 |
Nasz prywatny świat Ty i ja Tylko to się liczy , nasza iluzja własna oaza ciszy , Uciekamy od prawdy do wyobraźni , uciekamy drogami własnej fantazji .
|
|
 |
|
Sto powodów by uciec i milion, by nie wrócić.
|
|
 |
i tylko twój uśmiech pcha mnie do przodu .
|
|
 |
I wprawiał ją w taki stan , że nikt inny nie umiał wyprowadzić jej z równowagi tak samo jak on . Tylko przez niego używała wulgaryzmów i pluła na ulicę , to przez niego kłóciła się z nauczycielem o najmniejszą głupotę. To przez niego nie spoglądała w boki na pasach . To przez niego umarła jej cząstka siebie.
|
|
 |
I nie "pierdol" mi tu farmazonów o tym co by było gdyby jutra miało nie być.
|
|
 |
słyszałeś kiedyś dźwięk zbyt mocno naciągniętej struny? tak do granic możliwości? tak brzmiałby ból, gdyby brzmiał..
|
|
 |
Część 54
Wlepiał we mnie te swoje cholernie zielone oczy i chyba oczekiwał reakcji na to wszystko,co mi właśnie oznajmił,zastanawiałam się,kiedy on to wszystko spostrzegł,jak to możliwe,że rozgryzł moją osobowość w miesiąc.Zaskoczył mnie,i to nie pierwszy raz.Ale jednak czego on się spodziewał że zatracę się w nim ? że rzucę mu się od razu na szyję bez zastanowienia?Miałam na to taką ochotę,chciałam mu powiedzieć to samo,chciałam wyznać to co czuje moje serce,jednak się obawiałam,był taki uroczy,taki przystojny,przy nim czułam się bezpiecznie,ale czy to wszystko było prawdziwe po tak krótkim czasie ? Nie byłam pewna, wolałam zaczekać z Tym.
Spojrzałam w górę na księżyc który na chwilę przysłoniły gęste chmury.Nagle złapał mnie ogromny ból głowy,wokół usłyszałam okropny pisk,straciłam władzę nad własnym umysłem,chwyciłam się obiema rękoma Głowy i poczułam jak Maciek łapie mnie w ramiona i woła moje imię .CDN
|
|
 |
Część 53
-Pamiętasz ?.Niespełna miesiąc temu to tutaj ujrzałem Cię po raz pierwszy , to tutaj poznałem pierwszą osobę w nowym mieście to tutaj oczarowałaś mnie swoim temperamentem i charakterkiem …
-Maciek naprawdę …
-Nie , nie mów nic . – Powiedział i przyłożył mi delikatnie palec do ust tak aby dać mi znać abym stała cicho i pozwoliła mu mówić.
-Maju , Twoje oczy pod gęstymi długimi czarnymi rzęsami gdy się śmiejesz są niesamowite, z lazurowego błękitu zmieniają się na ciemny ametyst ,twoja niepohamowana dusza wojowniczki walczy z tym popieprzonym nieźle światem,jednak nie dajesz się pochłonąć codzienności i rutynie,Twoje doskonałe wyjście z każdej sytuacji i opresji w której się znajdziesz,Twoja gestykulacja gdy próbujesz wynegocjować coś co by było lepsze od tego co jest w danym momencie, Twoje piękne długie włosy, twa gładka blada twarz ozdobiona prześlicznym uśmiechem to jak poruszasz się z gracją na szpilkach pośród wszystkich ludzi. Jesteś Aniołem .
CDN
|
|
 |
Część 52
-Ale gdzie idziemy
-Porywam Cię –Poczym wziął swoją kurtkę i moją rękę w swą dłoń i poprowadził do wyjścia ze szkoły.
Szliśmy szybkim krokiem przez miasto, prowadził mnie,trzymał kurczowo za dłoń jakby bał się że zaraz mu zniknę-rozpłynę się. Dotarliśmy do parku gdzie się spotkaliśmy po raz pierwszy , przystanął przy ławce przy której go zaczepiłam .Przesunął się tak aby patrzeć mi prosto w oczy . Swoje ręce zatrzymał na mych łokciach byliśmy od siebie na długość jego ramion.Nad nami świeciły miliony gwiazd pełnia księżyca oświecała mi jego twarz Spojrzałam na niego swymi niebieskimi oczyma i przekrzywiłam lekko głowę w bok podnosząc jedną brew do góry co oznaczało że zastanawiam się o co mu chodzi. CDN
|
|
 |
Część 51
-Ciekawe jakim ty byłaś ziółkiem za czasów przedszkolaka
-O rany nie raz płatałam figle,he bracia zawsze gonili mnie gdy chciałam coś zmalować i łaskotali mnie do czasu aż się rozpłakałam ze śmiechu
-No coś Ty masz Łaskotki?! Muszę sprawdzić
-Nie,nie Maciej, proszee! –I oczywiście mimo mych błagań,zaczął mnie łaskotać,roześmiani i zmęczeni ja uciekaniem od niego a on łapaniem mnie i ciągłym łaskotaniem,położyliśmy się na scenie.Głowa przy głowie.Ręka przy ręce,Obrócił się do mnie i podparł głowę na swym łokciu i patrzył na mnie, wkradał się w duszę przez me oczy.
-Jesteś śliczna.
-Że co? – Spytałam zdziwiona jego nagłym stwierdzeniem
-To co usłyszałaś,jesteś najcudowniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek poznałem
-Maciek Ty się chyba uderzyłeś w głowę zanim przyszedłeś Tutaj.
-Nie.Chodź.–Wziął mnie za rękę i zeskoczyliśmy ze sceny .
-Weź płaszcz
CDN
|
|
|
|