głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malutkaaaxd

 Cz 2    Była smutna bardzo często. Tylko ty tego nie widziałeś.   odparła przyjaciółka cicho wchodząc do pokoju.   Dlaczego nic nie powiedziałaś?! Powstrzymał bym ją!   Gówno byś zrobił. Sama nie wiedziałam  że jest do tego zdolna.   Odparła chłodno.   Jak możesz mówić to tak spokojnie?! Ona nie żyje  rozumiesz?! Nie ma jej.   Mhm. Odłóż ją tak jak leżała.   Po co?   Po prostu ją połóż. I wyjdź. Na 10 minut proszę.   No dobra....      Po 10 minutach wszedł do pokoju. Przyjaciółka i jego dziewczyna leżały razem. Trzymając się za ręce. Obie martwe. W ręku jednej z nich była karteczka.  Nasze szczęście było udawane. Pochowajcie nas razem  raźniej nam będzie się smucić  Chłopak wybiegł z pokoju. Gdy na twarzach martwych dziewczyn pojawił się znienacka uśmiech szczęścia. Były razem. Widocznie tam było im lepiej...  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

[Cz 2] - Była smutna bardzo często. Tylko ty tego nie widziałeś. - odparła przyjaciółka cicho wchodząc do pokoju. - Dlaczego nic nie powiedziałaś?! Powstrzymał bym ją! - Gówno byś zrobił. Sama nie wiedziałam, że jest do tego zdolna. - Odparła chłodno. - Jak możesz mówić to tak spokojnie?! Ona nie żyje, rozumiesz?! Nie ma jej. - Mhm. Odłóż ją tak jak leżała. - Po co? - Po prostu ją połóż. I wyjdź. Na 10 minut proszę. - No dobra.... ___ Po 10 minutach wszedł do pokoju. Przyjaciółka i jego dziewczyna leżały razem. Trzymając się za ręce. Obie martwe. W ręku jednej z nich była karteczka. "Nasze szczęście było udawane. Pochowajcie nas razem, raźniej nam będzie się smucić" Chłopak wybiegł z pokoju. Gdy na twarzach martwych dziewczyn pojawił się znienacka uśmiech szczęścia. Były razem. Widocznie tam było im lepiej.../ s.z.w

 Cz 1  Poczuł  że coś jest nie tak. Przeszył go dziwny  zimny dreszcz. Pobiegł do swojej dziewczyny do domu. Otworzyła mu jej mama. Powiedziała  że Ona siedzi w pokoju cały dzień. Nie wychodzi  nie zapala światła. A z głośników leci tylko smutna muzyka. Nie pytając o pozwolenie  wbiegł po schodach na górę. Z impetem otworzył drzwi. W pokoju śmierdziało. Nie znał tego zapachu. Z głośników poleciał marsz żałobny. Zapalił światło. O mało nie zemdlał. Na środku pokoju leżała Ona. Cała w kałuży krwi. Nie wiedział co zrobić. Złapał ją w pasie i uniósł do góry. Dziewczyna nie oddychała. Pocałował ją w usta. Nie mógł zrozumieć dla czego. Dlaczego to zrobiła. Zawsze była taka szczęśliwa.   Przecież zawsze się uśmiechałaś. Nigdy nie byłaś smutna! Dlaczego?!   krzyczał na cały głos.   s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

[Cz 1] Poczuł, że coś jest nie tak. Przeszył go dziwny, zimny dreszcz. Pobiegł do swojej dziewczyny do domu. Otworzyła mu jej mama. Powiedziała, że Ona siedzi w pokoju cały dzień. Nie wychodzi, nie zapala światła. A z głośników leci tylko smutna muzyka. Nie pytając o pozwolenie, wbiegł po schodach na górę. Z impetem otworzył drzwi. W pokoju śmierdziało. Nie znał tego zapachu. Z głośników poleciał marsz żałobny. Zapalił światło. O mało nie zemdlał. Na środku pokoju leżała Ona. Cała w kałuży krwi. Nie wiedział co zrobić. Złapał ją w pasie i uniósł do góry. Dziewczyna nie oddychała. Pocałował ją w usta. Nie mógł zrozumieć dla czego. Dlaczego to zrobiła. Zawsze była taka szczęśliwa. - Przecież zawsze się uśmiechałaś. Nigdy nie byłaś smutna! Dlaczego?! - krzyczał na cały głos. / s.z.w

Wreszcie zrozumiała. Siedziała wpatrzona przed siebie a po jej policzkach spływały pojedyncze łzy. Naprawdę nie miała pojęcia co czuje. Co dzieje się w jej głowie i sercu. Miała taki mętlik  że nie mogła go ni jak ogarnąć. Ona  zaradna  zawsze mająca receptę na zło dziewczyna  nie wiedziała co myśleć. Ta co zawsze pomaga innym   nie mogła pomóc sobie. Ta co rozumiała problemy innych   nie rozumiała swojego serca. Nie dawała rady. Tak po prostu ją to przerastało. Ją   silną i bezuczuciową dziewczynę. Pozornie szczęśliwą i bezproblemową  poukładaną i grzeczną. Nie dawała rady. Zasłuchana w melodię  siedziała i poddawała się muzyce  która teraz już nie koiła bólu. Która nie pomagała. Tylko była tłem dla spadających łez odbijających się o twardą powierzchnię drewnianej podłogi.   s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

Wreszcie zrozumiała. Siedziała wpatrzona przed siebie a po jej policzkach spływały pojedyncze łzy. Naprawdę nie miała pojęcia co czuje. Co dzieje się w jej głowie i sercu. Miała taki mętlik, że nie mogła go ni jak ogarnąć. Ona- zaradna, zawsze mająca receptę na zło dziewczyna- nie wiedziała co myśleć. Ta co zawsze pomaga innym - nie mogła pomóc sobie. Ta co rozumiała problemy innych - nie rozumiała swojego serca. Nie dawała rady. Tak po prostu ją to przerastało. Ją - silną i bezuczuciową dziewczynę. Pozornie szczęśliwą i bezproblemową, poukładaną i grzeczną. Nie dawała rady. Zasłuchana w melodię, siedziała i poddawała się muzyce, która teraz już nie koiła bólu. Która nie pomagała. Tylko była tłem dla spadających łez odbijających się o twardą powierzchnię drewnianej podłogi. / s.z.w

Siedziała zasłuchana w melodię poruszającą ją dogłębnie. Już któryś wieczór z kolei była wyczerpana. Nauka praktycznie wyciągała z niej resztki energii. A całe udawanie szczęśliwej mordowało jak nigdy. Nie należała do ludzi lubiących narzekać. Miała dobre życie. Lepsze niż większość. Jednak miała za dobre serce. Chciała dogodzić wszystkim. Być dobrą przyjaciółką  uczennicą  córką  dziewczyną i koleżanką. Ale ostatnio zaczęło się robić nieciekawie. Coraz więcej problemów z którymi nie mogła sobie poradzić. Coraz więcej smutku do ukrycia przed ludźmi. Coraz więcej kłamstw wypowiadanych z jej ust. Było jej ciężko. Za ciężko. Chciała to po prostu skończyć... s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

Siedziała zasłuchana w melodię poruszającą ją dogłębnie. Już któryś wieczór z kolei była wyczerpana. Nauka praktycznie wyciągała z niej resztki energii. A całe udawanie szczęśliwej mordowało jak nigdy. Nie należała do ludzi lubiących narzekać. Miała dobre życie. Lepsze niż większość. Jednak miała za dobre serce. Chciała dogodzić wszystkim. Być dobrą przyjaciółką, uczennicą, córką, dziewczyną i koleżanką. Ale ostatnio zaczęło się robić nieciekawie. Coraz więcej problemów z którymi nie mogła sobie poradzić. Coraz więcej smutku do ukrycia przed ludźmi. Coraz więcej kłamstw wypowiadanych z jej ust. Było jej ciężko. Za ciężko. Chciała to po prostu skończyć.../s.z.w

I gdyby palili mosty  zawalali drogi  strzelali we mnie  stawiali okopy. To jeśli będzie trzeba przedrę się przez to wszystko po to  żeby ci przyjebać jak będziesz świrować. Bo wiesz  że to najlepszy dowód na to  że mi na tobie zależy. I gdy będziesz płakać popłaczę z tobą. Bo wiem  że przy tobie mogę być sobą. I wiem  że gdyby było trzeba. Oddałybyśmy za siebie życie. Każda za każdą staje zawsze murem. Dzielimy się szczęściem  łzami i bólem. Podzielimy się jak będzie trzeba grubym  mocnym sznurem.   s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

I gdyby palili mosty, zawalali drogi, strzelali we mnie, stawiali okopy. To jeśli będzie trzeba przedrę się przez to wszystko po to, żeby ci przyjebać jak będziesz świrować. Bo wiesz, że to najlepszy dowód na to, że mi na tobie zależy. I gdy będziesz płakać popłaczę z tobą. Bo wiem, że przy tobie mogę być sobą. I wiem, że gdyby było trzeba. Oddałybyśmy za siebie życie. Każda za każdą staje zawsze murem. Dzielimy się szczęściem, łzami i bólem. Podzielimy się jak będzie trzeba grubym, mocnym sznurem. / s.z.w

Dziękuję  że jesteś :  teksty samotniczka_z_wyboru dodał komentarz: Dziękuję, że jesteś :* do wpisu 30 listopada 2011
Lubię to ! teksty samotniczka_z_wyboru dodał komentarz: Lubię to ! do wpisu 30 listopada 2011
Jesteś po prostu Ce Ha U Jot EM.   s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 30 listopada 2011

Jesteś po prostu Ce Ha U Jot EM. / s.z.w

Taa.... Znam    teksty samotniczka_z_wyboru dodał komentarz: Taa.... Znam ;/ do wpisu 29 listopada 2011
Od dziś postanowienie: Jeśli ktoś mówi coś złego na moje Siostry.   Zaprzeczam i karzę przestać.   Jeśli psioczy na nie dalej   dojdzie do rękoczynu. To one są ze mną w trudnych chwilach. To one ze mną płaczą  śmieją się  milczą  krzyczą  siedzą i wygłupiają się. One. Więc nikt nie ma prawa ich obrażać. Jeśli One mnie nie bronią. Trudno. Oznacza to  że nie jestem wystarczająco dobrą przyjaciółką. Ale ja będę je bronić bardziej niż siebie samą. Przy mnie nikt nie będzie ich obrażał. Kocham je. Jak siostry. A ja staję w obronie tych których kocham. Bo wiem  że sama chciałabym aby broniono mnie przed obelgami a nie im przytakiwano. Tak tego właśnie bym chciała. I to mam zamiar dać moim przyjaciółkom. Ich imię przy mnie nie będzie szargane. Przyrzekam. Samotniczka z wyboru.  s.z.w

samotniczka_z_wyboru dodano: 27 listopada 2011

Od dziś postanowienie: Jeśli ktoś mówi coś złego na moje Siostry. - Zaprzeczam i karzę przestać. Jeśli psioczy na nie dalej - dojdzie do rękoczynu. To one są ze mną w trudnych chwilach. To one ze mną płaczą, śmieją się, milczą, krzyczą, siedzą i wygłupiają się. One. Więc nikt nie ma prawa ich obrażać. Jeśli One mnie nie bronią. Trudno. Oznacza to, że nie jestem wystarczająco dobrą przyjaciółką. Ale ja będę je bronić bardziej niż siebie samą. Przy mnie nikt nie będzie ich obrażał. Kocham je. Jak siostry. A ja staję w obronie tych których kocham. Bo wiem, że sama chciałabym aby broniono mnie przed obelgami a nie im przytakiwano. Tak tego właśnie bym chciała. I to mam zamiar dać moim przyjaciółkom. Ich imię przy mnie nie będzie szargane. Przyrzekam. Samotniczka_z_wyboru. /s.z.w

Haha  D teksty samotniczka_z_wyboru dodał komentarz: Haha ;D do wpisu 22 listopada 2011
Dobre    teksty samotniczka_z_wyboru dodał komentarz: Dobre ;) do wpisu 21 listopada 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć