 |
Rozumu nie odbierze ci nikt, gdy będzie przejebane to życie, więc dbaj nie tylko o finanse. Raz na wozie, raz pod wozem. Wykorzystuj swoje szanse. / Kavu Zet.
|
|
 |
W życiu możesz mieć wszystko, ale nie wszystko na raz. / Kavu Zet.
|
|
 |
Przyczyną ciągłych klęsk Lecha jest udawanie, że wszystko jest okej i nie ma żadnego kryzysu. Najważniejsze jednak, by prawdę o przyczynach ciągłego wpadania drużyny w tarapaty zrozumiały władze klubu. Czy potrafią przyznać się do błędów w przygotowaniach do sezonu, do braku wyczucia w ocenie zawodników? Ludzie, którym dobro Lecha leży na sercu, taką postawę przyjmą pozytywnie. Można też wykazać nieprzemakalność i zapewniać, że nie ma żadnego kryzysu i mocni razem, że Lech znów sprowadził do Poznania kapitalnych piłkarzy. Kto sobie wyobraża, że miarą fachowego zarządzania przedsiębiorstwem jest powtarzanie bredni, daleko nie zajedzie. Gdy tak traktowany Kolejorz wróci nawet na właściwe tory, to kolejny kryzys będzie kwestią czasu. A przecież tego nie chcemy.
|
|
 |
- Powiedz: "to nie tak jak myślisz". - To jest właśnie tak, jak myślisz. / film :)
|
|
 |
Nasi przodkowie walczyli o wolność, a teraz oddajemy się sami. Bez walki. / Kavu Zet.
|
|
 |
Mam już tyle lat, by wiedzieć, że o seksie i o ilości przeruchanych dziwek najczęściej opowiadają mężczyźni, pozostający w stałym i monogamicznym związku z własną ręką. Mam też tyle lat, by wiedzieć, że nic tak nie działa na wyobraźnię jak dwuznaczności i że życie jest zaskakujące, gdy wierzy się wszystkim pozorom. / Kavu Zet.
|
|
 |
Obecność, jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiemu człowiekowi. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy że jesteś
|
|
 |
Szkoła uczyła nas przede wszystkim, jak zapamiętywać. Życie z kolei pokazało nam, że rozsądniej jest zapominać. / Kavu Zet.
|
|
 |
Widziałam dużo przez tamten czas. Nalane kieliszki, pożądanie w oczach fejmów, pełne popielniczki i puste slogany na murach, gdy wracałam nocnym autobusem. Smutne oczy kilku panien, chyba z mojego powodu, bo nie wcale nie byłam święta. Podane dłonie, drewniane ławki i przepełnione tramwaje. Nieodebrane połączenia, setki nieodebranych połączeń i niewypowiedzianych słów. Pusty portfel, pełny portfel. Prezerwatywy w kieszeni, różańce w dłoniach i piosenki w głośnikach. Niedoczytane książki, uciekanie w poezję i pisanie wierszy. "Nieprzespane noce, seks, urwane filmy, rap" - fragment dorosłości, o którym nie mówi się własnym dzieciom. Widziałam wiele przez ten czas, ale nadal mam tak samo niebieskie oczy. Czasem, by odnaleźć siebie, trzeba pozwiedzać manowce. / Kavu Zet.
|
|
 |
- T. mówi, że ma "całe życie z wariatami", oprócz niedzieli i świąt. Ja tak mam nawet w domu. - Bo tylko wariaci są coś warci. / < 3
|
|
|
|