głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika killer-pain

Wystarczył moment  chwila  kiedy wszelkie uczucia we mnie upadły  kiedy ja sama się poddałam i upadłam na ziemię. Nie miałam pojęcia  jak w tamtej chwili się podnieść  jak iść dalej przed siebie  rozumiesz? Całe życie w tamtym momencie się zawaliło. Kiedy On odszedł  kiedy został mi odebrany  zrozumiałam  że coś się skończyło  coś co było magiczne. Upadły we mnie uczucia. Potknęłam się o własny los  bo chciałam tego samego co On zrobił. Chciałam takiej samej śmierci  jak On. Nie byłam w stanie się po tym wszystkim pozbierać. Tego było zbyt wiele  jak dla mnie. Świat  który miałam  który budowałam momentalnie runął  wiesz? To był cios poniżej pasa. Jak miałam brnąć dalej przez życie  kiedy grunt  który miałam pod nogami nagle się osunął pode mną? Byłam słaba  zbyt słaba psychicznie  aby utrzymać taki ciężar. Było tego za wiele  jak dla mnie. Nie byłam przygotowana na stratę kogoś bliskiego  bo los nigdy nie nauczył mnie bólu  który towarzyszył człowiekowi  kiedy tracił cały swój świat.

twoj_aniol dodano: 9 czerwca 2013

Wystarczył moment, chwila, kiedy wszelkie uczucia we mnie upadły, kiedy ja sama się poddałam i upadłam na ziemię. Nie miałam pojęcia, jak w tamtej chwili się podnieść, jak iść dalej przed siebie, rozumiesz? Całe życie w tamtym momencie się zawaliło. Kiedy On odszedł, kiedy został mi odebrany, zrozumiałam, że coś się skończyło, coś co było magiczne. Upadły we mnie uczucia. Potknęłam się o własny los, bo chciałam tego samego co On zrobił. Chciałam takiej samej śmierci, jak On. Nie byłam w stanie się po tym wszystkim pozbierać. Tego było zbyt wiele, jak dla mnie. Świat, który miałam, który budowałam momentalnie runął, wiesz? To był cios poniżej pasa. Jak miałam brnąć dalej przez życie, kiedy grunt, który miałam pod nogami nagle się osunął pode mną? Byłam słaba, zbyt słaba psychicznie, aby utrzymać taki ciężar. Było tego za wiele, jak dla mnie. Nie byłam przygotowana na stratę kogoś bliskiego, bo los nigdy nie nauczył mnie bólu, który towarzyszył człowiekowi, kiedy tracił cały swój świat./

Pewnie słowo  ustatkowałam się  jest za duże  ale znalazłam swoje małe miejsce na świecie. Znalazłam człowieka zupełnie innego niż ja i go pokochałam. Przebiłam się przez wszystkie przeciwności by znaleźć nam wspólne szczęście. Chociaż już je mamy  bo wiem  że mam gdzie iść  wiem  że mam dla kogo wychodzić z domu  wiem  że czeka na mnie z herbatą i wiem  że kłóci się ze mną bo się martwi  odbiera telefony nawet o nieprzyzwoitych godzinach  przytula mnie i ukradkiem całuje.  improwizacyjna

twoj_aniol dodano: 6 czerwca 2013

Pewnie słowo "ustatkowałam się" jest za duże, ale znalazłam swoje małe miejsce na świecie. Znalazłam człowieka zupełnie innego niż ja i go pokochałam. Przebiłam się przez wszystkie przeciwności by znaleźć nam wspólne szczęście. Chociaż już je mamy, bo wiem, że mam gdzie iść, wiem, że mam dla kogo wychodzić z domu, wiem, że czeka na mnie z herbatą i wiem, że kłóci się ze mną bo się martwi, odbiera telefony nawet o nieprzyzwoitych godzinach, przytula mnie i ukradkiem całuje. /improwizacyjna

Gdzie on podziewał się przez ten cały czas? Dlaczego nie mogł pojawić się w moim życiu trochę wcześniej? Mam wrażenie że straciliśmy zbyt dużo czasu na nieodpowiednie dla nas osoby i sytuacje. Przecież od początku było wiadome że jesteśmy sobie przeznaczeni że musi dojść do naszego spotkania.Ktoś napisał naszą historię wieki temu i zapisał ją w gwiazdach. O tak. Wszechmocny i Wszechmogący dobrze wiedział co robi gdy łączył nasze życiorysy ze sobą. Myślę że przez te sześć lat gdy mnie nie było jeszcze na świecie on czekał na moje pojawienie się a ja na przyjście na ten świat głownie po to by poznać kogoś takiego jak on. Później musieliśmy jeszcze sobie poczekać na ostateczne zetknięcie się ze sobą.Wykształcić nasze umysły i dopracować nasze serca na wyjście naprzeciw przeznaczeniu.Jesteśmy gotowi Drogi Boże jak najlepiej i godnie wypełnić misję która przed nami postawiłeś. Otóż chciałeś przez nasze poznanie dać światu odrobinę więcej miłości  hoyden

twoj_aniol dodano: 5 czerwca 2013

Gdzie on podziewał się przez ten cały czas? Dlaczego nie mogł pojawić się w moim życiu trochę wcześniej? Mam wrażenie,że straciliśmy zbyt dużo czasu na nieodpowiednie dla nas osoby i sytuacje. Przecież od początku było wiadome,że jesteśmy sobie przeznaczeni,że musi dojść do naszego spotkania.Ktoś napisał naszą historię wieki temu i zapisał ją w gwiazdach. O tak. Wszechmocny i Wszechmogący dobrze wiedział co robi gdy łączył nasze życiorysy ze sobą. Myślę,że przez te sześć lat gdy mnie nie było jeszcze na świecie on czekał na moje pojawienie się,a ja na przyjście na ten świat głownie po to by poznać kogoś takiego jak on. Później musieliśmy jeszcze sobie poczekać na ostateczne zetknięcie się ze sobą.Wykształcić nasze umysły i dopracować nasze serca na wyjście naprzeciw przeznaczeniu.Jesteśmy gotowi Drogi Boże jak najlepiej i godnie wypełnić misję,która przed nami postawiłeś. Otóż chciałeś przez nasze poznanie dać światu odrobinę więcej miłości/ hoyden

Czy tylko mi świat zdaje się być jakoś oddalony od miejsca  po którym stąpam bosymi stopami? Czy tylko moje kruche ciało unosi się nad powierzchnią ziemi? Czy do mojego serca dociera kolejna dawka krwi  przetoczona przez cały krwioobieg? Czy moje pokaleczone dłonie są w stanie cokolwiek utrzymać? Czy może bezsilnie upuszczają kolejny przedmiot  który próbuję starannie uchwycić? Czy wiem co to znaczy uśmiech? Czy umiem wydołać z siebie jakikolwiek  choćby najcichszy dźwięk? Czy potrafię odczuwać zapachy? Czy moje oczy mogą uronić chociaż jedną  malutką łzę? Czy moje uszy są zdolne odebrać każdy parametr dźwięku? Czy mam pojęcie czym jest ból? Czy cokolwiek jeszcze odczuwam? Czy potrafię odbierać wszelkie bodźce zewnętrze? Czy nadzieja znikła  gdzieś w daleką przestrzeń? Czy pieprzona miłość mnie zabiła? Czy właśnie umarłam? levelhard

twoj_aniol dodano: 5 czerwca 2013

Czy tylko mi świat zdaje się być jakoś oddalony od miejsca, po którym stąpam bosymi stopami? Czy tylko moje kruche ciało unosi się nad powierzchnią ziemi? Czy do mojego serca dociera kolejna dawka krwi, przetoczona przez cały krwioobieg? Czy moje pokaleczone dłonie są w stanie cokolwiek utrzymać? Czy może bezsilnie upuszczają kolejny przedmiot, który próbuję starannie uchwycić? Czy wiem co to znaczy uśmiech? Czy umiem wydołać z siebie jakikolwiek, choćby najcichszy dźwięk? Czy potrafię odczuwać zapachy? Czy moje oczy mogą uronić chociaż jedną, malutką łzę? Czy moje uszy są zdolne odebrać każdy parametr dźwięku? Czy mam pojęcie czym jest ból? Czy cokolwiek jeszcze odczuwam? Czy potrafię odbierać wszelkie bodźce zewnętrze? Czy nadzieja znikła, gdzieś w daleką przestrzeń? Czy pieprzona miłość mnie zabiła? Czy właśnie umarłam?/levelhard

Wiatr otulał jej ciało. Zimnym szeptem zdobył jej psychikę. Nie walczyła. Wsłuchiwała się w słowa  o których istnieniu nikt  poza nią  nie wiedział. Mówił cicho  przerażająco i paraliżująco. Do tego stopnia  że walka z Nim była czymś niemożliwym. Przecież i tak by przegrała.Głęboki oddech kulił się w płucach. Chciała uciec  zostać sama z myślami  bez słów umarłego Wiatru. A jednak On wciąż mówił  mówił i mówił...Zmieniał spokojne bicie jej serca w przeraźliwy łomot. Patrzyła w niebo. Długo i nieprzytomnie. Brudny  okropny i zamknięty dla niej świat otaczał ją z każdych stron. Wypowiedziała kilka słów. Cicha modlitwa...  just love

twoj_aniol dodano: 5 czerwca 2013

Wiatr otulał jej ciało. Zimnym szeptem zdobył jej psychikę. Nie walczyła. Wsłuchiwała się w słowa, o których istnieniu nikt, poza nią, nie wiedział. Mówił cicho, przerażająco i paraliżująco. Do tego stopnia, że walka z Nim była czymś niemożliwym. Przecież i tak by przegrała.Głęboki oddech kulił się w płucach. Chciała uciec, zostać sama z myślami, bez słów umarłego Wiatru. A jednak On wciąż mówił, mówił i mówił...Zmieniał spokojne bicie jej serca w przeraźliwy łomot. Patrzyła w niebo. Długo i nieprzytomnie. Brudny, okropny i zamknięty dla niej świat otaczał ją z każdych stron. Wypowiedziała kilka słów. Cicha modlitwa... /just_love

Wcale mi nie jest łatwiej fakt że mam przy sobie ukochanego mężczyznę i wspaniałą rodzinkę która próbuję mnie wspierać nie pomaga mi w odnalezieniu siebie w tym świecie. Przecież to jest takie trudne wstawać z szerokim uśmiechem co rano i mimo wszystko cieszyć się z drobnych szczegółów wiedząc że wcale nie będzie kolorowo  że to kolejny nudny dzień w którym nic ciekawego się nie zmieni. Myślę ciągle jak by było gdyby  ciągle się zatracam w marzeniach nie potrafię spokojnie i z pełnią szczęścia powiedzieć że jest wszystko normalnie bo to wcale nie jest tak  ja nie potrafię się cieszyć  może tylko udaję lub po prostu już się poddałam. Chciałabym zmienić swoje nastawienie  nie mieć żadnych problemów i nie przejmować się kolejnymi dniami. Chciałabym wreszcie zacząć żyć swoim życiem  nie mogę już się obarczać problemami innych ludzi  bo nie mam czasu dla siebie  staję się egoistką  desperatką i idiotką która wierzy w każde słowa jakie ktoś jest w stanie jej wcisnąć. Chcę od nowa żyć!

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Wcale mi nie jest łatwiej fakt że mam przy sobie ukochanego mężczyznę i wspaniałą rodzinkę która próbuję mnie wspierać nie pomaga mi w odnalezieniu siebie w tym świecie. Przecież to jest takie trudne wstawać z szerokim uśmiechem co rano i mimo wszystko cieszyć się z drobnych szczegółów wiedząc że wcale nie będzie kolorowo, że to kolejny nudny dzień w którym nic ciekawego się nie zmieni. Myślę ciągle jak by było gdyby, ciągle się zatracam w marzeniach nie potrafię spokojnie i z pełnią szczęścia powiedzieć że jest wszystko normalnie bo to wcale nie jest tak- ja nie potrafię się cieszyć, może tylko udaję lub po prostu już się poddałam. Chciałabym zmienić swoje nastawienie, nie mieć żadnych problemów i nie przejmować się kolejnymi dniami. Chciałabym wreszcie zacząć żyć swoim życiem, nie mogę już się obarczać problemami innych ludzi, bo nie mam czasu dla siebie- staję się egoistką, desperatką i idiotką która wierzy w każde słowa jakie ktoś jest w stanie jej wcisnąć. Chcę od nowa żyć!

Nie chcę by alkohol lał się litrami  by wszyscy mieli wszystko gdzieś chcę trochę wsparcia i odrobinę otuchy której nigdy nie miałam. Chciałabym choć przez chwilę nauczyć się co to jest ciepło rodzinne mimo tego że mamo próbowałaś mi wpoić różne zasady ja już nie umiem być posłuszną bo za dużo wlano do mnie goryczy. Chcę ułożyć sobie życie  i jeśli coś źle zrobiłam  matko moja jedyna wybacz mi to wszystko ale zrozum też że mi nie jest za łatwo bo wiesz jak to jest wstawać i nie mieć w nikim oparcia i żyć samemu dla siebie  no wiesz jak to jest być samotnym człowiekiem którego każdy ignoruje i ma go gdzieś? Nawet gdy umarła nam najbliższa osoba sytuacja się nie poprawiła wlała we mnie jeszcze więcej złych emocji  ale mimo wszystko nie chciałam źlę robić ale przecież nie może być tak że jesteśmy dla was tylko osobami na których można odreagować albo odstawić w kąt gdy już wam będziemy niepotrzebni. Chcę zacząć znów się uśmiechać i móc być dla was ważną  tato mamo kocham was.

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Nie chcę by alkohol lał się litrami, by wszyscy mieli wszystko gdzieś chcę trochę wsparcia i odrobinę otuchy której nigdy nie miałam. Chciałabym choć przez chwilę nauczyć się co to jest ciepło rodzinne mimo tego że mamo próbowałaś mi wpoić różne zasady ja już nie umiem być posłuszną bo za dużo wlano do mnie goryczy. Chcę ułożyć sobie życie, i jeśli coś źle zrobiłam, matko moja jedyna wybacz mi to wszystko ale zrozum też że mi nie jest za łatwo bo wiesz jak to jest wstawać i nie mieć w nikim oparcia i żyć samemu dla siebie, no wiesz jak to jest być samotnym człowiekiem którego każdy ignoruje i ma go gdzieś? Nawet gdy umarła nam najbliższa osoba sytuacja się nie poprawiła wlała we mnie jeszcze więcej złych emocji, ale mimo wszystko nie chciałam źlę robić ale przecież nie może być tak że jesteśmy dla was tylko osobami na których można odreagować albo odstawić w kąt gdy już wam będziemy niepotrzebni. Chcę zacząć znów się uśmiechać i móc być dla was ważną, tato mamo kocham was.

Plączemy się pomiędzy niepodjętymi decyzjami. Chcemy być razem  lecz boimy się konsekwencji. Nie wiemy co będzie za godzinę  co będzie jutro  za tydzień za miesiąc. Nie możemy żyć bez siebie  jednak coś nam podpowiada  że ratujemy związek  który nie istnieje. Chcemy głęboko wierzyć  że to  co jest między nami  to coś wielkiego  że to coś  czego nie zniszczy żadna siła wyższa  jednak wciąż boimy się postawić decydujący krok. Los proponuje nam przyjaźń  lecz nie wiemy czy się zgodzić. Obawiamy się wzajemnej reakcji na to postanowienie. I tak trwamy w błędnym kole nie mając świadomości tego  że zatracamy się bez końca w miłości  której obie chcemy  a tak się boimy.  arrianne

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Plączemy się pomiędzy niepodjętymi decyzjami. Chcemy być razem, lecz boimy się konsekwencji. Nie wiemy co będzie za godzinę, co będzie jutro, za tydzień za miesiąc. Nie możemy żyć bez siebie, jednak coś nam podpowiada, że ratujemy związek, który nie istnieje. Chcemy głęboko wierzyć, że to, co jest między nami, to coś wielkiego, że to coś, czego nie zniszczy żadna siła wyższa, jednak wciąż boimy się postawić decydujący krok. Los proponuje nam przyjaźń, lecz nie wiemy czy się zgodzić. Obawiamy się wzajemnej reakcji na to postanowienie. I tak trwamy w błędnym kole nie mając świadomości tego, że zatracamy się bez końca w miłości, której obie chcemy, a tak się boimy.| arrianne

Bez Ciebie moje życie kręciło się tylko wokół nauki  domu  spania i czytania książek. Zanim poznałam Ciebie nie wiedziałam co oznaczają takie słowa jak: 'miłość'   'przyjaźń'   'bliskość' czy 'bezpieczeństwo'. Robiłam to  co musiałam robić. Każdy mój dzień był zaplanowany od samego rana aż do nocy. Wszystkie dni zlewały się w jedność  a do mojego życia wdarła się rutyna  która zaczęła zżerać mnie od środka odciskając piętno na mojej psychice. Lecz gdy poznałam Ciebie wszystko stało się piękniejsze  lepsze. Świat nabrał kolorów. Życie nabrało sensu. Dni stały się urozmaicone. A ja stałam się szczęśliwa i uśmiechnięta. Wreszcie poznałam wartość słowa 'miłość' i nauczyłam się prawdziwie kochać. Dzięki Tobie zrozumiałam co to znaczy mieć przy sobie osobę  za którą mogłoby się oddać życie i która jest dla nas całym światem.   lexienightmare

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Bez Ciebie moje życie kręciło się tylko wokół nauki, domu, spania i czytania książek. Zanim poznałam Ciebie nie wiedziałam co oznaczają takie słowa jak: 'miłość' , 'przyjaźń' , 'bliskość' czy 'bezpieczeństwo'. Robiłam to, co musiałam robić. Każdy mój dzień był zaplanowany od samego rana aż do nocy. Wszystkie dni zlewały się w jedność, a do mojego życia wdarła się rutyna, która zaczęła zżerać mnie od środka odciskając piętno na mojej psychice. Lecz gdy poznałam Ciebie wszystko stało się piękniejsze, lepsze. Świat nabrał kolorów. Życie nabrało sensu. Dni stały się urozmaicone. A ja stałam się szczęśliwa i uśmiechnięta. Wreszcie poznałam wartość słowa 'miłość' i nauczyłam się prawdziwie kochać. Dzięki Tobie zrozumiałam co to znaczy mieć przy sobie osobę, za którą mogłoby się oddać życie i która jest dla nas całym światem. / lexienightmare

Jest tyle nieodkrytych dróg  tyle wspaniałych miejsc  tyle pięknych  gwieździstych nocy  a tak mało czasu  by to zobaczyć. Ciągle spieszymy się goniąc za sławą  pieniędzmi  pracą. Nie mamy czasy  by przystanąć i nacieszyć się zwykłym dniem  który może być ostatnim dniem twego życia. Żyjemy w ciągłym pośpiechu nie zważając na to  co nas otacza  dzieje się wokół nas. Tracimy najbliższych. Zostajemy sami. Nie zauważamy tak istotnych  tak ważnych rzeczy. Nasze życie to ciągły pośpiech. Nie mamy czasu. Nie chcemy go. Odpychamy. A może nie potrafimy go zagospodarować odpowiednio? Przecież mamy go pod dostatkiem tak naprawdę...   lexienightmare

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Jest tyle nieodkrytych dróg, tyle wspaniałych miejsc, tyle pięknych, gwieździstych nocy, a tak mało czasu, by to zobaczyć. Ciągle spieszymy się goniąc za sławą, pieniędzmi, pracą. Nie mamy czasy, by przystanąć i nacieszyć się zwykłym dniem, który może być ostatnim dniem twego życia. Żyjemy w ciągłym pośpiechu nie zważając na to, co nas otacza, dzieje się wokół nas. Tracimy najbliższych. Zostajemy sami. Nie zauważamy tak istotnych, tak ważnych rzeczy. Nasze życie to ciągły pośpiech. Nie mamy czasu. Nie chcemy go. Odpychamy. A może nie potrafimy go zagospodarować odpowiednio? Przecież mamy go pod dostatkiem tak naprawdę... / lexienightmare

Nie musisz się mną przejmować. Przecież jestem dużą dziewczynką  prawda? Umiem o siebie zadbać. Umiem dopiąć swego. Potrafię walczyć o swoje. Ale i tak zawsze będę potrzebowała Ciebie i Twojego dobrego słowa  rozmowy z Tobą  zwykłego 'kocham Cię'  które znaczy dla mnie tak wiele. Będę zawsze potrzebowała poczucia tego  że jesteś i nigdy nie odejdziesz.   lexienightmare

twoj_aniol dodano: 31 maja 2013

Nie musisz się mną przejmować. Przecież jestem dużą dziewczynką, prawda? Umiem o siebie zadbać. Umiem dopiąć swego. Potrafię walczyć o swoje. Ale i tak zawsze będę potrzebowała Ciebie i Twojego dobrego słowa, rozmowy z Tobą, zwykłego 'kocham Cię', które znaczy dla mnie tak wiele. Będę zawsze potrzebowała poczucia tego, że jesteś i nigdy nie odejdziesz. / lexienightmare

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć