|
Ta noc była cudowna, wirowałam w ciemnej sukni, którą podarowała mi noc, we włosy wpięły mi się gwiazdy, a księżyc niczym najpiękniejsza kolia zawisł na mej szyi. Słyszałam gwar zdawałoby się opustoszałych ulic i tańczyłam nad rzeką, która odbijała od siebie milion świateł.
|
|
|
P l u s. Dziś znowu będę czytała książkę do 3 nad ranem. O tak.
|
|
|
To już ostatni wpis dzisiaj, nawet nie pomyślałam, że wciągnie mnie to tak bardzo. Chcąc podsumować dzień mogę powiedzieć iż: był on taki jak każdy. Może kiedyś pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa? Bo aktualnie szaleję tylko prozaicznie i w wyobraźni. Jednak dla mnie rzeczy szalone mają inne kryteria, niż dla większości z was.. Jednak może kiedyś poszalejemy razem? ;d Chmury burzowe nadal krążą, czekają aż będę kładła się spać.. A co mi tam, pomimo wielkiego strachu, może po obcuje z nimi. Zresztą sama nie wiem.. Może znów pooglądam konstelacje gwiazd? Albo czerń nocy ubierze mnie w swoją suknię, a księżyc przyozdobi jak najlepszymi diamentami? Pomimo wszystko proszę o jedno niech mi ta noc minie s p o k o j n i e.
|
|
|
Hmm. Nie poleciałam w górę, nawet nie spróbowałam. Czuję pewną emocjonalno duchową pustkę, która wkrada się do zakamarków mego serca. Coś sprawia że czuję nie przyjemne ukłucie i zatrzymuje mnie na ziemi. Zresztą jestem już tym wszystkim zmęczona, wierzę że coś potrafię i będę to powoli dokonywała, jednak na razie dam sobie z tym wszystkim spokój, poczytam sobie książkę to dzięki niej będę szybowała po niebie, oglądając morze i bananowce. Uwielbiam stawać się bohaterem książki.
|
|
|
Oddaję się kompletnej bezsilności, przegryzam słodkiego czerwonego cukierka. Za oknem widać tylko to, że zmierza do mnie burza. Cudownie, od niepamiętnych czasów boję się burz. Sama nie wiem, dlaczego? Szperam w swoich wspomnieniach, nic mi one nie pokazują. Dziwne.. Znów spoglądam z tą samą niepewnością za okno, znów oszukuję się że wszystko jest dobrze.. Tak na prawdę to chyba jest. Sama nie wiem skąd te straszne obrazy w mej głowie, chyba wyjdę znów na świeże powietrze i pozwolę sobie polecieć w chmury, które przytulą mnie swoim puchem. Może uda mi się je przekonać że burza jest nie potrzebna. Poprzez czytanie książki, myślę że znajdę w sobie takie zdolności. I proszę nawet jeżeli to największa głupota, to nie zabraniajcie mi tak słodko marzyć.
|
|
|
Znalazłam swój stary kalendarzyk, oprócz kilku dennych wpisów o sprawach szkolnych,kilku urodzin znajomych, są tam podpisy po teście klas 6, trochę lat minęło już od tego wydarzenia. Jednak moją uwagę przykuło to że zaczęłam wpisywać tam cytaty, może wypiszę kilka z nich: "Muzyka dziurawi niebo" Baudelaire Charles "Książka to przyjaciel, który nigdy nie oszukuje" Paul Bernard "Poeta otwiera serce, by pokazać piękno swojego języka" Agryppa. >> Sama w sobie szukam natchnienia, tak mi zależy na współpracy z prawdziwymi poetami, muszę dać z siebie wszystko.
|
|
|
Uwielbiam dzienniki Żeromskiego *_* ciągle znajduję kolejne fragmenty, jednak całej książki dostać nie mogę ;c Uwielbiam jego zdanie na temat miłości i początków jego pisania. Można powiedzieć że jest on moim mentorem, kiedy piszę jakieś prace. Pozwolę przytoczyć sobie jego słowa: "[...] Od dziś zacznę pisać... Czuję potrzebę, bo budzą się we mnie nałogi poety, dramaturga, powieściopisarza. Są to najcudowniejsze w mym życiu chwile; za nie gotów jestem oddać wszystko, co mam drogiego."
Czytam książkę: http://www.taniaksiazka.pl/corka-szklarki-grzelak-agnieszka-p-202219.html >>Bardzo polecam tą książkę, wprowadza ona w cudowny świat wyobraźni i pozwala zrozumieć ludzi.
|
|
|
Gorzki sen, jak ta kawa co przynosi rozbudzenie. Nie znajdę tu raczej ukojenia swej duszy, ale mogę pozwolić sobie na chwilową ucieczkę od przytłaczającej codzienności. Pewnie zaraz znów powrócę do odłożonej przed chwilą książki, może znów spojrzę na chmury i pozwolę ponieść się w niebo swojej wyobraźni. Chciałabym czasem mieć w sobie trochę magii, chociaż kto wie? Może ją mam :)
Oto piosenka w której się zasłuchałam:
http://ylka.wrzuta.pl/audio/7dhgiAWxQbb/eric_clapton_-_tears_in_heaven
|
|
|
|