 |
|
- znasz angielski ? - tak . - what your name ? - yy .. chętnie .
|
|
 |
|
a tak poza tym, to nie chce mi się żyć .
|
|
 |
|
Oddałabym cholernie wiele za jej szczery uśmiech. Chętnie zabrałabym z jej barków ciężar pewnych złych chwil i wzięła go na siebie, dając jej w zamian jakieś przyjemne wydarzenie. Chętnie zjebałabym sobie życie do granic możliwości, jeśli jej miałoby się wtedy polepszyć. Czuję niemoc, kiedy mam powiedzieć, co do niej czuję i bezradność, gdy nie mogę pomóc. Każde jej spojrzenie ma w sobie to coś, co kocham. Tak, nawet to, mówiące mi, że jestem idiotą. Uczucie do niej, nie mieści się we mnie. To tak, jakby wielkiego słonia, chcieć zamknąć w klatce metr na metr. Nie potrafię opisać, ani opowiedzieć o tym, jak bardzo jest ważna, bo te słowa to za mało. Ale kocham ją i jest mi z tym wszystkim dobrze. /pierdolisz.
|
|
 |
|
- stary , moja dziewczyna widziała Twoją dziewczyne w burdelu ! - serio? to co tam robiła Twoja ? [ net ] .
|
|
 |
|
ja pierdole ja pierdole ja pierdole japierdolejapierdolejapierdole.| perspektywaszczescia
|
|
 |
nie ma to jak kolega , który na lekcji wyrzuca mój piórnik za okno a gdy pani go pyta czemu to zrobił odpowiada; jak kocha to wróci . < 3
|
|
 |
Shake that ass for me, shake that ass for me. Come on girl, shake that ass for me, shake that ass for me xDD kocham EMINEMA ♥
|
|
 |
|
Każdy uczy się na błędach. Ja się nauczyłam jednego - nie warto patrzeć w przeszłość. Dlaczego ? Bo wszystkich popełnionych błędów już nie naprawisz.
|
|
 |
|
Chociaż wiedziałam dokładnie jaki z ciebie frajer, jak wszystkimi dziewczynami się bawisz, pozwoliłam ci się zaplątać w okół palca. Wiedziałam jakie będą konsekwencje, ale nie sądziłam że tak długo nie będę się mogła pozbierać. Pozwoliłam ci na to, ponieważ kochałam cię, tak dupku, kochałam.
|
|
 |
|
pamiętajcie o magicznych słowach: proszę, dziękuje i wyjazd dziwko.
|
|
 |
|
dla szpanu, to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować, a nie udawać że kocham.
|
|
 |
|
niby jest dobrze. No właśnie, niby . cieszę się ,że znowu przy mnie jesteś , naprawdę się cieszę. Ale boję się. Cholernie się boję , że to już nie przetrwa. Nie potrafię Ci już zaufać. Wiem, że bardzo się starasz , widzę to i jestem z Ciebie dumna. Ale już sobie nie radzę. Wyniszczają mnie te wszystkie wieczory kiedy nie ma Cię obok. Do obłędu doprowadza mnie brak kontaktu z Tobą. Kiedy coś się dzieje od razu myślę o najgorszym. Na razie, na szczęście się mylę. Na razie… kochanie, przepraszam. Przepraszam, że nie potrafię Ci uwierzyć. Ja po prostu się boję. Tak strasznie się boję, ze to wszystko wróci… | tryagain
|
|
|
|