 |
|
Wyzywała Cię od najgorszych, ale jak byś do niej podszedł i chciał się przytulić, rzuciła by Ci się na szyje.
|
|
|
|
Nie opuszczaj mnie. Bez Ciebie nie potrafię żyć. Nie potrafię być już sama. Bez Twojego 'dobranoc' nie zasnę. Bez Twojego 'witaj kochanie' nie zacznę dnia. Bez twojego 'kocham Cię' będę czuła się nic nie warta. Mówiłeś że kochasz. Więc kochaj dalej. Nie pozwolę Ci na to byś odszedł. Nie pozwolę naszej miłości umrzeć. Będziesz Mój do końca mych dni. Lub do końca życia pozostanę sama. Świadoma, że do końca byłam wierna. Mojej jedynej, najważniejszej miłości. Do Ciebie.
|
|
|
|
Nigdy nie zapomnę oczu, w których widziałam faceta mojego życia. Nie zapomnę ust,które mówiły: KOCHAM CIĘ. Nie zapomnę tych chwil spędzonych z Tobą, gdy nic oprócz Ciebie się nie liczyło.
|
|
|
|
Wyglądała pięknie jak nigdy, podeszła do niego i usiadła na kolanach. Przejechała dłonią po jego twarzy i z słodkim uśmiechem wypowiedziała jedno, magiczne słowo `Wypierdalaj`.
|
|
|
|
Przez Niego zaczęłam odbierać wszystkie telefony, nawet, gdy dzwonił zastrzeżony. otwierałam drzwi bez pytania 'kto tam', aby mogła być zaskoczona, kiedy Go zobaczę. jak tylko usłyszałam dźwięk esemesa biegłam do telefonu choćby się paliło, z nadzieją, że On napisał. Patrzyłam w twarz wszystkim przechodniom i widziałam w nich tylko Jego. to była jedna wielka paranoja, bo On zadzwonił w najmniej oczekiwanym momencie ze słowami 'Kocham Cię', a ja nie potrafiłam odpowiedzieć 'ja Ciebie też'...
|
|
|
|
Jestem wręcz pewna, że coś do mnie czujesz. Bo chyba jest wytłumaczenie na to, że codziennie do mnie piszesz i uśmiechasz się gdy mnie widzisz, że mnie przytulasz bez konkretnego powodu 'bo lubisz' a jak rozmawiamy to patrzysz mi się prosto w oczy, aż mnie ciarki przechodzą, moje oczy się wtedy uśmiechają, chcesz, żebym mówiła jak najwięcej, opowiadała, pytała! Zawsze zatęsknisz, zawsze, raz wcześniej, raz później, ale zatęsknisz. Chociaż dalej nie wiesz, co to oznacza i co z tym zrobić, to pomyśl, jak byś się czuł, gdyby mnie zabrakło..
|
|
|
|
Założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. Miałam nadzieję, że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
