 |
|
Miałam nie palić, miałam się nie ciąć, miałam być grzeczna i miałam Cię kochać. Miałam ale zbyt mocno się uzależniłam. [zxcf]
|
|
|
|
Umieram. Powoli. Moje ciało rozpada się na cząsteczki. Serce krwawi. Boli. Chcę żebyście gnili. Ma Was boleć. Macie jęczeć z okropnego bólu. Macie cierpieć bardziej niż ja cierpiałam. Zdychajcie. Błagajcie o litość. Proście. Cierpcie. [zxcf]
|
|
|
|
Nie warto się ze mną zadawać. W kwestii człowieczeństwa nadal pozostaję nikim. Jestem pierdoloną materialistką i patrzę tylko na siebie. Spierdalam od problemów innych. Jestem w chuj beznadziejna i od pewnego czasu coraz więcej ludzi mi to mówi. Wszyscy kierowali się plotkami aż w końcu mnie zniszczyli. Nikt nie potrafi patrzeć na siebie. Ludzie wytykają mi wszystko. Stałam się niczym, bo nikt nie potrafił docenić mojego wnętrza. Brak mi chęci do życia, przyjaciół, znajomych. Nawet rodzina się ode mnie oddala. Swoje smutki zatapiam w wódce bo tylko ona rozumie ból. [zxcf]
|
|
|
|
Wystarczy jedno spojrzenie w Jego czekoladowe oczy i się rozpływam. [zxcf]
|
|
|
|
Zapytał mnie o to co lubię najbardziej. Odpowiedziałam, że i książki i robienie zdjęć. Nie miałam odwagi powiedzieć, że najbardziej lubię tanie wino i sex, najlepiej w połączeniu. [zxcf]
|
|
|
|
Jesteś obok mnie. Siedzimy na naszej ulubionej ławce. A ty patrzysz w niebo i z niesamowitym zaangażowaniem opowiadasz mi o naszych marzeniach. Odwracasz głowę i przyłapujesz mnie na tym, że zamiast w gwiazdy patrzę na Ciebie. Ukradkiem spoglądam w Twoje oczy w których widzę odbicie własnego serca, które z każdą sekundą daje o sobie znać szybszym biciem. Teraz wiem, że tylko przy tobie jestem szczęśliwa. Tak cholernie, poważnie, szczerze, tak jak chciałam. [zxcf]
|
|
|
|
Wystarczyłby kubek gorącej herbaty, ty i stare fotografie, które przypomniałyby mi z uśmiechem na twarzy moje dwa długie warkocze i radość. Opowiedziałabym Ci o moich pierwszych krokach w spełnianiu swoich marzeń. Opowiedziałabym Ci jak bardzo bałam się pani od matematyki w trzeciej klasie podstawówki, i ile dawałam z siebie skacząc w gumę z laskami wyższymi o głowę. Opowiedziałabym Ci o mojej pierwszej miłości i o tym jak reagowałam na dotyk kumpla, który mi się podobał. Dałabym wzmiankę o tym jak uwielbiałam tańczyć przed lustrem w za dużych butach mamy mając z tego niezłą zabawę. Rozgryzłbyś mnie, moje popękane serce i całkowicie zagubioną duszę. Chociaż nigdy nie mówię co z moimi uczuciami i co u mnie Ty wszystko wiesz. Przytulając mnie czytasz z moich oczu i dajesz moce kopniaki w dupę. Dzięki nim jakoś daję radę, wiesz? [zxcf]
|
|
|
|
Usiądź wygodnie i wsłuchaj się w spokojny rytm mojego serca. Przyjrzyj mi się dokładnie. Odpowiedz sobie na pytanie które dręczy Cię od samego początku. Powiedz co widzisz. Teraz zamknij oczy postaraj się wejrzeć w głąb. Widzisz łzy, prawda? Zatracasz się w tym dalej.. nagle się zatrzymujesz. Patrzysz mi głęboko w oczy które wydają się być uśmiechnięte. Nie wierzysz, że tak naprawdę nie mam uczuć a moje wnętrze jest wiecznie smutne. Zamykasz oczy kładziesz głowę na mojej klatce piersiowej i z dokładnością wsłuchujesz się w bicie mojego serca które swoim spokojnym rytmem wybija litery Twojego imienia. Spoglądasz na moją twarz i widzisz na niej uśmiech. Twoja dłoń delikatnie przesuwa się po moim policzku. Zamykasz oczy i myślisz tylko o mnie po czym mnie całujesz.. [zxcf]
|
|
|
|
Pamiętam to wszystko dokładnie jakby to było wczoraj. Poznałam najwspanialszego człowieka na świecie. Który każdym uśmiechem kolorował każą minutę mojego życia. Nigdy nie spodziewałam się, że zostanie on na tak długo. Że to jemu pierwszemu powierzę największe tajemnice i marzenia. On jako jeden z nielicznych został do końca, dając mi poczucie tego cholernie potrzebnego bezpieczeństwa i ukojenia. zwierzałam mu się ze wszystkiego, zero kłamstw, a on, pomimo mojego okropnego charakteru, wspierał mnie. Jestem mu mega wdzięczna za wszystko, bez wyjątków. Od pewnego czasu nasze serca zaczęły bić spokojnym rytmem aż w końcu się zsynchronizowały. I tak zostaliśmy dla siebie na dłużej. Chcę żeby pamiętał, że wpuściłam go do mojego serduszka (które właśnie dla niego bije jak pojebane) i nigdy go stamtąd nie wypuszczę. [zxcf]
|
|
|
|
Dawniej z łatwością potrafiłyśmy się dogadać. Miałyśmy wspólne cele i marzenia. Wspólnie próbowałyśmy sporządzić nasz plan na życie który ułatwił by nam wszystko. Potrafiłyśmy porozumiewać się bez słów i zachowywałyśmy się jak prawdziwe siostry bliźniaczki. Mówiłyśmy sobie o wszystkim. Byłyśmy dla siebie całym światem, a dziś tak po prostu plujemy sobie w twarz wulgaryzmami. [zxcf]
|
|
|
|
Wydaje mi się, że przestaje Ci zależyć. Nie patrzysz na mnie tak jak tamtego dnia kiedy po raz pierwszy wyznałeś mi miłość. Oddalamy się od siebie, Twoje serce nie bije już tym samym rytmem co moje. [zxcf]
|
|
|
|
Inni mają swoje piosenki, a my mamy swój samolot♥ [zxcf]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
