierpię i jak wszystko mnie rozpierdala. Ja straciłam już dwójkę ważnych dla mnie ludzi, w każdej chwili może odejść trzecia..
|
|
|
|
Krew mieszająca się ze łzami pokazuje jak bardzo jestem słaba. Z silnej dziewczyna zrobił się mały pionek na planszy życia którym wszyscy mogą sterować. Źle mi z tym, cholernie potrzebuje zmian.
|
|
|
|
Fioletowa bluza w którą wtulałam się trzy lata temu przywołała wszystkie wspomnienia. Teraz to miejsce Twojej nowej dziewczyny. Teraz to jej łzy w nią wsiąkają. Ciężko mi, wiesz?
|
|
|
|
W słuchawkach piosenki którymi wyznajesz miłość innej, a na twarzy miliony łez zmywające tusz z rzęs.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
