 |
chodziliśmy do jednej szkoły. można powiedzieć, że się nie znaliśmy, pomijając fakt, że mieliśmy kontakt mail'owy . nie wiedział jak wyglądam, do której klasy chodzę. nie wiedział nic, a mimo tego zaprosił mnie na bal. nie mogłam odmówić, a właściwie nie chciałam. zrobiłam makijaż, nałożyłam maskę na twarz, ubrałam suknię i poszłam. kiedy schodziłam po schodach do sali, wszyscy zwrócili wzrok na mnie, lecz nikt mnie nie poznał. on również. nie skojarzył, że to ja jestem tą samotniczką. było cudownie. w jego towarzystwie, czułam, że żyję. po kilku dniach szkolna stacja radiowa ogłosiła, że ON szuka dziewczyny z balu i prosi, aby po zajęciach zjawiła się na sali gimnastycznej. nie przyszłam.../ mojekuurwazycie
|
|
 |
była zawodową łyżwiarką. kochała to. jeden występ zmienił jej całe życie. podczas obrotu, straciła równowagę. upadła, uderzając się w głowę, straciła wzrok. wpadła w depresję, która z dnia na dzień się pogłębiała. został jej on. kochał ją i nie chciał, aby resztę życia zmarnowała w łóżku, użalając się nad sobą. poprosił ją, aby poszła z nim na lodowisko. była wstanie zrobić dla niego wszystko, to również, pomijając fakt, że się bała, ale wiedziała, że w spełnieniu marzeń nie przeszkodzi nic, jeśli się tego naprawdę pragnie i u boku ma się osobę, która w tym pomoże . / mojekuurwazycie
|
|
 |
stojąc nad szpitalnym łóżkiem, trzymałam jego dłoń. uśmiechał się do mnie i mówił, że te kilka lat były najpiękniejsze w jego życiu, bez względu na to, że z dnia na dzień był coraz bliżej śmierci z powodu choroby . łzy spływały mi po policzkach, a jego oczy powoli zaczęły się zamykać. doszło do mnie, że to już koniec, że on odchodzi. przez głowę zaczęły przelatywać mi wszystkie wspomnienia. on nagle otworzył oczy i powiedział 'już spać nie można?!' . cały on. nawet przed śmiercią potrafił zażartować, abym choć na chwilę się uśmiechnęła. kochałam go . / mojekuurwazycie
|
|
 |
kocham straszyć muchy kursorem od myszki z nadzieją, że je to wkurwi i odlecą ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
bo nieraz osoby, na których nam najbardziej zależy, zostawiają nad na granicy życia i śmierci. odchodząc, nie przejmują się czy sobie poradzimy i wygramy walkę z tym koszmarem [czyt. życiem] . krótko mówiąc, mają wyjebane. po prostu. tak, właśnie te osoby nazywaliśmy kiedyś przyjaciółmi . czy było warto ? / mojekuurwazycie
|
|
 |
podniecacie się tym frugo , jak dziwka wibratorem . / mojekuurwazycie
|
|
 |
kanada ma biebera, a my mamy GrubSon'a ♥. / mojekuurwazycie
|
|
 |
często czuję dziwne kołatanie serca. mam wrażenie, że ono chce mi przekazać, że bez ciebie nie potrafi pracować, tak jak należy. że jesteś mu niezbędny do życia. bez ciebie jest osłabione. traci siłę i nie umie prawidłowo funkcjonować. niedługo przestanie bić. ja odejdę, a ty będziesz miał mnie na sumieniu. czy to jest wystarczający powód, abyś wrócił ? / mojekuurwazycie
|
|
 |
kocham ich. to oni sprawiają, że każdy dzień , nawet ten najgorszy, staje się jednym z najlepszych. są ze mną zawsze i wszędzie. bez względu na to, co się w danej chwili dzieje. potrafią przesiedzieć ze mną całą noc przed blokiem, słuchając, jak wyzywam świat. nigdy się nie poddają. są przy mnie mimo wszystko. to oni przytrzymują mnie przy życiu i dzięki nim jeszcze żyję. od przedszkola po grób razem. to się nazywa przyjaźń, kurwa . / mojekuurwazycie
|
|
 |
każdy ruch sprawia mu taki ogromny ból. nawet zwykłe czesanie się, doprowadza go do maksymalnego osłabienia. on umiera. dlaczego ? dlaczego wszyscy ważni dla mnie ludzie odchodzą z tego świata ? czym na to zasłużyli ? często wydaje mi się, że ponoszą karę za grzechy innego człowieka. tak bardzo bym chciała, aby ten ciężar spoczywał na mnie. żebym to ja cierpiała i umarła. przecież i tak nic mnie tu nie trzyma. jedyne czego chcę, to ich szczęścia. nic więcej . / mojekuurwazycie
|
|
 |
gdziekolwiek nie pojadę - odpierdala mi. wszystkie smutki idą się jebać i pokazuję prawdziwą siebie. otwartą, odważną i szaloną nastolatkę. ludzie mówią, że siara ze mną gdziekolwiek wyjść, jak nie jesteśmy u siebie w mieście, bo idąc ulicą daje ludziom komplementy, do każdego się uśmiecham, śmieję się jak pojebana właściwie z niczego. bo kto mi zabroni ? korzystam z życia na własny sposób. nikomu nie musi się to podobać. ważne, że mi daje przeogromną radość i pozostawia zajebiste wspomnienia . / mojekuurwazycie
|
|
 |
obiecywałeś tak wiele. taniec w deszczu, wyjazd do paryża, pocałunek przy zachodzie słońca. obiecałeś, że będziesz mnie kochał. po co ? teraz to wszystko poszło się jebać. została tylko nadzieja, że może kiedyś wrócisz, przeprosisz i spełnisz wszystkie obietnice. ja o nich pamiętam. a ty? / mojekuurwazycie
|
|
|
|