Zastanawiała się co o tym myśleć , tak dużo tego dnia się wydarzyło. Poszła do swojego pokoju i zasnęła .
Obudziła się rano , zrobiła to co zawsze i wyszła z domu. Nie wiedziała gdzie idzie, znalazła się koło szpitala. weszła tam, znalazła oddział na
którym leżał. Zapytała u numer w sali w której lży . Stała w drzwiach i obserwowała go . Nie spał , leżał i patrzył się w przestrzeń za oknem. Był
taki ładny , interesujący . Podobał jej się . Po cichu weszła do sali - Cześć - powiedziała nieśmiało . Odwrócił się do niej i zobaczyła w jego oczach
radość , szczęście i takie śliczne iskierki. - Cześć , myślałem o tobie. Nie spodziewałem się że mnie odwiedzisz .(cz.6)
|