![Mówimy coś wbrew samym sobie bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie tylko nie w sobie](http://files.moblo.pl/0/3/75/av65_37516_126392-piegi-sa-sexy.jpeg) |
Mówimy coś wbrew samym sobie, bo tego wymaga od nas świat. Gubimy się jak małe dzieci i szukamy winy wszędzie, tylko nie w sobie
|
|
![Zabawne że ludzie którzy mieli nigdy nie ranić zranili najbardziej. Ci którzy mieli być na zawsze pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic ludzie zbyt często je łamią.](http://files.moblo.pl/0/3/75/av65_37516_126392-piegi-sa-sexy.jpeg) |
Zabawne, że ludzie, którzy mieli nigdy nie ranić, zranili najbardziej. Ci, którzy mieli być na zawsze, pierwsi spakowali walizki. Nie składaj obietnic, ludzie zbyt często je łamią.
|
|
![Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność tragiczność cielesnego kalectwa tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.](http://files.moblo.pl/0/3/75/av65_37516_126392-piegi-sa-sexy.jpeg) |
"Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość."
|
|
![Uzależnienia się mnie nie trzymają. Szybko o nich zapominam](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Uzależnienia się mnie nie trzymają. Szybko o nich zapominam
|
|
![Stałam się obojętna na wszystko. Świat tego ode mnie wymagał. Więc kiedy patrzę na jego cierpienie nie czuję nic. Kiedy ja cierpię nie czuję nic. Nadstawiam grzecznie drugi policzek. Można śmiało stwierdzić ja już jestem zniszczona. We mnie już nie ma nic wartościowego. Wszystko odeszło razem z nim.](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Stałam się obojętna na wszystko. Świat tego ode mnie wymagał. Więc kiedy patrzę na jego cierpienie, nie czuję nic. Kiedy ja cierpię, nie czuję nic. Nadstawiam grzecznie drugi policzek. Można śmiało stwierdzić, ja już jestem zniszczona. We mnie już nie ma nic wartościowego. Wszystko odeszło razem z nim.
|
|
![Wiesz czym jest wolność? To wtedy kiedy gdzieś pójdziesz i nie musisz się nikomu tłumaczyć. Kiedy masz tą świadomość że nikt nie może Cię w danej chwili ocenić sklasyfikować zatrzymać. Kiedy wiesz że Twój wybór jest tylko i wyłącznie wynikiem Twojej własnej nieprzymuszonej woli. I to jest najpiękniejsze uczucie na świecie. Warto zawalczyć by chociaż raz być wolnym chociaż przez moment. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Wiesz czym jest wolność? To wtedy, kiedy gdzieś pójdziesz i nie musisz się nikomu tłumaczyć. Kiedy masz tą świadomość, że nikt nie może Cię w danej chwili ocenić, sklasyfikować, zatrzymać. Kiedy wiesz, że Twój wybór jest tylko i wyłącznie wynikiem Twojej własnej, nieprzymuszonej woli. I to jest najpiękniejsze uczucie na świecie. Warto zawalczyć, by chociaż raz być wolnym, chociaż przez moment. mxd
|
|
![Doszło do tego że nie chciałam się budzić. W krainie snów mogłam mieć wszystko całe moje życie było idealnie ułożone byłam tam szczęśliwa. I wiesz chciało mi się naprawdę żyć. A gdy otwierałam oczy nagle robiło mi się ciężko na tyle by popłakiwać gdzieś w kącie. Nie wiń mnie za to że uciekałam w świat wyobraźni. To był dla mnie jedyny sposób by poczuć się wtedy lepiej. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Doszło do tego, że nie chciałam się budzić. W krainie snów mogłam mieć wszystko, całe moje życie było idealnie ułożone, byłam tam szczęśliwa. I wiesz, chciało mi się naprawdę żyć. A gdy otwierałam oczy, nagle robiło mi się ciężko na tyle, by popłakiwać gdzieś w kącie. Nie wiń mnie za to, że uciekałam w świat wyobraźni. To był dla mnie jedyny sposób, by poczuć się wtedy lepiej. /mxd
|
|
![Problemy leczy się czasem w mniejszych lub większych dawkach. I przeważnie one znikają. A jeśli nie to znaczy że popełniasz jakiś błąd raz za razem nie wyciągając wniosków. Wtedy problemy nawarstwiają się bolą duszą. Rozprzestrzeniają się po organizmie atakują wszystkie komórki. W Wyjątkowych przypadkach problemy są nawet śmiertelne. Jestem tego idealnym przykładem. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Problemy leczy się czasem, w mniejszych lub większych dawkach. I przeważnie one znikają. A jeśli nie, to znaczy, że popełniasz jakiś błąd, raz za razem, nie wyciągając wniosków. Wtedy problemy nawarstwiają się, bolą, duszą. Rozprzestrzeniają się po organizmie, atakują wszystkie komórki. W Wyjątkowych przypadkach, problemy są nawet śmiertelne. Jestem tego idealnym przykładem. /mxd
|
|
![Pojechałam tam nie wiem właściwie po co. Chyba chciałam znowu poczuć to samo. Nie wyszło. Byłam tylko w miejscu pełnym wspomnień a brakowało mi ich twórcy. I to był tak boleśnie odczuwalny brak że nie mogłam tam dłużej zostać. Uciekłam stamtąd. Z tego miejsca z tego miasta.I przykazałam sobie nie rozpamiętywać zamordować te wspomnienia. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Pojechałam tam, nie wiem właściwie po co. Chyba chciałam znowu poczuć to samo. Nie wyszło. Byłam tylko w miejscu pełnym wspomnień, a brakowało mi ich twórcy. I to był tak boleśnie odczuwalny brak, że nie mogłam tam dłużej zostać. Uciekłam stamtąd. Z tego miejsca, z tego miasta.I przykazałam sobie nie rozpamiętywać, zamordować te wspomnienia. /mxd
|
|
![Zgubiłam się sama w sobie. W moich myślach marzeniach i celach. W rutynie dnia codziennego. W przytłaczającej pracy. W słowach zbyt szybko wypowiedzianych. We wnioskach zbyt daleko idących. W tęsknocie i smutku. W beztroskim śmiechu. W sensie swojej egzystencji. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Zgubiłam się sama w sobie. W moich myślach, marzeniach i celach. W rutynie dnia codziennego. W przytłaczającej pracy. W słowach zbyt szybko wypowiedzianych. We wnioskach zbyt daleko idących. W tęsknocie i smutku. W beztroskim śmiechu. W sensie swojej egzystencji. /mxd
|
|
![I dali mi coś w czym się zatraciłam. Jedyną rzecz którą mogłam kontrolować w której gubiłam swoje myśli. I przepadłam. Pochłonęło mnie całkowicie. Dlaczego? Bo gdy chociaż przez chwilę miałam czas na wolne myślenie czułam ból nie do zniesienia. Łatwiej było się zgubić oszukiwać niż czuć coś takiego. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
I dali mi coś, w czym się zatraciłam. Jedyną rzecz, którą mogłam kontrolować, w której gubiłam swoje myśli. I przepadłam. Pochłonęło mnie całkowicie. Dlaczego? Bo gdy chociaż przez chwilę miałam czas na wolne myślenie, czułam ból, nie do zniesienia. Łatwiej było się zgubić, oszukiwać niż czuć coś takiego. /mxd
|
|
![Żeby w mojej duszy znów zaistniał spokój a serce tak nie tęskniło. Odejdź nie ślij mi uroczych listów. Miłość tak destrukcyjna ściąga na mnie depresyjne ciemne widmo. Całodobowa energia zużywana w ciągu chwili na stłumienie łez. mxd](http://files.moblo.pl/0/7/29/av65_72977_tumblr_lkqzgia7oz1qfqvv9o1_500_large.jpg) |
Żeby w mojej duszy, znów zaistniał spokój, a serce tak nie tęskniło. Odejdź, nie ślij mi uroczych listów. Miłość tak destrukcyjna, ściąga na mnie depresyjne, ciemne widmo. Całodobowa energia, zużywana w ciągu chwili na stłumienie łez. /mxd
|
|
|
|