![Byłam nie daleko dlatego zajrzałem chciałam sprawdzić jak sie czujesz. Dobrze jakoś wytrzymuje w tym nudnym pomieszczeniu. Dużo śpie jestem jeszcze osłabiony. Na szczęście to tylko wstrząs mózgu nic groźnego. To dobrze cieszy mnie to . Rozmawiali długo było juz późno musiała wracać do domu . Pożegnali się i wyszła. Minęło parę dni Marek wyszedł ze szpitala . Julia nie myslałam o nim mówiac szczerze powoli zapominała o nim . Nie myślała że kiedyś jeszcze go spotka. Wracała ze szkoły była na klatce schodowej. Zobaczyła go czekał na nią z kwiatami . Stanęła nie wiedziała co zrobić co powiedzieć . Przytuliła się do niego. cz.7](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
- Byłam nie daleko dlatego
zajrzałem , chciałam sprawdzić jak sie czujesz. - Dobrze, jakoś wytrzymuje w tym nudnym pomieszczeniu. Dużo śpie , jestem jeszcze osłabiony.
Na szczęście to tylko wstrząs mózgu, nic groźnego. - To dobrze, cieszy mnie to . Rozmawiali długo , było juz późno musiała wracać do domu .
Pożegnali się i wyszła. Minęło parę dni , Marek wyszedł ze szpitala . Julia nie myslałam o nim , mówiac szczerze powoli zapominała o nim .
Nie myślała że kiedyś jeszcze go spotka. Wracała ze szkoły, była na klatce schodowej. Zobaczyła go , czekał na nią z kwiatami . Stanęła , nie
wiedziała co zrobić , co powiedzieć . Przytuliła się do niego. (cz.7)
|
|
![Zastanawiała się co o tym myśleć tak dużo tego dnia się wydarzyło. Poszła do swojego pokoju i zasnęła . Obudziła się rano zrobiła to co zawsze i wyszła z domu. Nie wiedziała gdzie idzie znalazła się koło szpitala. weszła tam znalazła oddział na którym leżał. Zapytała u numer w sali w której lży . Stała w drzwiach i obserwowała go . Nie spał leżał i patrzył się w przestrzeń za oknem. Był taki ładny interesujący . Podobał jej się . Po cichu weszła do sali Cześć powiedziała nieśmiało . Odwrócił się do niej i zobaczyła w jego oczach radość szczęście i takie śliczne iskierki. Cześć myślałem o tobie. Nie spodziewałem się że mnie odwiedzisz . cz.6](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
Zastanawiała się co o tym myśleć , tak dużo tego dnia się wydarzyło. Poszła do swojego pokoju i zasnęła .
Obudziła się rano , zrobiła to co zawsze i wyszła z domu. Nie wiedziała gdzie idzie, znalazła się koło szpitala. weszła tam, znalazła oddział na
którym leżał. Zapytała u numer w sali w której lży . Stała w drzwiach i obserwowała go . Nie spał , leżał i patrzył się w przestrzeń za oknem. Był
taki ładny , interesujący . Podobał jej się . Po cichu weszła do sali - Cześć - powiedziała nieśmiało . Odwrócił się do niej i zobaczyła w jego oczach
radość , szczęście i takie śliczne iskierki. - Cześć , myślałem o tobie. Nie spodziewałem się że mnie odwiedzisz .(cz.6)
|
|
![Wsiadła razem z nim musiała złożyć historię wydarzeń bo była świadkiem zostawiła swój numer i zabrała się do domu. Gdy siedziała w domu cała roztrzęsiona z myślami na jego temat zadzwonił telefon . Dobry wieczór ja jestem mamą Marka. Dziękuje pani za uratowanie życia mojemu synowi. Naprawdę nie wyobrazam sobie co mogłoby się stać gdyby pani tam nie było . Nie ma za co trzeba sobie pomagać . Przechodziłam obok i po prostu zareagowałam tak jak każdy by się zachował na moim miejscu. A jak pani syn się czuję ? Jest pod stałą opieką lekarzy za 2 tygodnie powiniem być już zdrów jak ryba. O to dobrze prosze go pozdrowić ode mnie i przekazac aby szybko wracał do zdrowia. Oczywiście przekaże jeszcze raz dziękuje i dobranoc. Nie ma za co dobranoc. cz.5](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
Wsiadła razem z nim , musiała złożyć historię wydarzeń, bo była świadkiem , zostawiła swój numer i zabrała się do domu. Gdy siedziała w domu cała
roztrzęsiona , z myślami na jego temat zadzwonił telefon . - Dobry wieczór, ja jestem mamą Marka. Dziękuje pani za uratowanie życia mojemu synowi.
Naprawdę nie wyobrazam sobie co mogłoby się stać gdyby pani tam nie było . - Nie ma za co , trzeba sobie pomagać . Przechodziłam obok i po prostu
zareagowałam tak jak każdy by się zachował na moim miejscu. A jak pani syn się czuję ? - Jest pod stałą opieką lekarzy, za 2 tygodnie powiniem być już
zdrów jak ryba. - O to dobrze, prosze go pozdrowić ode mnie i przekazac aby szybko wracał do zdrowia. - Oczywiście przekaże jeszcze raz dziękuje i
dobranoc. - Nie ma za co , dobranoc.(cz.5)
|
|
![Lubisz chodzić do kina ? Odpowiedział przez gest ' tak ' Ja też lubię nawet bardzo a lubisz dostawac prezenty ? ścisnął jej dłoń dwa razy. Nie ? Ja tam lubię w szczególności kwiatyy. Masz dziewczynę ? uścisnął jej dłoń dwa razy a jej serce zaczęło bić mocniej . Musiała się otrząsnąć z tych myśli to nie był czas i miejsce na takie rozmyślania . Był młody około 21 lat przystojny blondyn niebieskie oczy .. Tak leżąc wyglądał jak anioł. Ja też jestem sama jakoś nie mam szczęścia do miłości . Uśmiechnął się a w tym czasie przyjechało pogotowie . cz.4](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
- Lubisz chodzić do kina ? - Odpowiedział przez gest ' tak ' - Ja też lubię , nawet bardzo, a lubisz dostawac prezenty ? - ścisnął jej dłoń dwa razy.
- Nie ? Ja tam lubię w szczególności kwiatyy. Masz dziewczynę ? - uścisnął jej dłoń dwa razy , a jej serce zaczęło bić mocniej . Musiała się
otrząsnąć z tych myśli , to nie był czas i miejsce na takie rozmyślania . Był młody około 21 lat , przystojny , blondyn , niebieskie oczy ..
Tak leżąc wyglądał jak anioł. - Ja też jestem sama , jakoś nie mam szczęścia do miłości . Uśmiechnął się a w tym czasie przyjechało pogotowie .(cz.4)
|
|
![Odeszli kawałek od miejsca wypadku. Obejrzała go nie miał nic złamanego tylko rozwaloną głowę . Położył się przyktyła go swoja kurtką . Myślała co robić dużo rozmawiac i zadzwonić po pomoc ! zadzwoniła po pogotowie. I zaczęła z nim rozmawiać Cześć mam na imię Julia pomogłam Ci się wydostać z auta i zadzwoniłam teraz po pomoc obiecuje że wszystko będzie w porządku. A jak masz Ty na imię ? M..mma..arek.k Okej to jak Ci będe zadawać pytania a ty będziesz mi odpowiadał ściskając moją dłoń jeśli ściśniesz raz to będzie oznaczać ' tak ' a jak dwa razy to będzie oznaczać ' nie ' . ścisnął jej dłoń raz Uśmiechnęła się . cz.3](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
Odeszli kawałek od miejsca wypadku. Obejrzała go , nie miał
nic złamanego tylko rozwaloną głowę . Położył się , przyktyła go swoja kurtką . Myślała co robić - dużo rozmawiac i zadzwonić po pomoc ! - zadzwoniła
po pogotowie. I zaczęła z nim rozmawiać - Cześć mam na imię Julia , pomogłam Ci się wydostać z auta i zadzwoniłam teraz po pomoc , obiecuje
że wszystko będzie w porządku. A jak masz Ty na imię ? - M..mma..arek.k - Okej to jak Ci będe zadawać pytania a ty będziesz mi odpowiadał ściskając
moją dłoń, jeśli ściśniesz raz to będzie oznaczać ' tak ' a jak dwa razy to będzie oznaczać ' nie ' . - ścisnął jej dłoń raz - Uśmiechnęła się . (cz.3)
|
|
![Wszystkie najbardziej potrzebnerzeczy. Mama zawołała do niej Uważaj na siebie jak coś to zadzwoń to przyjadę po Ciebie. Baw się dobrze ! wyszła z domu. Na dworze było zimno i bardzo ślisko. Przechodziła przez jezdnie kiedy usłyszała przeraźliwy pisk opon i wielki huk. Pobiegła szybko w tym kierunku zobaczyła auto rozbite o drzewo. Młody chłopak wpadł poślizg. Rozjerzała się ale nikgo nie było w pobliżu. TYlko nie wpadaj w panikę wiesz co robić ! powiedziała do siebie . Podeszła do auta chłopak był przytomny pomogła mu wysiąść . cz.2](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
Wszystkie najbardziej potrzebnerzeczy. Mama zawołała do niej - Uważaj na siebie , jak coś to zadzwoń to przyjadę po Ciebie. Baw się dobrze ! - wyszła z domu. Na dworze było zimno i
bardzo ślisko. Przechodziła przez jezdnie kiedy usłyszała przeraźliwy pisk opon i wielki huk. Pobiegła szybko w tym kierunku, zobaczyła auto
rozbite o drzewo. Młody chłopak wpadł poślizg. Rozjerzała się ale nikgo nie było w pobliżu. - TYlko nie wpadaj w panikę , wiesz co robić ! -
powiedziała do siebie . Podeszła do auta, chłopak był przytomny , pomogła mu wysiąść . (cz.2)
|
|
![Babciu czemu mnie odwiedzasz w snach ? Przed czym chcesz mnie ostrzec? Babciu proszę powiedz mi! krzyczała przez sen do swojej babci która umarła 2 lata temu. Obudziła się ze strachem w oczach pomyślała przecież to tylko sen. Wstała ubrała się i zeszła do kuchni zjeść śniadanie. Ostatni tydzień ferii zimowych za nie długo trzeba wracac do szkoły.. Nie uśmiechało jej się to. Wieczorem wybierała się na impreze musiała dobrze wyglądać ale sen o babci nie schodził jej z myśli. Była gotowa do wyśjcia wzięła telefon pieniądze kosmetyki. cz.1](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
- Babciu czemu mnie odwiedzasz w snach ? Przed czym chcesz mnie ostrzec? Babciu proszę powiedz mi!- krzyczała przez sen do swojej babci,
która umarła 2 lata temu. Obudziła się ze strachem w oczach, pomyślała przecież to tylko sen. Wstała, ubrała się i zeszła do kuchni zjeść śniadanie.
Ostatni tydzień ferii zimowych, za nie długo trzeba wracac do szkoły.. Nie uśmiechało jej się to. Wieczorem wybierała się na impreze, musiała
dobrze wyglądać ale sen o babci nie schodził jej z myśli. Była gotowa do wyśjcia wzięła telefon , pieniądze, kosmetyki.(cz.1)
|
|
![po raz kolejny opuściła mnie siła w której miałam nadzieje na lepsze jutro .](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
po raz kolejny opuściła mnie siła w której miałam nadzieje na lepsze jutro .
|
|
![znów powrócił dzień kiedy chce opuścić wszystko i wszystkich dla niego .](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
znów powrócił dzień kiedy chce opuścić wszystko i wszystkich dla niego .
|
|
![to znów jeden z tych dni w których ona i on nie mają pojęcia co dalej](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
to znów jeden z tych dni w których ona i on nie mają pojęcia co dalej
|
|
![może i mam pewność że do tego świata nie pasujesz ani ty ani ja ale mam pewność że pasujesz do mnie.](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
może i mam pewność że do tego świata nie pasujesz ani ty ani ja , ale mam pewność że pasujesz do mnie.
|
|
![Nagle powstała niezręczna cisza po czym światło znikło było ciemno. Słyszał jedynie spokojny i delikatny głos który wołał go do siebie. Nagle chłopak poczuł na lewym ramieniu lekki ucisk i oddech na szyi . Wystraszony spojrzał w górę . To był już koniec nie było juz szans na to aby usłyszał ponownie jej anielski głos i widział jej twarz która prominowała wyrazistym światłem. Teraz jedynie mógł na nią spojrzeć z góry i pilnować ją jako anioł stróż . Chłopak zginął a ona przyjeła to do siebie z lekkim uśmiechem na twarzy maskującym jej prawdziwe uczucia . śpij w spokoju. cz.4](http://files.moblo.pl/0/7/62/av65_76223_dikayafingerfuckyougirlphoto-8de2eb556fa33def80e561b77462463a_h.jpg) |
Nagle
powstała niezręczna cisza po czym światło znikło , było ciemno. Słyszał jedynie spokojny i delikatny głos który wołał go do siebie. Nagle chłopak poczuł na
lewym ramieniu lekki ucisk i oddech na szyi . Wystraszony spojrzał w górę . To był już koniec, nie było juz szans na to aby usłyszał ponownie jej
anielski głos i widział jej twarz , która prominowała wyrazistym światłem. Teraz jedynie mógł na nią spojrzeć z góry i pilnować ją jako anioł stróż .
Chłopak zginął, a ona przyjeła to do siebie z lekkim uśmiechem na twarzy maskującym jej prawdziwe uczucia . [*] śpij w spokoju. (cz.4)
|
|
|
|