 |
" Choć tęsknię za Tobą to nie chcę, by wracało. Choć niewiele z nas zostało. "
|
|
 |
Wczorajszy wieczór zmienił wszystko. Dziś już wiem, na czym stoję. Chciałbym by poszło to w dobrym kierunku.
|
|
 |
Rozpierdala mnie wewnętrzna niechęć do tego co się ostatnio wydarzyło. Chciałabym się jakoś odciąć od tamtych chwil i nigdy więcej do nich nie wracać. One nie są dobre, one nic dobrego nie przyniosą. To jest bardziej niż pewne, a jednak już się zaczyna coś złego dziać. Nie jestem ślepa, widzę co się dzieje, mam również dobrą intuicję, która podpowiada mi to co jest nie tak.Głucha też nie jestem, słyszę co się wokół mnie dzieje. Ktoś kolejny raz próbuje sobie ze mną pogrywać, ale nie tym razem. Nie pozwolę sobie na to. Nie ulegnę. Nie jestem słaba, jak kiedyś. Mam teraz więcej siły w sobie i chęci do wielu spraw oraz nabrałam do wszystkiego dystansu. Nie skończy się już nic, bo też i nie zacznie. Nie pozwolę, aby kolejny raz moje życie zostało zniszczone przez kogoś, kto postanowi się w nie wpieprzyć i rozwalić cały mój mur ochronny. Nie dam sobą tym razem pomiatać, ani tym bardziej manipulować. Zbyt wiele razy pozwalałam, abyś ktoś mną kierował. Koniec z tym wszystkim raz na zawsze.
|
|
 |
Może lepiej by było gdybyś odszedł ode mnie? Gdyby to wszystko co miało miejsce w ciągu ostatnich trzech lat się nigdy nie wydarzyło? Może i nie poznałabym, aż tak gorzkiego smaku życia, ale miałabym chociaż spokojniejsze nerwy, moje serce nie byłoby tak rozszarpane i co najważniejsze potrafiłoby jeszcze pokochać kogoś innego, kogoś kto kiedyś na to zasłuży. Nie męczyłabym się dzisiaj z tym, że mam serce, które ledwo bije, bo ktoś postanowił w przeszłości zamienić je w lodowaty kamień, który niedawno powoli zaczął topnieć. Może byłoby o wiele lepiej, gdyby Ciebie nigdy nie było. Kłopoty nie uczepiłyby się tak bardzo mojego losu, a ja w końcu mogłabym odpocząć od Ciebie, od przeszłości i tych wszelkich brudów, jakie wyciągasz na wierzch przy mnie.
|
|
 |
Jeśli znajdziesz chłopaka który szczerze mówi o swoich uczuciach jesteś szczęściarą. W tych czasach jest moda na 'nie zależy mi', 'w dupie ją mam' 'co ja będę z nią przy kolegach?' itp. Ogólnie jest moda na skurwysyństwo.
|
|
 |
(1) Wiesz czasem czuje sie tak, ze jedyne czego pragnę, to ściagnąć stanik iść nago i trzymać butelkę whisky w ręce. Tańczyć na środku ulicy, nie zwracając uwagi na przechodniów i czuć, jak krople deszczu spływają mi po ciele. W tak kurewsko mokry dzień mam ochotę schować się pod jakimś daszkiem i palić papierosy jeden za drugim. Zaciągać się tak, aby w klatce piersiowej czuć wszystkie swoje smutki, które pragnę wykrzyczeć. Czasem tak sobie myśle, ze mógłbyś być tutaj obok, tak po prostu. Mogłabym robić Ci zdjecia i śmiać sie z Tobą z tych nieudanych. Chciałabym doradzać Ci w wyborze nowych spodni, zamawiać wieczorami pizze i wycierać Cię, gdy się wybrudzisz. Chciałabym, abyś był moim ciasteczkiem, wisienką na torcie, taką nietuczącą.
|
|
 |
(2)Pragnę patrzeć na Twoje oczy i czytać z nich, jak z otwartej księgi. Chciałabym śpiewać z Tobą nasze ulubione piosenki i tańczyć delikatnie trzymajac Cię za ręce. Chciałabym, abyś czasem w nocy kłócił się ze mną o kołdrę i przytulał sie do mnie, kiedy jest mi zimno. Mimo, że trzydzieści szprych tworzy koło, to jednak pustka między nimi sprawia, że koło jest użyteczne. To nie glina czyni dzban użytecznym, lecz przestrzeń w obrębie kształtu, który nazywamy dzbanem. Bez drzwi, nie można wejść do pokoju, a bez okien panuje w nim ciemność. Są one wycięte w ścianie, lecz to ich wewnętrzna pustka czyni je tak ważnymi. Istnienie przedmiotów ułatwia nam korzystne przystosowanie się do warunków panujących w świecie. Jednakże to rzeczy, które nie istnieją przynoszą faktyczny pożytek. Oto prawdziwa funkcja pustki. Teraz juz wiesz jak sie czuje prawda?
|
|
 |
mam do niego pretensje , że z dnia na dzień zerwał kontakt wiedząc o tym jak cholernie mocno go kocham . pobawił się mną i rzucił w kąt zapominając . ciężko jest mi z tym , że straciłam jedyną osobę na której mi zależało , jedyną osobę która była mi tak bliska . przecież mieliśmy plany wobec siebie , mieliśmy być szczęśliwi , nasza miłość miała przetrwać wszystko . przez niego każdego wieczoru wylewam litry łez krzycząc z bólu i waląc rękami o ścianę . nie pamiętam kiedy przespałam całą noc nie tłumiąc płaczu w poduszkę . niszczy mnie.. dokładnie tak samo jak chemioterapia niszczy raka . wyżera mnie od środka jak jakaś żrąca substancja. ale wiesz co jest w tym najdziwniejsze? to , że gdyby teraz przyszedł i chciał wrócić przyjęłabym go zapominając o wszystkim co mi zrobił. a wiesz czemu? bo ja go po prostu kocham
|
|
 |
I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim...
|
|
 |
Już dawno byłeś kimś ważnym. Potem nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszym...
|
|
 |
Ewuniu! Słoneczko Ty moje, gwiazdeczko i cudzie. Wiesz, jak Cię uwielbiam, prawda? :* Wariatko i cholera moja kochana. Masz właśnie wlam. Tak, wiem miałam spać, ale jak tu zasnąć jak się wcześniej naczytalam tak cudownych wpisów i wiadomości? Dzień Kobiet Ewus! Wszystkiego najlepszego. Zdrowia, szczęścia - bo zasłużyłas w końcu na nie. Tego codziennego uśmiechu i radości w głosie, który można wyczuć przez telefon. Życzę Ci tego byś wytrzymała że mną jak najdłużej, ojjjj to będzie wyczyn z Twojej strony jeśli dasz radę. No cóż, czego jeszcze życzyć Ci mogę Kochanie? Spełnienia marzeń, bo one są w życiu najważniejsze. Miłości, tej prawdziwej i już trwałej. Faceta który pokocha Całą Ciebie! Sama najlepiej wiesz czego chcesz a ja z całego swojego zimnego, ledwo pikajacego serducha Ci tego życzę ! Uśmiech mordeczko Moja i nie chce już nigdy słyszeć że mi się smucisz! :***
|
|
|
|