 |
|
przyjaciolce umiem powiedziec, ze jest pojebana jak dzwoni do tego typa, ktorego tak strasznie kocha i ktory ja rzucil dla bylej narzeczonej i ma bachora w drodze, a sama pisze do tego palanta , ktory mnie zdradzil z jakas dziwka.
|
|
|
|
mozesz obiecywac mi nawet gwiazdke z nieba, mimo to juz NIGDY nie bede twoja!
|
|
|
|
chlopak Cie zdradzil, matka wyzwala od śmiecia, ale Tobie ma sie chciec rano wstawac i usmiechem popierdalac do szkoly...
|
|
|
|
i ty chcesz zebym ci wybaczyla? teraz obiecujesz wszystko... nagle jestes gotow na wszystko, na rodzine, na zamieszkanie razem... nigdy w zyciu nie zblizysz sie do mnie i nie bedzie twojego happy endu! jestes dla mnie meska kurwa!
|
|
|
|
pisalam ci ms'y, ze nie mam ochoty zyc, ze sie zabije, ze sobie podetne zyly.... a Ty potrafiles tylko zadzwonic do mojego ojca i powiedziec, ze chce sie zabic ale Ty juz nie masz na to wplywu.... a pozniej? pozniej pojechales na balety, zachlales sie poszedles na parkiet, tanczyles z ta dziwka, zaczales sie nia calowac i kurwa mac pojechales do niej do chaty i ja przeruchales! jestes dla mnie zerem! skonczonym frajerem!
|
|
|
|
zdrdziles mnie! znow... tylko tym razem bardziej zabolalo, wiesz? to, ze sie calowales z inna to pikus, ale sex z nieznajoma byl ciosem ponizej pasa
|
|
|
|
najgorzej jest gdy masz ochote sie zmienic z wygladu by Cie nie poznal, zmienic styl ubierania, by patrzac na dziewczyny ktore ubieraja sie podobnie do Ciebie nie myslal o tobie, mimo ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze bedziesz tego zalowac.
|
|
|
|
kochasz go, ale wiesz ze lepiej bedzie gdy o nim zapomnisz i ulozysz sobie zycie od nowa niz jak wrocisz do niego i bedziesz miala ukochana osobe przy sobie ale ukochane klotnie nie opuszcza was na krok...
|
|
|
|
nie wytrzymam z Toba... wiem o tym... nie ma sensu moje oczekiwanie na Twoj powrot... zawsze sie klocilismy i klocic bedziemy, nigdy sie nie dogadamy...
|
|
|
|
nigdy nie pusilas sie z zadnym obcym facetem, nawet sie z zadnym nie przelizalas, na baletach zawsze odtracasz wszystkich zainteresowanych twoja persona, a on smi ci powiedziec ze sie nie szanujesz, bo nosisz "za duzy" dekolt jego zdaniem... super!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
