A czy gdy ktoś mnie porwie i zarząda okupu kilkanaście milionów to czy moja rodzina pofatyguje się aby zebrać pieniądze? aby uwolnić mnie od złego ? czy stwierdzi że nie ma po co ? bo w końcu zawsze byłam nikim, zawsze byłam najgorsza, więc po co ?.... Chciałabym znać odpowiedzi na tyle wszystkie pytania, którę mnie dręczą !
|