 |
dobrze wiem, nie ma nic jak ja i Ty.
|
|
 |
i wiem, że kiedy skulona gdzieś w jakimś kącie, pomiędzy spazmami płaczu będę wrzeszczała "wynoś się", tylko złapiesz mnie za rękę i zostaniesz, tak długo jak będzie trzeba, bo błaganie właśnie o to wyczytasz w moich łzach. / smacker_
|
|
 |
a co jeśli już zapomniałam, jak to było być obok Ciebie? / smacker_
|
|
 |
130 tysięcy odwiedzin!!! dziękuję bardzo za kaaaażde jedno wejście! wiem, że ostatnio rzadko jestem, kiepsko piszę, ale postaram się poprawić :* siema dziuby!
|
|
 |
i im więcej razy życie kopie po dupie, tym szybciej potem mam wyjebane. / smacker_
|
|
 |
wolę się wściekać niż płakać. na dobrą sprawę przez to wszystko uroniłam tylko parę łez, ten jeden raz przy ludziach, kiedy po alkoholu w porę się nie ogarnęłam, a jak przychodzi co do czego, to sukę zapierdoliłabym raz po razie, wielokrotnie. / smacker_
|
|
 |
|
Ona ma cycki, ja mam mózg. Chyba nie muszę pisać, co wybrał.
|
|
 |
na początku żyliśmy złudzeniami. od jednego sukcesu do drugiego, zapatrzeni w siebie, roześmiani, szczęśliwi. nadal pamiętam jak ściskał mnie, prawie łamiąc kości i obracał w powietrzu świętując zwycięstwo. ale to zniknęło, wraz z motylkami w brzuchu i blaskiem w oczach. po tym pamiętam już tylko jak codziennie wracał styrany do domu, mijał mnie w korytarzu bez słowa i ignorując fakt, jak dużo czasu poświęciłam na przygotowanie kolacji padał na łóżko. taka tam, codzienność. / smacker_
|
|
 |
niesamowicie bardzo lubił patrzeć głęboko w oczy i widzieć jak kolejne dziewczyny onieśmielone jego natarczywością, odwracały spłoszony wzrok. bawiło go to. uważał, ze są słabe i naiwne. zbyt słabe na samotne życie. ja za każdym razem podtrzymywałam jego spojrzenie do granic możliwości. w jego oczach byłam silna, zbyt silna na życie z kimś. / smacker_
|
|
|
|