 |
|
i dobrze kurwa wiesz jak to się skończy, no bo zacznie się jak zawsze.
|
|
 |
|
jestem tylko tłem, nic więcej, już nie wiem czy jeszcze zdobędę twoje serce
|
|
 |
|
powoli zamarzam od dłoni po szyję, bo wyplułem serce mimo tego wciąż żyję
|
|
 |
|
czas zmienił kolej rzeczy, bo nie mogę go mieć i ten ciężar mi na chwilę przygniótł plecy
|
|
 |
|
jak coś się stało to się stało, olej i nie dawaj się dalej innym traktować jak obiekt
|
|
 |
|
to tylko moment, jedna chwila, jeden oddech tak nierzeczywista- bitwa, miłość kontra obłęd hee...
|
|
 |
|
to "przed" bez Ciebie było tylko po to, żebym mógł przeżyć to "po" już z Tobą /A♥
|
|
 |
|
Ja nie chcę wygody. Chcę poezji. Chcę niebezpieczeństwa. Chcę wolności. Chcę dobroci. Chcę grzechu.
|
|
 |
|
Wyciągnęła do mnie rękę, nie wiedziałem co mam zrobić, więc połamałem jej palce swoim milczeniem.
|
|
 |
|
"Ku jej zaskoczeniu ujął ją za rękę. Oczy jej się rozszerzyły i wstrzymała oddech, gdy uniósł jej dłoń i porównał z rozmiarem własnej dłoni. (...) Trzymał jej dłoń, jak gdyby była fascynującym skarbem, a ona czuła się z tym szczęśliwa. Niemal zapomniała, że ręka należy do niej. ”
— Ann Brashares – Trzy Wierzby. Opowieść o przyjaźni
|
|
|
|