głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika friiik

takie chwile jak ta są najgorszymi chwilami  w życiu. kiedy siadasz nocą i wiesz  że nie masz nic. że jesteś sam  a świat wydaje się taki ogromny. kiedy strach wypełnia cię po brzegi  a ból rozpierdala klatkę piersiową. kiedy nie masz nawet sił na wypowiedzenie słowa  bo płacz ci nie pozwala. to najgorsze chwile  kiedy czujesz  że nie dasz rady. nie masz żadnej siły  by iść na przód. jesteś niczym  jesteś samotnym  połamanym ludzikiem. i siedzisz ze spuszczoną głową zanosząc się płaczem i wbijając paznokcie w dłonie.

herewithoutyou dodano: 11 listopada 2011

takie chwile jak ta są najgorszymi chwilami w życiu. kiedy siadasz nocą i wiesz, że nie masz nic. że jesteś sam, a świat wydaje się taki ogromny. kiedy strach wypełnia cię po brzegi, a ból rozpierdala klatkę piersiową. kiedy nie masz nawet sił na wypowiedzenie słowa, bo płacz ci nie pozwala. to najgorsze chwile, kiedy czujesz, że nie dasz rady. nie masz żadnej siły, by iść na przód. jesteś niczym, jesteś samotnym, połamanym ludzikiem. i siedzisz ze spuszczoną głową zanosząc się płaczem i wbijając paznokcie w dłonie.

ledwo się trzymam. w towarzystwie jestem nieobecna. kiedy idę przez miasto nawet nie wiem któredy idę. wiesz dlaczego? to samotność  która za długo trwa. kiedyś miałam tak wiele  teraz zostałam sama z wszystkim. moja głowa pęka od nadmiaru myśli. nawet łzy nie przynoszą ukojenia  bo wiem  że jutro wstanę i znowu sama będę się zmagać z tym wszystkim.

herewithoutyou dodano: 11 listopada 2011

ledwo się trzymam. w towarzystwie jestem nieobecna. kiedy idę przez miasto nawet nie wiem któredy idę. wiesz dlaczego? to samotność, która za długo trwa. kiedyś miałam tak wiele, teraz zostałam sama z wszystkim. moja głowa pęka od nadmiaru myśli. nawet łzy nie przynoszą ukojenia, bo wiem, że jutro wstanę i znowu sama będę się zmagać z tym wszystkim.

postanawiam za wszelką cenę starać się ukryć to  że jest dla mnie kimś więcej niż dobrym kumplem  nie mogę pokazać  że coś czuję  bo wtedy przegram. a co jeśli przegram zatrzymując to co czuję dla siebie? co jeśli zmarnuję swoją szansę? co jeśli On też nie ma odwagi? co jeśli odejdzie do innej?

herewithoutyou dodano: 10 listopada 2011

postanawiam za wszelką cenę starać się ukryć to, że jest dla mnie kimś więcej niż dobrym kumplem, nie mogę pokazać, że coś czuję, bo wtedy przegram. a co jeśli przegram zatrzymując to co czuję dla siebie? co jeśli zmarnuję swoją szansę? co jeśli On też nie ma odwagi? co jeśli odejdzie do innej?

wyszłam po całym dniu pracy na dwór. szłam tak przed siebie przez zatłoczone miasto  zimny wiatr owiewał moją twarz  cała drżałam z zimna  ale  nie zważając na nic szłam przed siebie  prosto a po mojej twarzy toczły się łzy. jedna za drugą. jestem zmęczona  zmęczona samotnością  udawaniem  codziennością. i jedyne co chciałam zrobić idąc taka zapłakana to położyć się na środku ulicy i leżeć   nigdy nie wstawać  już nie myśleć  nie bać się  nie musieć. po prostu zostać.

herewithoutyou dodano: 10 listopada 2011

wyszłam po całym dniu pracy na dwór. szłam tak przed siebie przez zatłoczone miasto, zimny wiatr owiewał moją twarz, cała drżałam z zimna, ale nie zważając na nic szłam przed siebie, prosto a po mojej twarzy toczły się łzy. jedna za drugą. jestem zmęczona, zmęczona samotnością, udawaniem, codziennością. i jedyne co chciałam zrobić idąc taka zapłakana to położyć się na środku ulicy i leżeć , nigdy nie wstawać, już nie myśleć, nie bać się, nie musieć. po prostu zostać.

dostałam kilka dni szczęścia. tak było zajebiście. dziękuję. szkoda  że inni mogą być szczęśliwi jakoś cały czas. a ja dostaję jakiś kilka marnych dni po mega długich i ciężkich miesiącach. dostałam na kilka dni to o czym marzyłam w każdej strefie swego życia. i jeb! poszło się jebać. jak wszystko to wszystko naraz.

herewithoutyou dodano: 10 listopada 2011

dostałam kilka dni szczęścia. tak było zajebiście. dziękuję. szkoda, że inni mogą być szczęśliwi jakoś cały czas. a ja dostaję jakiś kilka marnych dni po mega długich i ciężkich miesiącach. dostałam na kilka dni to o czym marzyłam w każdej strefie swego życia. i jeb! poszło się jebać. jak wszystko to wszystko naraz.

brakuje mi ten drugiej osoby. kogoś kto  by mnie wspierał  przytulał  całował  sypiał obok mnie  budził się przy mnie  mówił dzień dobry  dzwonił na dobranoc  czekał  trzymał za rękę  pocieszał  rozmawiał  siedział ze mną  dotykał  śmiał się ze mną  zabierał na spacery  spędzał czas  pisał do mnie  kłócił się ze mną  opowiadał o sobie  poznawał mnie codzień  tęsknił  był. brakuje mi kogoś takiego  dla kogo miałabym wstawać codzień rano  dzięki któremu czerpałabym siły do codziennego życia.

herewithoutyou dodano: 8 listopada 2011

brakuje mi ten drugiej osoby. kogoś kto, by mnie wspierał, przytulał, całował, sypiał obok mnie, budził się przy mnie, mówił dzień dobry, dzwonił na dobranoc, czekał, trzymał za rękę, pocieszał, rozmawiał, siedział ze mną, dotykał, śmiał się ze mną, zabierał na spacery, spędzał czas, pisał do mnie, kłócił się ze mną, opowiadał o sobie, poznawał mnie codzień, tęsknił, był. brakuje mi kogoś takiego, dla kogo miałabym wstawać codzień rano, dzięki któremu czerpałabym siły do codziennego życia.

boję się  że coś stracę. że znowu coś mi zostanie odebrane. że znowu bliska osoba odejdzie. nie chcę  błagam  nie zabieraj mi już nic więcej.

herewithoutyou dodano: 8 listopada 2011

boję się, że coś stracę. że znowu coś mi zostanie odebrane. że znowu bliska osoba odejdzie. nie chcę, błagam, nie zabieraj mi już nic więcej.

pamiętam jak nie mogłam  wtedy oddychać. pamiętam mokre od deszczu włosy. pamiętam białą róże. pamiętam zapłakane twarze. pamiętam jak bałam się wtedy zasypiać. pamiętam łzy  które wcale nie przynosiły ukojenia. pamiętam trzęsące się z bólu ręce. pamiętam. a Ciebie już coraz mniej.

herewithoutyou dodano: 7 listopada 2011

pamiętam jak nie mogłam wtedy oddychać. pamiętam mokre od deszczu włosy. pamiętam białą róże. pamiętam zapłakane twarze. pamiętam jak bałam się wtedy zasypiać. pamiętam łzy, które wcale nie przynosiły ukojenia. pamiętam trzęsące się z bólu ręce. pamiętam. a Ciebie już coraz mniej.

i zachłystując się łzami  bez sił na wdychanie powietrza zadaję sobie pytanie czy kiedykolwiek będzie mi dane ujrzeć Twoją twarz. a jeśli po tamtej stronie nic nie ma? skąd wziąść siłę na poradzenie sobie z myślą  że już nigdy nie ujrzysz twarzy osoby  którą tak wielbiłeś?

herewithoutyou dodano: 7 listopada 2011

i zachłystując się łzami, bez sił na wdychanie powietrza zadaję sobie pytanie czy kiedykolwiek będzie mi dane ujrzeć Twoją twarz. a jeśli po tamtej stronie nic nie ma? skąd wziąść siłę na poradzenie sobie z myślą, że już nigdy nie ujrzysz twarzy osoby, którą tak wielbiłeś?

i nie zostało mi po Tobie ani jedno zdjęcie. mam tylko strzępki wspomnień  bo nie myślałam  że kiedykolwiek tamte chwile  będą ostatnimi wspomnieniami jakie mam po Tobie. najbardziej boli to  że w takich sytuacjach nie masz nic  nie masz  już nadzieji  bo przecież śmierci nic nie pokona.

herewithoutyou dodano: 7 listopada 2011

i nie zostało mi po Tobie ani jedno zdjęcie. mam tylko strzępki wspomnień, bo nie myślałam, że kiedykolwiek tamte chwile, będą ostatnimi wspomnieniami jakie mam po Tobie. najbardziej boli to, że w takich sytuacjach nie masz nic, nie masz już nadzieji, bo przecież śmierci nic nie pokona.

i wystarczy jedna piosenka  kilka wersów  które przypominają mi tamte zdarzenie. rozpadam się. ból powraca taki sam jak te 4 lata temu. odczuwam to samo  kiedy dowiedziałam się  że  odszedłeś  ten sam ból  kiedy stałam nad Twoją białą trumną. rozpadam się.

herewithoutyou dodano: 7 listopada 2011

i wystarczy jedna piosenka, kilka wersów, które przypominają mi tamte zdarzenie. rozpadam się. ból powraca taki sam jak te 4 lata temu. odczuwam to samo, kiedy dowiedziałam się, że odszedłeś, ten sam ból, kiedy stałam nad Twoją białą trumną. rozpadam się.

zmieniłam się. bardzo. i cieszę się z tej zmiany  lubię siebie taką. odważną  pełną energii  lubiącą ludzi i świat. chyba pozbierałam się po tym co mi się w życiu przydarzyło. nie chodzi o to  że zapomniałam  po prostu wiem  że muszę iść na przód i nauczyłam się codzień dzwigać ten ciężar który na mnie spadał. tak jakby wyćwiczyłam się kiedy przez te dlugie miesiące  lata dźwigałam to każdego dnia i upadałam niejednokrotnie. teraz chyba zwyczajnie stałam się dość silna   by iść dalej  choć to nie znaczy  że nie będę się potykać  że więcej ten ciężar mnie nie przytłoczy   bo pewnie przytłoczy miliony razy  jednak nie zmienia to faktu  że zrobiłam wielki krok w przód  wielkie zmiany zaszły we mnie.

herewithoutyou dodano: 7 listopada 2011

zmieniłam się. bardzo. i cieszę się z tej zmiany, lubię siebie taką. odważną, pełną energii, lubiącą ludzi i świat. chyba pozbierałam się po tym co mi się w życiu przydarzyło. nie chodzi o to, że zapomniałam, po prostu wiem, że muszę iść na przód i nauczyłam się codzień dzwigać ten ciężar który na mnie spadał. tak jakby wyćwiczyłam się kiedy przez te dlugie miesiące, lata dźwigałam to każdego dnia i upadałam niejednokrotnie. teraz chyba zwyczajnie stałam się dość silna, by iść dalej, choć to nie znaczy, że nie będę się potykać, że więcej ten ciężar mnie nie przytłoczy, bo pewnie przytłoczy miliony razy, jednak nie zmienia to faktu, że zrobiłam wielki krok w przód, wielkie zmiany zaszły we mnie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć