głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika julunia105

Rozstaniemy się. Nie zostaniemy przyjaciółmi. Nie wykluczone  że całkiem zerwiemy kontakt. Ale jeśli kiedykolwiek zamarzysz o moim ciele  o moich pocałunkach  to śmiało. Daj znać. Chyba zawsze będę gotowa z Tobą zgrzeszyć. Raz  dwa  kilkanaście razy  albo regularnie  bez zobowiązań. Zawsze będziesz mnie cholernie podniecać.

wypruta_z_uczuc dodano: 3 kwietnia 2013

Rozstaniemy się. Nie zostaniemy przyjaciółmi. Nie wykluczone, że całkiem zerwiemy kontakt. Ale jeśli kiedykolwiek zamarzysz o moim ciele, o moich pocałunkach, to śmiało. Daj znać. Chyba zawsze będę gotowa z Tobą zgrzeszyć. Raz, dwa, kilkanaście razy, albo regularnie, bez zobowiązań. Zawsze będziesz mnie cholernie podniecać.

za każdą wylaną łzę. za każdą rozwaloną pięść. za każdą wziętą tabletkę. za każdy ból. za każdy uraz na psychice. za każdy cios. za każde besztanie. za każdy strach. za każdy telefon którego bałam się odebrać. za każdą złość. za każde pretensje. za każdego siniaka. za każde wykorzystanie przewagi nade mną. nienawidzę Cię  skurwielu.

wypruta_z_uczuc dodano: 3 kwietnia 2013

za każdą wylaną łzę. za każdą rozwaloną pięść. za każdą wziętą tabletkę. za każdy ból. za każdy uraz na psychice. za każdy cios. za każde besztanie. za każdy strach. za każdy telefon,którego bałam się odebrać. za każdą złość. za każde pretensje. za każdego siniaka. za każde wykorzystanie przewagi nade mną. nienawidzę Cię, skurwielu.

był jednym z tych gości  którzy wiedzą czego w życiu chcą. zero alkoholu  dragów  imprez   w życiu postawił na karierę sportową. dzień zajmowała mu szkoła  treningi i Ona   ukochana kobieta. nie liczyło się nic poza tym. w tym co miał znajdował największe szczęście. Jego życie przypominało raj   miał wszystko. do czasu  gdy ukochana zdecydowała   że woli innego. nigdy nie zapomnę widoku jego skrzywionej twarzy  gdy pił kolejnego łyka czystej. nie zapomnę tego jak się staczał   opuszczając treningi  i ładując w żyłę. przegrał życie  choć był już prawie na szczycie. tak łatwo się poddał   On  tak cholernie dobry zawodnik  oddał swój los walkowerem.

wypruta_z_uczuc dodano: 3 kwietnia 2013

był jednym z tych gości, którzy wiedzą czego w życiu chcą. zero alkoholu, dragów, imprez - w życiu postawił na karierę sportową. dzień zajmowała mu szkoła, treningi i Ona - ukochana kobieta. nie liczyło się nic poza tym. w tym co miał znajdował największe szczęście. Jego życie przypominało raj - miał wszystko. do czasu, gdy ukochana zdecydowała , że woli innego. nigdy nie zapomnę widoku jego skrzywionej twarzy, gdy pił kolejnego łyka czystej. nie zapomnę tego jak się staczał - opuszczając treningi, i ładując w żyłę. przegrał życie, choć był już prawie na szczycie. tak łatwo się poddał - On, tak cholernie dobry zawodnik, oddał swój los walkowerem.
Autor cytatu: siemamordox3

kocham  .  teksty im_lethal dodał komentarz: kocham *.* do wpisu 3 kwietnia 2013
spotkałam dziewczynke chorą na raka  z pozoru mogłoby się wydawać  że jest ona szczęśliwa jak mało kto  że tak naprawdę nie rozumie  że nie będzie żyć  tak długo jak reszta  że jest szczęśliwa i cieszy się życiem  ale kiedy usiadłam  złapałam ją za rękę i powiedziałam  że jestem piękna  z jej oczu poleciały łzy. pamiętam jak opowiadała o bólu  który przez który nie potrafi się skupić na prostych czynnościach  jak nie może patrzeć w lustro  bo już nie widzi siebie  tylko kogoś brzydkiego  martwego. złapała mnie za rękę ' nie marnuj swojego życia  bo nie wyobrażasz sobie ile bym dała  aby mieć twoje ' wyszeptała. z moich oczu popłynęły łzy  widziałam w jej oczach zbliżającą się panią śmierć  ale nic nie powiedziałam. położyłam się koło niej i razem płakałyśmy  ale ona płakała coraz ciszej i ciszej. ' nie marnuj ' z urządzenia wydobył się długi pisk  nie pamiętam co było potem. mój płacz  krzyk  lekarze  którzy odciągali mnie od łóżka szpitalnego  jej nieżywe oczy... dziś jestem lepsza.

wypruta_z_uczuc dodano: 3 kwietnia 2013

spotkałam dziewczynke chorą na raka, z pozoru mogłoby się wydawać, że jest ona szczęśliwa jak mało kto, że tak naprawdę nie rozumie, że nie będzie żyć, tak długo jak reszta, że jest szczęśliwa i cieszy się życiem, ale kiedy usiadłam, złapałam ją za rękę i powiedziałam, że jestem piękna, z jej oczu poleciały łzy. pamiętam jak opowiadała o bólu, który przez który nie potrafi się skupić na prostych czynnościach, jak nie może patrzeć w lustro, bo już nie widzi siebie, tylko kogoś brzydkiego, martwego. złapała mnie za rękę ' nie marnuj swojego życia, bo nie wyobrażasz sobie ile bym dała, aby mieć twoje ' wyszeptała. z moich oczu popłynęły łzy, widziałam w jej oczach zbliżającą się panią śmierć, ale nic nie powiedziałam. położyłam się koło niej i razem płakałyśmy, ale ona płakała coraz ciszej i ciszej. ' nie marnuj ' z urządzenia wydobył się długi pisk, nie pamiętam co było potem. mój płacz, krzyk, lekarze, którzy odciągali mnie od łóżka szpitalnego, jej nieżywe oczy... dziś jestem lepsza.

udaje  że już nie pamiętam koloru jego oczu  chociaż doskonale wiem  że były czekoladowe  już niby nie wiem jakich perfum używał  ale kiedy poczuje je gdzieś na ulicy odwracam się i szukam w tłumie jego sylwetki. kiedy ktoś wymawia jego imię  mówie  że już to na mnie nie działa  że to przeszłość  że nie wracają do mnie wspomnienia. czemu nie mówie prawdy? boje się tego  że wszystko diametralnie się skończy  że kiedy zacznę mówić prawdę najdą mnie także prawdziwe uczucia  ale z podwójną siłą. nie chce płakać na ulicy w sklepie czy gdziekolwiek indziej. nie chce umierać  z powodu złamanego serca  nie chce być tą nieśmiałą i skrytą dziewczyną  chce oderwać się od przeszłości i uczuć  które mnie z nim łączyły. chce żyć  na nowo  lepiej.

wypruta_z_uczuc dodano: 3 kwietnia 2013

udaje, że już nie pamiętam koloru jego oczu, chociaż doskonale wiem, że były czekoladowe, już niby nie wiem jakich perfum używał, ale kiedy poczuje je gdzieś na ulicy odwracam się i szukam w tłumie jego sylwetki. kiedy ktoś wymawia jego imię, mówie, że już to na mnie nie działa, że to przeszłość, że nie wracają do mnie wspomnienia. czemu nie mówie prawdy? boje się tego, że wszystko diametralnie się skończy, że kiedy zacznę mówić prawdę najdą mnie także prawdziwe uczucia, ale z podwójną siłą. nie chce płakać na ulicy,w sklepie czy gdziekolwiek indziej. nie chce umierać, z powodu złamanego serca, nie chce być tą nieśmiałą i skrytą dziewczyną, chce oderwać się od przeszłości i uczuć, które mnie z nim łączyły. chce żyć, na nowo, lepiej.

Pamiętaj o nim  o jego uśmiechu  który był dla ciebie wyjątkowy  o oczach  które przenikały twoją duszę  o mimice  którą znałaś na pamięć. Pamiętaj o nim  kiedy za 10 lat odnajdziesz adres tej strony i  kiedy zrozumiesz  że wszystkie wpisy  były poświęcone właśnie jemu. Literki  które układały się w wyrazy  a inspiracją do ich wystukiwanie był on. Pamiętaj jak przyszedł  i pamiętaj co czułaś gdy od ciebie odchodził  a potem znów wracał. O jego zapachu  ciuchach  przyzwyczajeniach  o uczuciach  które do niego żywiłaś. Pamiętaj o rzeczach i słowach  którymi cie zranił  pamiętaj o tym  bo widzę  że już zapominasz.    http:  moblo.pl profile wypruta z uczuc

im_lethal dodano: 2 kwietnia 2013

Pamiętaj o nim, o jego uśmiechu, który był dla ciebie wyjątkowy, o oczach, które przenikały twoją duszę, o mimice, którą znałaś na pamięć. Pamiętaj o nim, kiedy za 10 lat odnajdziesz adres tej strony i, kiedy zrozumiesz, że wszystkie wpisy, były poświęcone właśnie jemu. Literki, które układały się w wyrazy, a inspiracją do ich wystukiwanie był on. Pamiętaj jak przyszedł, i pamiętaj co czułaś gdy od ciebie odchodził, a potem znów wracał. O jego zapachu, ciuchach, przyzwyczajeniach, o uczuciach, które do niego żywiłaś. Pamiętaj o rzeczach i słowach, którymi cie zranił, pamiętaj o tym, bo widzę, że już zapominasz. // http://moblo.pl/profile/wypruta_z_uczuc

Otworzyłam oczy i powoli wracały wszystkie wspomnienia. My leżący w kałuży krwi  pamiętam  że próbowałam się do ciebie dostać  a kiedy mi się udało  ułożyłam cie na swoich kolanach i próbowałam obudzić. Przecież musiałeś żyć  byłeś jedyną miłością mojego życia  i nadal nią jesteś  nie mogłeś umrzeć. Wciąż boli mnie wszystko  ale w końcu uratowałeś mi życie. Odepchnąłeś do tyłu  zamiast próbować manewrować kierownicą  wciąż nie mogę uwierzyć  że miałam tylko złamany malutki palec  podczas gdy ty.... Po mojej twarzy spływają łzy. Nasza miłość jest wieczna  nie zniszczy jej śmierć. Po prostu chciałabym  żebyś to wiedział.   wypruta z uczuc

im_lethal dodano: 2 kwietnia 2013

Otworzyłam oczy i powoli wracały wszystkie wspomnienia. My leżący w kałuży krwi, pamiętam, że próbowałam się do ciebie dostać, a kiedy mi się udało, ułożyłam cie na swoich kolanach i próbowałam obudzić. Przecież musiałeś żyć, byłeś jedyną miłością mojego życia, i nadal nią jesteś, nie mogłeś umrzeć. Wciąż boli mnie wszystko, ale w końcu uratowałeś mi życie. Odepchnąłeś do tyłu, zamiast próbować manewrować kierownicą, wciąż nie mogę uwierzyć, że miałam tylko złamany malutki palec, podczas gdy ty.... Po mojej twarzy spływają łzy. Nasza miłość jest wieczna- nie zniszczy jej śmierć. Po prostu chciałabym, żebyś to wiedział. //wypruta_z_uczuc

pamiętam twoje ostatnie dobre spojrzenie skierowane w moją stronę. Twój ostatni uśmiech  ten wyjątkowy. W swojej pamięci próbuje odtworzyć kolor tęczówek  tak mocno czekoladowych  kojarzących się z kakao  które razem piliśmy. Próbuje zapomnieć  zapach twoich perfum  które działają na mnie jak narkotyk  smak twoich ust  jak coś najlepszego na całym świecie  twoje dłonie  które dotykały mnie w ten '' wyjątkowy '' sposób. a wspomnienia? nasze wypady na miasto  pikniki  oglądanie filmów  zabawy? ich chyba nie da się wyrzucić. Bo jedynym sposobem na zapomnienie o tobie to śmierć.   wypruta z uczuc

im_lethal dodano: 2 kwietnia 2013

pamiętam twoje ostatnie dobre spojrzenie skierowane w moją stronę. Twój ostatni uśmiech, ten wyjątkowy. W swojej pamięci próbuje odtworzyć kolor tęczówek, tak mocno czekoladowych- kojarzących się z kakao, które razem piliśmy. Próbuje zapomnieć, zapach twoich perfum, które działają na mnie jak narkotyk, smak twoich ust- jak coś najlepszego na całym świecie, twoje dłonie, które dotykały mnie w ten '' wyjątkowy '' sposób. a wspomnienia? nasze wypady na miasto, pikniki, oglądanie filmów, zabawy? ich chyba nie da się wyrzucić. Bo jedynym sposobem na zapomnienie o tobie to śmierć. //wypruta_z_uczuc

stałam tak w ciszy i patrzyłam jak odchodzi  chociaż łzy sprawiały  że widziałam coraz mniej.   wróć  krzyknęłam  ale odpowiedziała mi tylko cisza. usiadłam na śniegu i miałam wrażenie  że moje serce pęka na miliony drobnych kawałków   że oddychanie sprawia mi ból tak wielki  że wybawieniem byłaby śmierć. on nie wracałam i wiedziałam  że już nigdy tego nie zrobi. co miałam zrobić? co powiedzieć? nabrałam śniegu w dłonie i przyłożyłam sobie do twarzy  chciałam nie czuć nic. Nie chciałam już żyć  oddychać  nie chciałam chodzić już dłużej po tym świecie. uniosłam głowe do góry i przeklinałam boga.   Adrian proszę wróć.  ale jego już nie było. on nie był już mój  szedł teraz własnymi ścieżkami  zostawiając mnie samej sobie. bolało  cholernie.    wypruta z uczuc

im_lethal dodano: 2 kwietnia 2013

stałam tak w ciszy i patrzyłam jak odchodzi, chociaż łzy sprawiały, że widziałam coraz mniej. - wróć- krzyknęłam, ale odpowiedziała mi tylko cisza. usiadłam na śniegu i miałam wrażenie, że moje serce pęka na miliony drobnych kawałków,, że oddychanie sprawia mi ból tak wielki, że wybawieniem byłaby śmierć. on nie wracałam i wiedziałam, że już nigdy tego nie zrobi. co miałam zrobić? co powiedzieć? nabrałam śniegu w dłonie i przyłożyłam sobie do twarzy, chciałam nie czuć nic. Nie chciałam już żyć, oddychać, nie chciałam chodzić już dłużej po tym świecie. uniosłam głowe do góry i przeklinałam boga. - Adrian proszę wróć.- ale jego już nie było. on nie był już mój, szedł teraz własnymi ścieżkami, zostawiając mnie samej sobie. bolało, cholernie. // wypruta_z_uczuc

stałam tak w ciszy i patrzyłam jak odchodzi  chociaż łzy sprawiały  że widziałam coraz mniej.   wróć  krzyknęłam  ale odpowiedziała mi tylko cisza. usiadłam na śniegu i miałam wrażenie  że moje serce pęka na miliony drobnych kawałków   że oddychanie sprawia mi ból tak wielki  że wybawieniem byłaby śmierć. on nie wracałam i wiedziałam  że już nigdy tego nie zrobi. co miałam zrobić? co powiedzieć? nabrałam śniegu w dłonie i przyłożyłam sobie do twarzy  chciałam nie czuć nic. Nie chciałam już żyć  oddychać  nie chciałam chodzić już dłużej po tym świecie. uniosłam głowe do góry i przeklinałam boga.   Adrian proszę wróć.  ale jego już nie było. on nie był już mój  szedł teraz własnymi ścieżkami  zostawiając mnie samej sobie. bolało  cholernie.

wypruta_z_uczuc dodano: 2 kwietnia 2013

stałam tak w ciszy i patrzyłam jak odchodzi, chociaż łzy sprawiały, że widziałam coraz mniej. - wróć- krzyknęłam, ale odpowiedziała mi tylko cisza. usiadłam na śniegu i miałam wrażenie, że moje serce pęka na miliony drobnych kawałków,, że oddychanie sprawia mi ból tak wielki, że wybawieniem byłaby śmierć. on nie wracałam i wiedziałam, że już nigdy tego nie zrobi. co miałam zrobić? co powiedzieć? nabrałam śniegu w dłonie i przyłożyłam sobie do twarzy, chciałam nie czuć nic. Nie chciałam już żyć, oddychać, nie chciałam chodzić już dłużej po tym świecie. uniosłam głowe do góry i przeklinałam boga. - Adrian proszę wróć.- ale jego już nie było. on nie był już mój, szedł teraz własnymi ścieżkami, zostawiając mnie samej sobie. bolało, cholernie.

miło  3 teksty wypruta_z_uczuc dodał komentarz: miło ;3 do wpisu 2 kwietnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć