 |
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyłam słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadłam na krawężniku , na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu . przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał mi na palec plastikową 'obrączkę' obiecując , że nigdy mnie nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce . wracając do domu ujrzałam go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu robisz ? - tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię . - też tęsknię/ net
|
|
 |
Jest wiele osób które znają "moją tejemnicę", mój problem, ale nikt z nich nie zdaje sobie sprawy jaki to jest problem i jakie łączą się z tym wszystkim uczucia, złe uczucia ...
|
|
 |
"przyrzeknij że się we mnie nie zakochasz' - ' nie mogę ' - ' dlaczego?' - ' bo już się zakochałem'
|
|
 |
"Przyrzeknij że nie spóźnisz się o całe życie"
|
|
 |
A czy gdy ktoś mnie porwie i zarząda okupu kilkanaście milionów to czy moja rodzina pofatyguje się aby zebrać pieniądze? aby uwolnić mnie od złego ? czy stwierdzi że nie ma po co ? bo w końcu zawsze byłam nikim, zawsze byłam najgorsza, więc po co ?.... Chciałabym znać odpowiedzi na tyle wszystkie pytania, którę mnie dręczą !
|
|
 |
'nie mamy o czym gadać' te pare słów a zrównały mnie z ziemią - 16 lat ! 16 lat zawsze razem, zawsze wszystko grane a teraz takie słowa? czy coś zrobiłam? Zabolało, ale trudno, żyje się dalej ...
|
|
 |
To chore że miłość tak boli ; /
|
|
 |
'już Ciii , nie płacz' usłyszałam głos przyjaciółki, kolejny raz te same słowa, te same słowa wypowiadane o nim !
|
|
 |
Podszedł do nas bezdomny ' pomóc Pani ?' zwrócił się do mnie ' co pan chce, niech odejdzie lepiej' usłyszałam jego już zdenerwowany głos ' robi Pan jej krzywde , widziałem' powiedział, mimo że On stał i nawet nie chciał usiąść bo "bał się" nie zrobił nic i to ja miałam ochote mu zrobić krzywdę, ale ten facet jednak miał rację. Krzywdził mnie i to bardzo ! Nawet nie wiedział jak ! Nie wiedział jak ja za nim tęskniłam przez te kilka miesiecy , nie wie jak mi go brakuje, nie wie co nadal czuje ...
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane
|
|
 |
I jak powiedziała mi na połowinka że "nie jest jak dawniej, że nasza przyjaźń się rozwaliła" zabolało mnie to, nigdy mi taka myśl nie przyszła przez głowe, a ona potrafiła je wypowiedzieć. Wtedy zdałam sobie sprawę , że tak na prawdę nie byłam "idealną" przyjaciółką za jaką się uważałam. Wtedy wiedziałam, że wyjeżdża nie tylko dlatego , że sobie nie radzi, ale też dlatego, że nie miała osoby która była przy niej blisko. Myślałam że docenia to wszystko co robie dla niej. I jeszcze uznała mnie za jakiegoś "wieśniaka" nie powiedziała tego dosłownie ale na to wychodziło. Może byłam zbyt dobra, czy wysłuchanie jej krzyków, płaczu, że nienawidzi świat to za mało? Czy dawałam jej jakieś dodatkowe problemy? Nie. Ja je rozwiazywałam, pocieszałam. Zabolało. Moje serce się połamało na pół po tych słowach. Ale zbyt mocno mi na niej zależy by od tak się odwrócić od niej. Zbyt dobrze ją znam i nie potrafiłabym odejść po tym jak wszyscy od niej odeszli...
|
|
 |
Jego uśmiech= moje przyśpieszone bicie serca
|
|
|
|