 |
|
Niby miało być tak "pięknie" ..
|
|
|
|
Roztrzęsione serce którego nikt nie widział więcej
|
|
|
|
Siedziałam na ławce i popijałam colę z moją dobrą koleżanką , rozmawiałyśmy jak zwykle o chłopakach i ciuchach , wreszcie zaczął się temat jego .. a dla niej niechcący wypsnęło się że jej pierwszy pocałunek był właśnie z nim .. zaczęłam wręcz histeryzować , byłam tak wkurwiona jak nigdy , zaczęłam bić ją po ramieniu i mówić że odebrała mi szczęście na które zasługiwałam , byłam roztrzęsiona , aż wreszcie on przyszedł złapał moją koleżankę za rękę i powiedział ' chodźmy od tej wariatki kochanie ' wkurwiona i cała zabeczana nie wychodziłam z domu od 1 miesiąca .. aż wreszcie wyszłam i krzyknęłam KOCHAM GO KURWA ALE DAM RADĘ ! . I tak właśnie daje sobie radę z klopotami .. SERCE mnie TROCHĘ boli .. -.-
|
|
|
|
' W sumie to dziś mam straszny mętlik w głowie , siedzę już 3 godziny na kompie , zero wzruszenia jak jest na gg , nie wiem co jest kocham go ale on nawet się do mnie nie odzywa .. pamiętam jego opis " zakręcona Ola , będzie dziś moja " . Tak bardzo cieszyłam się .. aż 3 dni szczęścia , po prostu go kocham , kocham go nad życie jak nikogo innego , nie ma człowieka który mógł by mi tak mocno zawrócić w głowie , nie ma po prostu ... KOCHAM jednego jedynego w swoim rodzaju człowieka , rozumiecie ?! :(
|
|
|
|
` po prostu usiadłam na jego kanapie napiłam się soku o smaku kiwi , poczekałam chwilkę i jak gdyby nigdy nic wyszłam z uśmiechem na twarzy , poza drzwiami zaczęłam płakać i mówić jak to bardzo go kocham , podobno on to słyszał , ale dowiedziałam się tego z opowieści mojej koleżanki którą bardzo szanowałam i lubiłam , podobno do dziś pamięta te słowa " kocham go no kurwa kocham go nad życie " i łzy lecące po policzkach z różowymi rumieńcami ..
|
|
 |
|
uwielbiam patrzeć w twoje oczy, kocham kiedy nakładasz te czerwone szkła kontakowe, kiedy patrzysz na mnie tymi krwistymi oczami, powodujesz u mnie takie dreszcze, powoli zaczynam się ciebie bać, ale strach jest fajny.
|
|
|
|
szczęście objawia się w różny sposób, dla jednych to np., zwykły kawałek czekolady, czy 6 ze sprawdzianu, nowy skuter czy nowy ciuch, i wiele, wiele innych. dla mnie szczęście, to po prostu ty.
|
|
|
|
największym dowodem twojej miłości było to, co zobaczyłam kiedyś przez przypadek kiedy podwinęła ci się koszulka. ujrzałam tatuaż, moje imię, data, kiedy zaczęliśmy chodzić, i moja twarz, i to nie była henna, to był prawdziwy tatuaż, który zostanie z tobą na zawsze. kurwa, ty mnie kochasz.
|
|
|
|
nie chcę twojego serca, po co mi one skoro bez niego ty umrzesz?
|
|
|
|
myślisz, że kiedy odejdziesz to pobiegnę za tobą i będę błagać, żebyś wrócił? o nie, coś mi się wydaje, że będzie zupełnie odwrotnie.
|
|
|
|
kiedy kładę się spać, za każdym razem ogarnia mnie strach, że się nie obudze, że ten sen będzie już tym wiecznym, boję się, że więcej nie ujrze moich przyjaciół, rodziców, a najbardziej boję się nie zobaczyć już więcej Ciebie.
|
|
|
|
twój zapach otula moje delikatne ciało, wsiąka w nie, za każdym razem, gdy się zbliżysz, wtedy nie chcę iść pod prysznic, nie chcę tracić nawet najmniejszej części ciebie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
