głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika julunia105

I jego palce tańczyły na Twoim ciele  tak  że przenikały cię dreszcze.  Czułaś się tak jakby wasze dusze spłonęły w erotyzmie sytuacji.  Przez chwilę to ty grałaś pierwszoplanową rolę  w tych wszystkich amerykańskich romansidłach.  Zapamiętałaś go całego  każdej nocy uczyłaś się go na pamięć   robiłaś ściągi w postaci zdjęć powtykanych nawet w szafkę z bielizną.  Był wszędzie. Wypełniał twoje życie  a ty byłaś dla niego czymś w rodzaju tlenu.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

I jego palce tańczyły na Twoim ciele, tak, że przenikały cię dreszcze. Czułaś się tak jakby wasze dusze spłonęły w erotyzmie sytuacji. Przez chwilę to ty grałaś pierwszoplanową rolę w tych wszystkich amerykańskich romansidłach. Zapamiętałaś go całego, każdej nocy uczyłaś się go na pamięć, robiłaś ściągi w postaci zdjęć powtykanych nawet w szafkę z bielizną. Był wszędzie. Wypełniał twoje życie, a ty byłaś dla niego czymś w rodzaju tlenu.

pamiętam twoje ostatnie dobre spojrzenie skierowane w moją stronę. Twój ostatni uśmiech  ten wyjątkowy. W swojej pamięci próbuje odtworzyć kolor tęczówek  tak mocno czekoladowych  kojarzących się z kakao  które razem piliśmy. Próbuje zapomnieć  zapach twoich perfum  które działają na mnie jak narkotyk  smak twoich ust  jak coś najlepszego na całym świecie  twoje dłonie  które dotykały mnie w ten '' wyjątkowy '' sposób. a wspomnienia? nasze wypady na miasto  pikniki  oglądanie filmów  zabawy?  ich chyba nie da się wyrzucić. Bo jedynym sposobem na zapomnienie o tobie to śmierć.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

pamiętam twoje ostatnie dobre spojrzenie skierowane w moją stronę. Twój ostatni uśmiech, ten wyjątkowy. W swojej pamięci próbuje odtworzyć kolor tęczówek, tak mocno czekoladowych- kojarzących się z kakao, które razem piliśmy. Próbuje zapomnieć, zapach twoich perfum, które działają na mnie jak narkotyk, smak twoich ust- jak coś najlepszego na całym świecie, twoje dłonie, które dotykały mnie w ten '' wyjątkowy '' sposób. a wspomnienia? nasze wypady na miasto, pikniki, oglądanie filmów, zabawy? ich chyba nie da się wyrzucić. Bo jedynym sposobem na zapomnienie o tobie to śmierć.

nie wierzyłam własnym oczom  widząc go z inną . tak bardzo zabolało . serce biło mocniej  oczy łzawiły . był uśmiechnięty  szczęśliwy . nigdy nie patrzył takim wzrokiem pożądania . trzymał ją za rękę i zdawałoby się  że aż za mocno . oboje pasowali do siebie . szli przez  nasz  park  po  naszej  ścieżce  a później usiedli na  naszej  ławce . wiem  że był szczęśliwy i  nasz  park musi zamienić się w ich   odeszłam więc .

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

nie wierzyłam własnym oczom, widząc go z inną . tak bardzo zabolało . serce biło mocniej, oczy łzawiły . był uśmiechnięty, szczęśliwy . nigdy nie patrzył takim wzrokiem pożądania . trzymał ją za rękę i zdawałoby się, że aż za mocno . oboje pasowali do siebie . szli przez "nasz" park, po "naszej" ścieżce, a później usiedli na "naszej" ławce . wiem, że był szczęśliwy i "nasz" park musi zamienić się w ich - odeszłam więc .
Autor cytatu: ansomia

Jeżeli naprawdę Ci na niej zależy  okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz  że jest smutna  pocałuj ją lekko w usta  wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem  łap ją za rękę jak najmocniej tak  by miała pewność  że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama   nie pozwól jej na to  zazwyczaj robi głupoty  z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie  jeździj po jej rękach opuszkami paców   przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej  że ją kochasz patrz jej w oczy  tylko wtedy będzie wiedziała  że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje  a co w niej uwielbiasz. Nie rań jej  ona już wiele razy cierpiała  to w tobie znalazła idealnego chłopaka  nie chce Cię stracić.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Jeżeli naprawdę Ci na niej zależy, okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz, że jest smutna, pocałuj ją lekko w usta, wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem, łap ją za rękę jak najmocniej tak, by miała pewność, że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama - nie pozwól jej na to, zazwyczaj robi głupoty, z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie, jeździj po jej rękach opuszkami paców - przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej, że ją kochasz patrz jej w oczy, tylko wtedy będzie wiedziała, że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje, a co w niej uwielbiasz. Nie rań jej, ona już wiele razy cierpiała, to w tobie znalazła idealnego chłopaka, nie chce Cię stracić.

Na długo zanim jego usta dotknęły jej warg  czuła  że wszystko wokół niej wibruje. Boże  dopomóż mi  błagała w duchu. Nie pozwól  aby to szczęście mnie zadławiło  boje się  że moje serce tego nie wytrzyma  to przecież on mnie całuje  to nie może być prawda. Delikatnie jakby to było muśnięcie skrzydeł motyla  dotykał jej warg. Ona nie miała odwagi drgnąć  bała się oddychać. To było takie cudowne  ale takie kruche  jeden ruch mógł wszystko zniszczyć.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Na długo zanim jego usta dotknęły jej warg, czuła, że wszystko wokół niej wibruje. Boże, dopomóż mi, błagała w duchu. Nie pozwól, aby to szczęście mnie zadławiło, boje się, że moje serce tego nie wytrzyma, to przecież on mnie całuje, to nie może być prawda. Delikatnie jakby to było muśnięcie skrzydeł motyla, dotykał jej warg. Ona nie miała odwagi drgnąć, bała się oddychać. To było takie cudowne, ale takie kruche, jeden ruch mógł wszystko zniszczyć.

Zdążyła zrobić zaledwie parę kroków  gdy objął ją znowu. Tym razem chwycił ją mocno w ramiona. Dziewczyna poddała się bez protestu  a on całował ją  szalony  pokonany. Już nie był w stanie trzeźwo oceniać sytuacji. Nie potrafił opanować drżenia. Całował jej szyję i ramiona  próbując jednocześnie zsunąć z nich sukienkę. Przycisnął ją do ściany. Czuła tuż przy sobie całe jego ciało. Jak w gorączce  bez skrępowania rozpinała mu koszulę.Tuliła się do niego  wstrząsana spazmami. Gdy uświadomiła sobie  że jest nagi  że może dotykać jego gorącej skóry doznała zawrotu głowy. Nie była wstanie myśle  ciało wymknęło jej się spod kontroli i nie zdając sobie sprawy  z tego co robi  oddała mu się cała.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Zdążyła zrobić zaledwie parę kroków, gdy objął ją znowu. Tym razem chwycił ją mocno w ramiona. Dziewczyna poddała się bez protestu, a on całował ją, szalony, pokonany. Już nie był w stanie trzeźwo oceniać sytuacji. Nie potrafił opanować drżenia. Całował jej szyję i ramiona, próbując jednocześnie zsunąć z nich sukienkę. Przycisnął ją do ściany. Czuła tuż przy sobie całe jego ciało. Jak w gorączce, bez skrępowania rozpinała mu koszulę.Tuliła się do niego, wstrząsana spazmami. Gdy uświadomiła sobie, że jest nagi, że może dotykać jego gorącej skóry doznała zawrotu głowy. Nie była wstanie myśle, ciało wymknęło jej się spod kontroli i nie zdając sobie sprawy, z tego co robi, oddała mu się cała.

Nie zaskoczyło jej gdy jego dłoń dotknęła jej policzka. Odsunęła się tylko instynktownie  drżąc z lęku  że ulegnie swojemu pragnieniu. On lekko gładził ją po twarzy  w tym momencie niepewność zniknęła i pojawiła się spokojna pewność. Od chwili gdy poddała się jego pragnieniom  wszystko stało się proste i pożądane. Kiedy on zbliżył się jeszcze bardziej i przytulił do niej  poczuła się bezpieczna.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Nie zaskoczyło jej gdy jego dłoń dotknęła jej policzka. Odsunęła się tylko instynktownie, drżąc z lęku, że ulegnie swojemu pragnieniu. On lekko gładził ją po twarzy, w tym momencie niepewność zniknęła i pojawiła się spokojna pewność. Od chwili gdy poddała się jego pragnieniom, wszystko stało się proste i pożądane. Kiedy on zbliżył się jeszcze bardziej i przytulił do niej, poczuła się bezpieczna.

Obejmowali się oboje czule  pragnąc okazać sobie najwięcej zaufania. Nikt nie może ich rozdzielić. Teraz on spał głęboko. Ostrożnie uwolniła zdrętwiałe ramię i delikatnie pieściła jego ciemne włosy. Kocham cię  myślała spokojnie  kocham cię za tę słabość  która kiedyś była twoją cechą i za tę siłę  którą masz teraz. Ty i ja. Musieliśmy pokonać tyle przeszkód. ale dziś po raz pierwszy czuję się przy tobie naprawdę bezpieczna. Moja niepewność sprawiała  że bałam się uwierzyć w twoją miłość. Teraz moge być jej pewna. Ty mnie potrzebujesz. Pragniesz mnie kochać.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Obejmowali się oboje czule, pragnąc okazać sobie najwięcej zaufania. Nikt nie może ich rozdzielić. Teraz on spał głęboko. Ostrożnie uwolniła zdrętwiałe ramię i delikatnie pieściła jego ciemne włosy. Kocham cię, myślała spokojnie, kocham cię za tę słabość, która kiedyś była twoją cechą i za tę siłę, którą masz teraz. Ty i ja. Musieliśmy pokonać tyle przeszkód. ale dziś po raz pierwszy czuję się przy tobie naprawdę bezpieczna. Moja niepewność sprawiała, że bałam się uwierzyć w twoją miłość. Teraz moge być jej pewna. Ty mnie potrzebujesz. Pragniesz mnie kochać.

A więc już to zniknęło  zniknęło niczym gwiazdy na niebie  gdy staje się dzień. Nie ma już Ciebie  nie ma już nas  nie ma niczego  co było wspólne. Zabrałaś swoje serce  uszkadzając przy tym moje  pozostawiając kaleczące blizny i ciężki oddech z płaczem na policzkach. Wbiłaś mi w serce igłę  a nawet miliony igieł. Czuję je do dzisiaj  kiedy samotnie siedzę na dachu wieżowca z kartką papieru opisując Twój uśmiech. Pozostaje tylko przechylić się do przodu i z niego skoczyć  skoczyć  nie czuć już nic  i nie płakać budząc się rano z widokiem pustej pościeli  bez Ciebie. Chyba umarłem nie skacząc z niego. Nie wiem co mam robić dalej. Czasami przypominam sobie tylko  że warto położyć się samotnie na łóżku i skulić w kłębek  żeby chociaż przez chwilę nie czuć aż tak bardzo ran i blizn na sercu  bo zdradzone serce nie czuje już tak samo  a serce  które po prostu umarło tym bardziej. Często mam chwile słabości i arytmie  które miną  kiedy ona wróci. Czyli nie miną nigdy.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

A więc już to zniknęło, zniknęło niczym gwiazdy na niebie, gdy staje się dzień. Nie ma już Ciebie, nie ma już nas, nie ma niczego, co było wspólne. Zabrałaś swoje serce, uszkadzając przy tym moje, pozostawiając kaleczące blizny i ciężki oddech z płaczem na policzkach. Wbiłaś mi w serce igłę, a nawet miliony igieł. Czuję je do dzisiaj, kiedy samotnie siedzę na dachu wieżowca z kartką papieru opisując Twój uśmiech. Pozostaje tylko przechylić się do przodu i z niego skoczyć, skoczyć, nie czuć już nic, i nie płakać budząc się rano z widokiem pustej pościeli, bez Ciebie. Chyba umarłem nie skacząc z niego. Nie wiem co mam robić dalej. Czasami przypominam sobie tylko, że warto położyć się samotnie na łóżku i skulić w kłębek, żeby chociaż przez chwilę nie czuć aż tak bardzo ran i blizn na sercu, bo zdradzone serce nie czuje już tak samo, a serce, które po prostu umarło tym bardziej. Często mam chwile słabości i arytmie, które miną, kiedy ona wróci. Czyli nie miną nigdy.

Wierzę  że czas kiedyś uleczy mój smutek i żal.Wierzę  że kiedyś się spotkamy  ale wiem  że nie nastąpi to teraz.I to sprawia mi ból. To wydziera głęboką dziurę w moim sercu.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Wierzę, że czas kiedyś uleczy mój smutek i żal.Wierzę, że kiedyś się spotkamy, ale wiem, że nie nastąpi to teraz.I to sprawia mi ból. To wydziera głęboką dziurę w moim sercu.

Nie mam chłopaka. Nie mam kogoś do kogo mogę pobiec  wtulić się i wypłakać  gdy coś będzie mnie gryzło. Nie opowiadam  tak jak moje koleżanki  o tym  co tym razem słodkiego wymyślił jej ideał  czym ją zaskoczył i rozczulił. Ale wierzę  ze kiedyś kogoś takiego znajdę  ze być może ta osoba w tej samej chwili jest równie samotna jak ja. I bez względu na to  ile miałoby to potrwać  obiecuję dzielnie walczyć z problemami  nie poddawać się i być gotowa na poświęcenie.

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Nie mam chłopaka. Nie mam kogoś do kogo mogę pobiec, wtulić się i wypłakać, gdy coś będzie mnie gryzło. Nie opowiadam, tak jak moje koleżanki, o tym, co tym razem słodkiego wymyślił jej ideał, czym ją zaskoczył i rozczulił. Ale wierzę, ze kiedyś kogoś takiego znajdę, ze być może ta osoba w tej samej chwili jest równie samotna jak ja. I bez względu na to, ile miałoby to potrwać, obiecuję dzielnie walczyć z problemami, nie poddawać się i być gotowa na poświęcenie.

Żałuję tego  że lubię go o wiele za mocno  ponieważ na to w ogóle nie zasługuje. Żałuję tego  że wciąż  wierzę w to  że się zmieni. Żałuję tego  że tak mocno go kocham  choć wiem  że nie powinnam. Żałuję tego  że żyję ze świadomością  że nigdy nie będzie mój. To wszystko przez niego  bo gdyby nie on  nie zadręczałabym się myślami  które cały czas buzują w mojej głowie jak bomba atomowa na sekunde przed wybuchem. Wciąż próbuję odważyć się na ten jedyny krok  który dzieli mnie od końca problemów. Trzymam w ręku garście proszków  nic. Trzymam nóż  tuż przy szyi  nic. Stoję na krawędzi dachu  nic. Przykładam sobie broń do skroni  nic. Trzymam w ręce linę  nic. Wciąż zastanawiam się  jak ze sobą skończyć. Jednak to przekracza moje możliwości i ze złością rzucam się na łóżko  płacząc przez Niego...

wypruta_z_uczuc dodano: 1 kwietnia 2013

Żałuję tego, że lubię go o wiele za mocno, ponieważ na to w ogóle nie zasługuje. Żałuję tego, że wciąż wierzę w to, że się zmieni. Żałuję tego, że tak mocno go kocham, choć wiem, że nie powinnam. Żałuję tego, że żyję ze świadomością, że nigdy nie będzie mój. To wszystko przez niego, bo gdyby nie on, nie zadręczałabym się myślami, które cały czas buzują w mojej głowie jak bomba atomowa na sekunde przed wybuchem. Wciąż próbuję odważyć się na ten jedyny krok, który dzieli mnie od końca problemów. Trzymam w ręku garście proszków- nic. Trzymam nóż, tuż przy szyi- nic. Stoję na krawędzi dachu- nic. Przykładam sobie broń do skroni- nic. Trzymam w ręce linę- nic. Wciąż zastanawiam się, jak ze sobą skończyć. Jednak to przekracza moje możliwości i ze złością rzucam się na łóżko, płacząc przez Niego...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć