|
panamal.moblo.pl
Cześć talenty! Jak zauważyliście ostatnio padł pomysł o wznowieniu naszej działalności. Spięliśmy się i powstała strona która ma działać tak jak nasze moblo. Wszystk
|
|
|
Cześć talenty! Jak zauważyliście, ostatnio padł pomysł o wznowieniu naszej działalności. Spięliśmy się i powstała strona, która ma działać tak, jak nasze moblo. Wszystkie szczegóły odnośnie tego macie podane właśnie tam. Nie chodzi o to, żeby pisać ciągle. Wszyscy tutaj mówili, że dużo się zmieniło, że czasu coraz mniej, ale po tym, co robiliśmy na moblo, jestem pewna, że wszyscy tęsknimy za pisaniem. Chcesz pisać codziennie? To super. Raz na tydzień? Okej. Raz na miesiąc? Nie ma sprawy. Nie chcemy nikogo do niczego zmuszać. Chcemy tylko pobudzić do działania te talenty, które w nas wszystkich są, tylko ostatnio były chyba na wakacjach. Znów zaczyna się czas naszej świetności, chociaż tak naprawdę on się nigdy nie skończył. Zapraszamy! https://www.facebook.com/pages/Moblo-zn%C3%B3w-dzielimy-si%C4%99-chwil%C4%85/879328438776790?ref=notif¬if_t=fbpage_fan_invite [ dontforgot ]
|
|
panamal dodał komentarz: |
25 marca 2015 |
|
Tyle wspomnień znalazłam, tyle w tym nieszczęść.
|
|
|
O tym, że przy mnie jesteś nie zapewni mnie Twój cichy szept. Nie zapewni mnie o tym nigdy żaden Twój uśmiech, drobny gest, ale mimo, że nie ma Cię TU, to i tak jesteś, w każdym napisanym zdaniu, kreując się na jeden z najdoskonalszych elementów mojego życia.
|
|
|
Wystarczy kilka sekund nieodpowiedniego snu, a budzisz się mimo wielkiego zmęczenia. Przecierasz oczy, z których powolnie wypływają maleńkie szklane łzy i zauważasz, że wszystko o czym udało Ci się zapomnieć, wszystko, co zniszczyło Twoje ledwo naprawione wnętrze wraca.
|
|
|
i wieczór z Twoją muzyką, bo Ty odejdziesz, a ona ze mną zostanie.
|
|
|
Uczyli mnie tylu emocji. Nauczyli miłości, zaufania, wiary w ludzi. Nauczyli uśmiechu przy każdym słowie, i że przytulać trzeba się nawet w złości. Nauczyli mnie też kłamać prosto w oczy, zagryzać wargi kiedy jest źle. Nauczyli, żeby nie przywiązywać się zbyt szybko i zbyt często. Nauczyli, że serce, jakim człowiekiem byś nie był i tak pęknie w pół co najmniej kilka razy w życiu. Szczególnie wtedy, kiedy każdy z Nich odejdzie.
|
|
|
Jesteśmy ludźmi zachłannymi, chcącymi mieć wszystko, lubimy walczyć o coś startując nawet ze straconej pozycji.
|
|
|
I gubisz siebie, gdzieś między zdaniami, zawistnych i nienawidzących Cię bezpodstawnie osób, i kruszy się znów Twoje ledwo posklejane serce, i oddychasz ciężej i nie masz wpływu na nic.
|
|
|
I już nie czuję, że moje małe popękane serce krwawi tak mocno, jednak krwawi nadal, przezroczystą lepką krwią, z niezagojonych jeszcze przez czas ran, jednak już nie czuć w nim niesamowitego bólu przeszywającego go raz za razem ostrza, niesamowicie raniących słów z ust osób, które miały być na wieczność.
|
|
|
|