głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hiddenly

Ze łzami płynącymi z oczu  szedł ścieżką na wzgórze. Było mu ziomno w samym podkoszulku  ale ine miał zamiaru nigdzie wracac przez kolejne kilka godzin. Marzył jedynie o samotności. Spokoju. O tym aby mógł na spokojnie wszystko przemyślec i wypłakac.  czytaprawda

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

Ze łzami płynącymi z oczu, szedł ścieżką na wzgórze. Było mu ziomno w samym podkoszulku, ale ine miał zamiaru nigdzie wracac przez kolejne kilka godzin. Marzył jedynie o samotności. Spokoju. O tym aby mógł na spokojnie wszystko przemyślec i wypłakac. /czytaprawda

Człowiek jest istotą bardzo kruchą  nie ból fizyczny jest dla niego największym wrogiem  a ból emocjonalny i psychiczny  który potrafi zniszczyć najmocniejszych z Nas. Kochaj bo może jutra nie być  a ludzie tak szybko odchodzą. czystaprawda

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

Człowiek jest istotą bardzo kruchą, nie ból fizyczny jest dla niego największym wrogiem, a ból emocjonalny i psychiczny, który potrafi zniszczyć najmocniejszych z Nas. Kochaj bo może jutra nie być, a ludzie tak szybko odchodzą./czystaprawda

5 Rozłączył się i wyłączył telefon. Mam to gdzieś. Pił nadal płacząc i tłamsił w sobie ból  który go zżerał od środka. Kochał ją jak cholera  była dla niego praktycznie całym światem  wszystkim co miał i czego pragnął w życiu miał przy sobie  a teraz czar prysł. Wstał aby rozprostować nogi w ciemności i pociągnał znowu łyk wódki.      Za Ciebie   powiedział w strone nieba i wypił do końca. Rzucił ją w bok i rozchylił ręce łapiąc krople deszczu.      Zegnaj   wyszeptał i zrobił krok w przód. Pęd powietrza trzaskał go nieprzyjemnie po cały ciele  ale nie przeął się tym  to zaraz się skończy. Uderzenie  ciemność  niczego nie było.    Wiele osób spekulowało potem długi czas dlaczego tak naprawde to zrobił skoro były szanse na uratowanie tego. Nikt nie potrafił zrozumieć  że za bardzo go to bolało  za dużo stracił  i nie miał już sił

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

5)Rozłączył się i wyłączył telefon. Mam to gdzieś. Pił nadal płacząc i tłamsił w sobie ból, który go zżerał od środka. Kochał ją jak cholera, była dla niego praktycznie całym światem, wszystkim co miał i czego pragnął w życiu miał przy sobie, a teraz czar prysł. Wstał aby rozprostować nogi w ciemności i pociągnał znowu łyk wódki. - Za Ciebie - powiedział w strone nieba i wypił do końca. Rzucił ją w bok i rozchylił ręce łapiąc krople deszczu. - Zegnaj - wyszeptał i zrobił krok w przód. Pęd powietrza trzaskał go nieprzyjemnie po cały ciele, ale nie przeął się tym ,to zaraz się skończy. Uderzenie, ciemność, niczego nie było. Wiele osób spekulowało potem długi czas dlaczego tak naprawde to zrobił skoro były szanse na uratowanie tego. Nikt nie potrafił zrozumieć, że za bardzo go to bolało, za dużo stracił, i nie miał już sił"

4  Wyciągnął telefon z kieszeni i wybrał numer  który znał na pamięć już od samego początku ich znajomości. Zadzwonił i czekał  aż raczy odebrać. Czekał tak długo że sądził że jeszcze jeden sygnał i tu poczta  a jednak niespodzianka  odebrała:      Haloo ?      Cześć  to ja.      Cześć   usłyszał jakby miała zatkany nos od płaczu.      Czemu ?      Nie potrafie juz dłużej. Tak mam przykro mi i dzięuje za wszystko co mi podarowałeś  ale nie potrafie. Kocham Cie.      Mam nadzieje że nie spotkamy sie juz nigdy  zresztą usłyszysz o mnie jeszcze raz  ale to będzie ostatni raz. Kocham Cie. Narazie

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

4) Wyciągnął telefon z kieszeni i wybrał numer, który znał na pamięć już od samego początku ich znajomości. Zadzwonił i czekał, aż raczy odebrać. Czekał tak długo że sądził że jeszcze jeden sygnał i tu poczta, a jednak niespodzianka, odebrała: - Haloo ? - Cześć, to ja. - Cześć - usłyszał jakby miała zatkany nos od płaczu. - Czemu ? - Nie potrafie juz dłużej. Tak mam przykro mi i dzięuje za wszystko co mi podarowałeś, ale nie potrafie. Kocham Cie. - Mam nadzieje że nie spotkamy sie juz nigdy, zresztą usłyszysz o mnie jeszcze raz, ale to będzie ostatni raz. Kocham Cie. Narazie

3  Zaciekawiła go myśl czy ktokolwiek by go znalazł i czy jej było by żal  czy w ogóle by zatęskniła. Poczułą i pożałowałą tego ze jednak nie dała wiary do końca i odpuściła  zasrana odległość. Śmieszyła go ta cała sytuacja coraz bardziej. Zerwać z tak błachego powodu. Pewnie miała innego na boku jak 80 kobiet w tym kraju  które twierdzą  że nie ma kochających czułych i wspaniałych facetów. To że szukają jakby miały oczy w dupie to nie jego wina.    Rozpadało się jeszcze bardziej zalewając go ścianą wody. Nie było na nim suchej nitki  a mimo tego nadal siedział płacząc i wspominając. Co zrobiłem źle? Gdzie był mój błąd? Kocham Cię do cholery. Co gdzie jak?    Otworzył plecak i wyciągnął butelkę. Pociągnał dużego łyka od którego wystąpił grymas na jego twarzy.      Mocne gówno   powiedział patrząc na oznakowanie butelki.

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

3) Zaciekawiła go myśl czy ktokolwiek by go znalazł i czy jej było by żal, czy w ogóle by zatęskniła. Poczułą i pożałowałą tego ze jednak nie dała wiary do końca i odpuściła, zasrana odległość. Śmieszyła go ta cała sytuacja coraz bardziej. Zerwać z tak błachego powodu. Pewnie miała innego na boku jak 80%kobiet w tym kraju, które twierdzą, że nie ma kochających czułych i wspaniałych facetów. To że szukają jakby miały oczy w dupie to nie jego wina. Rozpadało się jeszcze bardziej zalewając go ścianą wody. Nie było na nim suchej nitki, a mimo tego nadal siedział płacząc i wspominając. Co zrobiłem źle? Gdzie był mój błąd? Kocham Cię do cholery. Co gdzie jak? Otworzył plecak i wyciągnął butelkę. Pociągnał dużego łyka od którego wystąpił grymas na jego twarzy. - Mocne gówno - powiedział patrząc na oznakowanie butelki.

3  Co teraz? Hmm.. teraz już nic nie było  jednym SMSem szczeście  które budował i wspierał od dwóch lat runęło jak domek z kart. Czasami fakt  było źle  ale zawsze potrafili wyjść z każdej opresji.    Poczuł ból  jakby ktoś złapał jego serce od środka w niewidzialną pięść i z całej siły scisnał. Dławiła go gigantyczna góla w gardle od goryczy i przyćmiewały łzy  które pompowały do jego oczu. Nie wytrzymał  coś pękło. Załamał się i poddał emocją.    Płakał jak dziecko  które zostało skarcone niesłusznie i dostało kare  która wtedy wydawała się ograniczeniem całego świata. Opłótł rękami kolana i schował w nie głowa szlochając po cichu.      Dlaczego   wyszeptał  jakby miał uzyskać na nie odpowiedź.    Rozpadało się  powoli i delikatnie jakby świat odczuwał jego emocje i przekazywał je przez siebie razem z nim. Spojrzał w dół  przepaść na około 50 m kończyła się małym i płytkim zbiornikiem wodnym  który pochłonął już nie jedną ofiare  która przez  sam  czysty przypadek spadła. Zaciekawiła go myś

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

3) Co teraz? Hmm.. teraz już nic nie było, jednym SMSem szczeście, które budował i wspierał od dwóch lat runęło jak domek z kart. Czasami fakt, było źle, ale zawsze potrafili wyjść z każdej opresji. Poczuł ból, jakby ktoś złapał jego serce od środka w niewidzialną pięść i z całej siły scisnał. Dławiła go gigantyczna góla w gardle od goryczy i przyćmiewały łzy, które pompowały do jego oczu. Nie wytrzymał, coś pękło. Załamał się i poddał emocją. Płakał jak dziecko, które zostało skarcone niesłusznie i dostało kare, która wtedy wydawała się ograniczeniem całego świata. Opłótł rękami kolana i schował w nie głowa szlochając po cichu. - Dlaczego - wyszeptał, jakby miał uzyskać na nie odpowiedź. Rozpadało się, powoli i delikatnie jakby świat odczuwał jego emocje i przekazywał je przez siebie razem z nim. Spojrzał w dół, przepaść na około 50 m kończyła się małym i płytkim zbiornikiem wodnym, który pochłonął już nie jedną ofiare, która przez "sam" czysty przypadek spadła. Zaciekawiła go myś

2 Chciało mu się płakac  ale obiecał sobie ze jednak będzie twardy. Tym razem mu się uda.    Chwila ciszy  zapatrzył się daleko w coś czego nie dostrzegał  chwila zamyślenia  pierwsza łza. Po chwili druga i trzecia. Otarł je szybko czubkiem wielkiej bluzy. Pamiętal jak uwielbiał mu je podkradać i uciekać przed nim w nich wyglądając jak strach na wróble w zadużym ubraniu  ale wtedy była najsłodsza pod słońcem. Jej świergotny śmiech towarzyszył temu gdy sie z nim droczyła czy próbowała uciekać z ukradzioną bluzą. Byli idealną parą  każdy to wiedział i mówił o tym chociaż od początku to ona miała wątpliwości i ona sie bała  lecz udało mu się ją przekonać i wyjść na prostą  podarowała mu szanse  której nie dała mu żadna inna  a ona w zamian otrzymała szczęście i miłość  które było przeznaczone tylko dla tej jednej.

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

2)Chciało mu się płakac, ale obiecał sobie ze jednak będzie twardy. Tym razem mu się uda. Chwila ciszy, zapatrzył się daleko w coś czego nie dostrzegał, chwila zamyślenia, pierwsza łza. Po chwili druga i trzecia. Otarł je szybko czubkiem wielkiej bluzy. Pamiętal jak uwielbiał mu je podkradać i uciekać przed nim w nich wyglądając jak strach na wróble w zadużym ubraniu, ale wtedy była najsłodsza pod słońcem. Jej świergotny śmiech towarzyszył temu gdy sie z nim droczyła czy próbowała uciekać z ukradzioną bluzą. Byli idealną parą, każdy to wiedział i mówił o tym chociaż od początku to ona miała wątpliwości i ona sie bała, lecz udało mu się ją przekonać i wyjść na prostą, podarowała mu szanse, której nie dała mu żadna inna, a ona w zamian otrzymała szczęście i miłość, które było przeznaczone tylko dla tej jednej.

1  Siedział samotnie gdzies daleko  na jakiejś skale opatulony gęstymi zaroślami. Drzewa spoglądały na niego od góry i delikatnie zasłaniał jakby próbowały uchronić go od czegoś co nadchodziło. Ptaki powoli odlatywały a on pozostawał sam ze sobą. Był  ciepły lipcowy wieczór  który rozpoczał się dla niego niefortunnie  jednym SMSem  który zepsuł wszystko czego pragnął najbardziej na świecie  czyli jej. Zbierało się powoli na burze  zerwał się porywisty wiatr  który zmierzwił mu włosy.      Przynajmniej natura odczytuje moje uczucia   pomyślał.    Na niebie powoli zbierały się tony czarny  gęstych chmur  które zwiastowały nadejście gigantycznej burzy która zbierała się już od tygodni. Ostatnie gwiazdki  które jeszcze przez chwilę spoglądały na niego z nieba delikatnie zamrugały jakby w pocieszeniu i zniknęły za czarną kurtyną.    Czekał na deszcz  aby zmył on z niego wszystkie emojce  które klębił w sobie od kilku dni.

czystaprawda dodano: 5 lipca 2012

1)"Siedział samotnie gdzies daleko, na jakiejś skale opatulony gęstymi zaroślami. Drzewa spoglądały na niego od góry i delikatnie zasłaniał jakby próbowały uchronić go od czegoś co nadchodziło. Ptaki powoli odlatywały a on pozostawał sam ze sobą. Był ciepły lipcowy wieczór, który rozpoczał się dla niego niefortunnie, jednym SMSem, który zepsuł wszystko czego pragnął najbardziej na świecie, czyli jej. Zbierało się powoli na burze, zerwał się porywisty wiatr, który zmierzwił mu włosy. - Przynajmniej natura odczytuje moje uczucia - pomyślał. Na niebie powoli zbierały się tony czarny, gęstych chmur, które zwiastowały nadejście gigantycznej burzy która zbierała się już od tygodni. Ostatnie gwiazdki, które jeszcze przez chwilę spoglądały na niego z nieba delikatnie zamrugały jakby w pocieszeniu i zniknęły za czarną kurtyną. Czekał na deszcz, aby zmył on z niego wszystkie emojce, które klębił w sobie od kilku dni.

ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.

landryyynkaa dodano: 5 lipca 2012

ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.

Lecz mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.

landryyynkaa dodano: 5 lipca 2012

Lecz mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.

Jeśli chcesz poznać dziewczynę  nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek  których słucha. Znajdziesz w nich wszystko  o czym boi się mówić.

landryyynkaa dodano: 5 lipca 2012

Jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. Znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.

wszystko miałem w domu  kurwa tylko nie miłość.

landryyynkaa dodano: 5 lipca 2012

wszystko miałem w domu, kurwa tylko nie miłość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć